300 WSM - prośba o opinie
300 WSM - prośba o opinie
Witam. Do tej pory wierny byłem .308 i zastanawiam się czy nie czas na małą zmianę. Myślę o tikka t3 super varmint w 300 WSM głównie do polowania. Czy Koledzy macie doświadczenia z tym kalibrem i elavoracją do niego? Jak z dostępnością łusek? Szukam i szukam i nic rozsądnego nie znajduję.
pozdrawiam
Tomek
pozdrawiam
Tomek
300 WSM - prośba o opinie
Witaj,
Faktycznie z łuskami nie jest łatwo. Norma produkuje ale w Niemczech kosztują 80 Euro za 50 szt.
Jeśli do polowań, to Varmint mniej praktyczny. Raczej lufa standardowa.
Kolega ma do sprzedania Sako w tym kalibrze. Jest wystawiony na jednym z portali.
W zamian wziął R8 w tym samym kalibrze. Od kilku lat skutecznie elaboruje do niego ammo.
Ostatnio na Barnesie TTSX - skuteczność bardzo wysoka przy mniejszych uszkodzeniach tusz.
Pozdrawiam,
Adam
Faktycznie z łuskami nie jest łatwo. Norma produkuje ale w Niemczech kosztują 80 Euro za 50 szt.
Jeśli do polowań, to Varmint mniej praktyczny. Raczej lufa standardowa.
Kolega ma do sprzedania Sako w tym kalibrze. Jest wystawiony na jednym z portali.
W zamian wziął R8 w tym samym kalibrze. Od kilku lat skutecznie elaboruje do niego ammo.
Ostatnio na Barnesie TTSX - skuteczność bardzo wysoka przy mniejszych uszkodzeniach tusz.
Pozdrawiam,
Adam
Łuski Normy kupowałem w;
http://www.artemix.com.pl/
Sprowadzili na zamówienie, nawet dość szybko.
Minęło już parę lat,ale może warto zadzwonić.
http://www.artemix.com.pl/
Sprowadzili na zamówienie, nawet dość szybko.
Minęło już parę lat,ale może warto zadzwonić.
Za zamianą 308 na 300wsm w moim przypadku przemawia wzrost prędkości pocisku. Po pierwsze nie zadowala mnie moja ocena odległości więc bardziej płaski tor lotu jest ok. Druga sprawa - pociski monolityczne lepiej napędzić. Po trzecie mam spory zapas różnych kulek .30 do zabawy więc nie chcę przechodzić na inne średnice
Na strzelnice 308 mnie zadowala. Na polowaniu wolałbym nie tracić za dużo czasu zastanawianie się czy nie za duży opad będzie ani czy się otworzy kula. Spokój ducha jednym słowem
Na strzelnice 308 mnie zadowala. Na polowaniu wolałbym nie tracić za dużo czasu zastanawianie się czy nie za duży opad będzie ani czy się otworzy kula. Spokój ducha jednym słowem
Sławekp nie przypominam sobie żebym Cię o coś pytał, więc nie oczekuję odpowiedzi ani insynuacji.
tomp
Dzięki za wyjaśnienia. Zwróć jednak uwagę, że na dopuszczalnym u nas dystansie 200 m różnice w opadzie są mniejsze niż ew. błąd strzelca. 308w jest wg mnie absolutnie satysfakcjonujący . Biorąc pod uwagę wachlarz pocisków do 308 , ich dostępność i cenę, trwałość lufy ( wszak jako myśliwi trenujemy na strzelnicy) odradzałbym "magnumy". Modne ale w naszych warunkach - chyba przerost formy nad treścią. ..ale z drugiej strony - kto bogatemu zabroni ?
Pozdrawiam. ..
tomp
Dzięki za wyjaśnienia. Zwróć jednak uwagę, że na dopuszczalnym u nas dystansie 200 m różnice w opadzie są mniejsze niż ew. błąd strzelca. 308w jest wg mnie absolutnie satysfakcjonujący . Biorąc pod uwagę wachlarz pocisków do 308 , ich dostępność i cenę, trwałość lufy ( wszak jako myśliwi trenujemy na strzelnicy) odradzałbym "magnumy". Modne ale w naszych warunkach - chyba przerost formy nad treścią. ..ale z drugiej strony - kto bogatemu zabroni ?
Pozdrawiam. ..
Jest dobrze ale jakoś sobie poradzimy...
