Odległość pocisku od gwintu 9x19
Odległość pocisku od gwintu 9x19
Mam pytanie odnośnie odległości pocisku od stożka przejściowego w amunicji pistoletowej 9x19. Czy ma to takie samo znaczenie jak przy amunicji karabinowej? Chodzi mi o to czy pocisk może się opierać, ewentualnie być lekko dopchnięty do gwintu? Według tabeli elaboracyjnej producenta pocisków LOS 123 gr HP zalecany OAL wynosi 28.8. W mojej CZ Shadow po pomiarze na tym pocisku (wsuwam do komory nabojowej naciętą łuskę z luźno włożonym pociskiem, wyciągam i mierzę długość) punkt styku z gwintem wychodzi przy OAL 27.5. Z kolei na reloaddata jest elaboracja dla tego pistoletu i tego pocisku z OAL 28.2. Zakładam że komory nabojowe takie same w shadowkach...
Re: Odległość pocisku od gwintu 9x19
Nie możesz opierać na gwincie.
Najprościej - robisz plunk test, wyjmujesz lufę, osadzasz pocisk na dłuższy wymiar, sprawdzasz czy wpada i wypada po odwróceniu, zmniejszasz stopniowo osadzenie i do skutku.
27,5 mm jest raczej bardziej standardowe dla Shadowki.
Najprościej - robisz plunk test, wyjmujesz lufę, osadzasz pocisk na dłuższy wymiar, sprawdzasz czy wpada i wypada po odwróceniu, zmniejszasz stopniowo osadzenie i do skutku.
27,5 mm jest raczej bardziej standardowe dla Shadowki.
-
- Posty: 1566
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Re: Odległość pocisku od gwintu 9x19
Jeżeli chcemy wszystko robić "by the book", to nie należy opierać pocisku o gwinty. Jeżeli skrócenie COL nie wiązałoby się np. z crimpem na części zwężającej się, to dlaczego nie skrócić?
Tym niemniej zdarzają się pistolety z krótkim freebore, gdzie coś takiego robi się trudno, zwłaszcza dla niektórych pocisków. Były doniesienia o ładowaniach, które wbijały się w gwinty w stopniu uniemożliwiającym rozładowanie. I dawało się toto odstrzelić, pytanie ile sigma przy tym było...
Typowa broń w 9x19 ma raczej dużą ciśnieniową rezerwę bezpieczeństwa. Tylko nie przeciążałbym tego osła. Jeżeli mamy problem z wąskim zakresem COL między dotknięciem gwintów a crimpem na stożku / ogive, to tym bardziej należy się pożegnać z racjonalizatorskimi manewrami typu stosowanie szybkich prochów w rodzaju D032 a tym bardziej o zgrozo Ba10 w factorowej amunicji. Pistolet może wytrzymać jedno przekroczenie zasad bezpieczeństwa. Ale dokładanie kolejnych to już zaczyna być słabe, zwłaszcza że mogą jeszcze dojść rozrzuty tego czy tamtego, upał, słońce, nagary i brud w lufie.
Tym niemniej zdarzają się pistolety z krótkim freebore, gdzie coś takiego robi się trudno, zwłaszcza dla niektórych pocisków. Były doniesienia o ładowaniach, które wbijały się w gwinty w stopniu uniemożliwiającym rozładowanie. I dawało się toto odstrzelić, pytanie ile sigma przy tym było...
Typowa broń w 9x19 ma raczej dużą ciśnieniową rezerwę bezpieczeństwa. Tylko nie przeciążałbym tego osła. Jeżeli mamy problem z wąskim zakresem COL między dotknięciem gwintów a crimpem na stożku / ogive, to tym bardziej należy się pożegnać z racjonalizatorskimi manewrami typu stosowanie szybkich prochów w rodzaju D032 a tym bardziej o zgrozo Ba10 w factorowej amunicji. Pistolet może wytrzymać jedno przekroczenie zasad bezpieczeństwa. Ale dokładanie kolejnych to już zaczyna być słabe, zwłaszcza że mogą jeszcze dojść rozrzuty tego czy tamtego, upał, słońce, nagary i brud w lufie.
Re: Odległość pocisku od gwintu 9x19
Przyłacze się do tematu.MOje pytanie jest następujące.Czy jak wykonam plunk test i nabój ładnie swobodnie wypada z komory to czy w takim ,,ustawieniu" nie mamy osadzenia na gwincie?Czy w takim razie nalezy jeszcze troszke głębiej osadzić pocisk, zeby go odsunąć od gwintu, czy tak wystarczy zostawic?
Re: Odległość pocisku od gwintu 9x19
Nabój powinien gładko wpaść do komory i wypaść. Ja dla pewności przy ustalaniu OAL lubię pokręcić nabojem w komorze.