Przez prawie dwa lata „podglądałem” Was i dużo się od Was dowiedziałem. Na praktyczne działania nie było jednak czasu. Teraz spowolniłem pogoń za chlebem i będę mógł więcej czasu poświęcić na polowania. A do tego potrzebne są naboje. Więc postanowiłem elaborować. Wiem, że nie ma to ekonomicznego uzasadnienia. Ale jestem przekonany, że zabawa będze przednia.
Pozdrawiam Szanownych Forumowiczów i proszę o wyrozumiałość.
Tadek