Pociski są dokładnie te same w 308 i 300wsm. Wrzucając na szybko elaboracje do QL a potem import do quick target. W 308 (lufa 26")przy przystrzelaniu na 177m szybkiej elaboracji 150gr max wznios wzg linii celowania będzie 3.5cm, opad na 200m 3.5cm. Dla tej samej kuli i szybkiej elaboracji w 300wsm mimo krótszej lufy ( a więc lżejszej i skałdniejszej broni ) (24") będzie max +2cm a na 200m - 2cm. Niby nic te 1.5cm. Ale błędy się sumują. Jak się okaże, że z powodu błędnej oceny odległości strzeliłem na 250m... złamanie prawa, złamaniem prawa, ale szkoda, żeby zwierzak się męczył.
Co do zużycia lufy. Jeszcze nie sprawdzałem w QL, ale myślę, że da się zelaborować 300wsm do podobnych prędkości co 308 - wtedy na strzelnicę zużycie lufy będzie takie samo jak w 308 - bo czemu miało by być inne?
Problem jak dla mnie cena i dostępność łusek. No i finanse na zakup jednostki, dlatego mocno się zastanawiam co wybrać. Tikka t3x ma jedną długość systemu. Czyli karabin w 308, 300wsm czy 300 WM będzie miał przy tej samej długości lufy te same wymiary i wagę. 300 wsm jest podobno celniejszy, a 300wm ma tańsze i dostępniejsze łuski. Do 300wsm przy wymianie łoża można zastosować długie magazynki i wtedy COL jest nieograniczony magazynkiem. W 300WM nie wyskoczysz.
Ale to już chyba gadżeciarstwo ;)
Co do zużycia lufy. Jeszcze nie sprawdzałem w QL, ale myślę, że da się zelaborować 300wsm do podobnych prędkości co 308 - wtedy na strzelnicę zużycie lufy będzie takie samo jak w 308 - bo czemu miało by być inne?
Problem jak dla mnie cena i dostępność łusek. No i finanse na zakup jednostki, dlatego mocno się zastanawiam co wybrać. Tikka t3x ma jedną długość systemu. Czyli karabin w 308, 300wsm czy 300 WM będzie miał przy tej samej długości lufy te same wymiary i wagę. 300 wsm jest podobno celniejszy, a 300wm ma tańsze i dostępniejsze łuski. Do 300wsm przy wymianie łoża można zastosować długie magazynki i wtedy COL jest nieograniczony magazynkiem. W 300WM nie wyskoczysz.
Ale to już chyba gadżeciarstwo ;)
ok. SławekP,
jeśli źle odczytałem intencje - sorry.
Jestem uczulony na wpinki typu "a u was murzynów biją"
tomp - bez zacietrzewienia - podtrzymuję tezę, że, jak sam wspomniałeś - różnica 1,5 cm... naprawdę wierzysz, że błąd strzelca nie jest większy ?
Dość często się zdarza, że odruchowo wpisujemy nasze skupienie tarczowe - w łowisko. Różnica zasadnicza - na strzelnicy dwa dobre punkty podparcia bronki, zero stresu czasowego, itd itp. W łowisku - sam wiesz jak jest.
Moja teza o braku zasadności używania kalibrów mocniejszych niż 308 czy 7 mm jest oparta na pragmatyźmie. Nic więcej.
Co do gadżeciarstwa - szanuję jak najbardziej, nie rzucę kamieniem, bo i sam nie jestem bez grzechu
Uzasadnienie " bo tak mi się podoba" jest jak najbardziej zasadne i.. no comment
Pozdrawiam - jp
jeśli źle odczytałem intencje - sorry.
Jestem uczulony na wpinki typu "a u was murzynów biją"
tomp - bez zacietrzewienia - podtrzymuję tezę, że, jak sam wspomniałeś - różnica 1,5 cm... naprawdę wierzysz, że błąd strzelca nie jest większy ?
Dość często się zdarza, że odruchowo wpisujemy nasze skupienie tarczowe - w łowisko. Różnica zasadnicza - na strzelnicy dwa dobre punkty podparcia bronki, zero stresu czasowego, itd itp. W łowisku - sam wiesz jak jest.
Moja teza o braku zasadności używania kalibrów mocniejszych niż 308 czy 7 mm jest oparta na pragmatyźmie. Nic więcej.
Co do gadżeciarstwa - szanuję jak najbardziej, nie rzucę kamieniem, bo i sam nie jestem bez grzechu
Uzasadnienie " bo tak mi się podoba" jest jak najbardziej zasadne i.. no comment
Pozdrawiam - jp
Jest dobrze ale jakoś sobie poradzimy...