granulat do tumblera wibracyjnego

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Awatar użytkownika
domel
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 24 września 2009, 23:14
Lokalizacja: Łosice/Podlasie

granulat do tumblera wibracyjnego

Post autor: domel »

Może ktoś mi podpowie który granulat będzie czyścił łuski najlepiej? Nie muszą się błyszczeć jak psu j...a na wiosnę.
1. orzechowy
2. kukurydziany modyfikowany
3. kukurydziany niemodyfikowany
A może są jakieś magiczne środki polepszające efekt.

Z góry dziękuję za rady że najlepszy tumbler obrotowy bo to to ja wiem tylko że nie bardzo mam czas żeby go zrobić a i szkoda mi 600 zł na zakup. Mam od samego początku tumbler wibracyjny i jakoś dawał rady, tylko granulat już trzeba wymienić bo na efekty trzeba coraz dłużej czekać. A jaki miałem do tej pory to nie wiem bo był w komplecie z tumblerem a ja na ówczesne czasy w ogóle się cieszyłem że udało mi się go kupić.
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2626
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Tu już masz za 550 a może kolega elastyczny jest. :D

http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopic.php?t=3078
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
tribal
Posty: 417
Rejestracja: środa, 04 stycznia 2012, 09:30
Lokalizacja: Augustów

Post autor: tribal »

elastyczny :wink:
Awatar użytkownika
domel
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 24 września 2009, 23:14
Lokalizacja: Łosice/Podlasie

Post autor: domel »

wiedziałem że tak będzie :bh|:

a może ktoś napisze coś na temat granulatów [-o<
tomkoziol
Posty: 788
Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie

Post autor: tomkoziol »

A co tu pisać, jakby dokładnie przeszukać tematy na forum to na pewno już gdzieś było.
Ale ta na poważnie:
- granulat orzechowy (Lyman czerwony) - głównie do czyszczenia mocno zabrudzonych łusek. Poleruje też dobrze ale jest dosyć "agresywny" (mocnościerny) i pewnie po kilkakrotnym wyczyszczeniu łuski trochę stracą na wadze.
- kukurydziany modyfikowany (Lyman szarozielony) - doskonale poleruje i dobrze czyści. Jeśli masz tumbler Lyman to taki pewnie był w komplecie. Można powiedzieć, że to taki uniwersalny, optymalny.
- kukurydziany niemodyfikowany (Lyman kremowy) - w zasadzie tylko do delikatnego polerowania. Nim na pewno nie wyczyścisz łusek z nagaru (no może po kilku dniach).
Do jeszcze ładniejszego połysku są specjalne środki dodawane do granulatów (po kilka kropel). Wystarczy przejrzeć katalogi np. Lyman albo ofertę naszych sklepów a pewnie znajdzie się kilka.
A co do magicznych sztuczek to pewnie każdy ma jakieś swoje "wynalazki".
Ja np. po odspłonkowaniu najpierw moczę łuski w wodzie z "Ludwikiem", potem w w odzie z Cilitem i dopiero po wypłukaniu i wysuszeniu do tumblera.
Pozdrawiam, Tomek
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Po granulacie Lyman szarozielony łuski są tłuste. Co z tego że się błyszczą jak są brudne. Ja tego nie wytrzymałem i wycierałem ręcznikiem papierowym. Robota głupiego. Zaprzestałem używania fabrycznych granulatów.
Wojtek
Awatar użytkownika
domel
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 24 września 2009, 23:14
Lokalizacja: Łosice/Podlasie

Post autor: domel »

Cyrograf15 pisze:Po granulacie Lyman szarozielony łuski są tłuste. Co z tego że się błyszczą jak są brudne. Ja tego nie wytrzymałem i wycierałem ręcznikiem papierowym. Robota głupiego. Zaprzestałem używania fabrycznych granulatów.
Wojtek
to może Kolega zdradzi czego używa?
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Proste, używam mokrego tumblera. W Limanie na sucho przy pomocy ziarna na popcorn na koniec poleruje, tak aby blask oślepiał. Ten ostatni zabieg jest zupełnie zbędny, po prostu lubię jak się błyszczy. Można tak jak ja poleruje czyścić z tym że większe kalibry. Bardzo ładnie 38 spejal tym sposobem wychodzi, jednak ręcznie trzeba doczyścić gniazda. Cena ziarna jest śmieszna, 5 zł za 1 kg. Kiedyś zastanawiałem się nad ryżem, jest drobniejszy ale w końcu nie testowałem.
Wojtek
sowland
Posty: 306
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 18:21

Post autor: sowland »

Kup kolego kasze jaglaną za pięć złotych do tego pasta pasta to polerowania auta za dziesięć złotych /wystarczy pare kropel pasty/ a łuski będą wyglądały jak po najlepszym i najdroższym środku.Tak robiłem dopóki i zakupiłem mokrego:-)
Obrazek
R8 6,5x55 se 8x57 is T3 6,5x55 CZ Shadow2 Sig
Awatar użytkownika
washer
Posty: 47
Rejestracja: wtorek, 24 marca 2009, 05:45
Lokalizacja: Podlaskie

Post autor: washer »

Czy jakaś konkretna pasta, czy może być np. "Automax"? Używam myjki ultradźwiękowej i różnych mikstur, ale nie zawsze końcowy efekt jest zadowalający.Po myjce jako polerka - niezły pomysł.
Pozdrawiam - Kazimierz
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Zaproponowałem kumplowi, aby spróbował myc z pralce. Chłopak może, bo jeszcze jest kawalerem... :wink: Od tej pory nie myśli już o kupnie trumblera. :lol: Luski w woreczek szmaciany i jako środek czyszczący płynny środek do prania. Nie, nie mam pojęcia, czy bierze ten do bieli, czy do kolorów. Może dodam: nie odwirowuje. :lol:
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
sowland
Posty: 306
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 18:21

Post autor: sowland »

washer pisze:Czy jakaś konkretna pasta, czy może być np. "Automax"? Używam myjki ultradźwiękowej i różnych mikstur, ale nie zawsze końcowy efekt jest zadowalający.Po myjce jako polerka - niezły pomysł.
Może być jakakolwiek ja miałem paste Tempo
R8 6,5x55 se 8x57 is T3 6,5x55 CZ Shadow2 Sig
Awatar użytkownika
Bazyli7
Posty: 97
Rejestracja: niedziela, 29 lipca 2012, 00:16
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: Bazyli7 »

Niektórzy Koledzy myją w zmywarce do naczyń.... oczywiście gdy żona nie widzi,,,,,
Marzenia pomagają w życiu i nie szkodzą zdrowiu...
ODPOWIEDZ