Budowa tumblera obrotowego do czyszczenia na mokro
-
- Posty: 740
- Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
- Lokalizacja: Kraków
Nadają czy nie, nie mniej w wycieraczkach pracują wiele godzin. Do moich zastosowań wystarczy. Czyszczę tylko dla siebie to jest 2-3 tysiące łusek rocznie. Cykl godzina, znaczy około 30 godzi rocznie, nic wielkiego dla takiego silnika. Dokładnie takie same silniki pracują w spawarkach jako podajniki drutu, i jakoś wytrzymują lata przy ciągłej pracy na produkcji.
Wojtek
Wojtek
- P_iter
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 2626
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
- Lokalizacja: Warszawa
W profilu jest telefon: http://www.elaboracja.pl/forum/profile. ... ofile&u=15Tom-Gun pisze:Odświeżam temat i proszę o kontakt z kolegą forumowym Wojtek.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
P_iter
SP0VIP
-
- Posty: 100
- Rejestracja: środa, 20 lutego 2019, 08:57
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Posty: 100
- Rejestracja: środa, 20 lutego 2019, 08:57
- Lokalizacja: Częstochowa
Adamarchery, nie obraz sie ale chyba masz w sobie cos z nietoperza ze tak obrazki do gory nogami lubisz ogladac ;)
Ja wole tak (lepiej widac).
Swietna konstrukcja.
No ale jak sie ma mozliwosci to czemu nie. Ja tam mieszkajac w bloku musialem wykminic cos co da sie zlozyc i spakowac do pudelka do szafy. Wyszlo srednio ale dziala.
Ja wole tak (lepiej widac).
Swietna konstrukcja.
No ale jak sie ma mozliwosci to czemu nie. Ja tam mieszkajac w bloku musialem wykminic cos co da sie zlozyc i spakowac do pudelka do szafy. Wyszlo srednio ale dziala.
-
- Posty: 100
- Rejestracja: środa, 20 lutego 2019, 08:57
- Lokalizacja: Częstochowa
Tak dla potomności sprzedam moj pomysł żeby zmniejszyc wagę i koszt konstrukcji, mianowicie zamiast walka podpierającego mozna zastosowac dwa kółeczka wózkowe z marketu budowlanego odwrócone do gory nogami kosztują poniżej 5zł Ja dodatkowo dalem też takie po bokach jako rolki prowadzące zeby beben nie tańczył na boki.
-
- Posty: 100
- Rejestracja: środa, 20 lutego 2019, 08:57
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Posty: 100
- Rejestracja: środa, 20 lutego 2019, 08:57
- Lokalizacja: Częstochowa
A temacie falownika tutaj mam HITACHI ale na wiertarce optima z silnikiem trzyfazowym zastosowałem chiński falownik za 180 złotych i dwa lata działa link do ali https://pl.aliexpress.com/item/33050779 ... 7562%23472
Mam na myśli falownik o mocy 1.4kW
Mam na myśli falownik o mocy 1.4kW
.270Win .300WinMag 6,5x55SE 30-06Spr .223Rem .22lr
Patent z wycieraczka nie jest jednak taki genialny.
na plus:
- tani (12,9 w castoramie)
- latwy w montazu/demontazu
- z jednej wycieraczki sa dwa wklady do mufy fi200 ;)
na minus:
- małe satelitki (2x3mm) wchodzą w kanaliki wycieraczki (do wydłubania ale pare minut trzeba poswiecic - sprobuje lekko podciac nozykiem zeby zniwelowac zaglebienia)
- wycieraczka swoje wazy i jest to dodatkowe obciazenie dla silnika (myslalem zeby przerzedzic troche ilosc oczek czesc z nich po prostu wycinajac)
Ogolnie jednak sie sprawdza bardzo dobrze i nie ma problemow z klejeniem czy wierceniem a jak sie komus znudzi mozna wyjac i zrobic cos innego.
Ogolnie w moim rozwiazaniu brakuje szybkozlaczek ktore pozwola calkowicie zdemontowac silnik, wiatrak i zasilanie.
Poza tym chodzi pieknie. Na razie testuje w czasie okolo 0,5h. Silnik jest mocno cieply ale nie zeby tam od razu goracy
na plus:
- tani (12,9 w castoramie)
- latwy w montazu/demontazu
- z jednej wycieraczki sa dwa wklady do mufy fi200 ;)
na minus:
- małe satelitki (2x3mm) wchodzą w kanaliki wycieraczki (do wydłubania ale pare minut trzeba poswiecic - sprobuje lekko podciac nozykiem zeby zniwelowac zaglebienia)
- wycieraczka swoje wazy i jest to dodatkowe obciazenie dla silnika (myslalem zeby przerzedzic troche ilosc oczek czesc z nich po prostu wycinajac)
Ogolnie jednak sie sprawdza bardzo dobrze i nie ma problemow z klejeniem czy wierceniem a jak sie komus znudzi mozna wyjac i zrobic cos innego.
Ogolnie w moim rozwiazaniu brakuje szybkozlaczek ktore pozwola calkowicie zdemontowac silnik, wiatrak i zasilanie.
Poza tym chodzi pieknie. Na razie testuje w czasie okolo 0,5h. Silnik jest mocno cieply ale nie zeby tam od razu goracy
Mój tumbler z mufy nie jest finezyjny ani ładny ale myję w nim prawie 2 kg łusek na raz. Chodzi 12 godzin (z przerwami na wymianę wkładu) bez problemu
https://www.youtube.com/watch?v=RsnK4YUSr_0
Oczywiście "zazdraszczam" waszym konstrukcjom.
https://www.youtube.com/watch?v=RsnK4YUSr_0
Oczywiście "zazdraszczam" waszym konstrukcjom.
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
Re: Budowa tumblera obrotowego do czyszczenia na mokro
Tu moc nie jest tak wazna, bo mozesz zrobic mniejsze przelozenie. Silkik od maszyny do szycia lub od wycieraczek dowolnego auta daje rade. A w razie czego ten od FraniAkraw pisze:
Jakiej mocy silnika będę potrzebować do rozpędzenia takiej maszynki, czy wystarczy silnik o mocy 90W (maszyna do szycia)?
-
- Posty: 100
- Rejestracja: środa, 20 lutego 2019, 08:57
- Lokalizacja: Częstochowa
Hmm pytanie brzmi jakiej maszynki ?? dla przykładu u mnie moment obrotowy na wałku napędzającym bęben to około 20Nm masa bębna to około 25 kg obroty 35 przy 50 hrc czyli przy nominalnej częstotliwości zasilana pobór prądu 1.1A moc silnika 0.25kW sprawność przekładni pewnie z 83% ( to jest założenie motoreduktor jest używany i nie mam do niego specyfikacji) . oznacza to że silnik od maszyny do szycia (90W) nie dałby rady przy tej maszynce którą zrobiłem. Wiec pytanie dalej brzmi tak jak na początku "jakiej"
.270Win .300WinMag 6,5x55SE 30-06Spr .223Rem .22lr
Chyba jedna z najprostszych konstrukcji. Naped maszynka do miesa Jaga (caly czas dostepne sa kola zebate, wiec gdyby ktores sie przypadkiem wytarlo mozna ja naprawic bez problemu). Robocizna zajela mi moze z 4 godziny wszystkiego (lacznie z wyprodukowaniem rysunku technicznego plexi sluzacej przeniesieniu napedu i pojechaniu do firmy ktora mi ja wyciela). Koszt bodajze 200pln. Tumbler jest w stanie przemielic prawie 1000 lusek 9x19 na raz (plus wklad stalowy oczywiscie)
- Załączniki
-
- 20200508_112817.jpg (278.97 KiB) Przejrzano 2077 razy
Próbowałem na silniku z starej maszyny do szycia ale po ograniczeniu obrotów był za słaby. Mam sam
bęben dość ciężki bo spawany ze stali. Co nie zmienia faktu że taki silniczek jest dość głośny.
Teraz zastosowałem silnik chyba od jakiejś pralki i jest luks. Przy okazji chodzi bardzo cicho.
Środek bębna wyklejony gumą. Wzorowany na modelu Rebel 17.
bęben dość ciężki bo spawany ze stali. Co nie zmienia faktu że taki silniczek jest dość głośny.
Teraz zastosowałem silnik chyba od jakiejś pralki i jest luks. Przy okazji chodzi bardzo cicho.
Środek bębna wyklejony gumą. Wzorowany na modelu Rebel 17.