Crimp w amunicji AR 10
Crimp w amunicji AR 10
Witam szanowne grono. Na wstępie przyznam sie że juz ten temat był omawiany ale nie wiem czy w aspekcie amunicji auto i chyba jeszcze w poprzedniej odsłonie forum. A teraz do rzeczy. Naszła mnie ochota na składanie amo do AR 10 ( 308). Mam do wyboru dwa pociski ( rodzaje) CMJ i FMJ. Wykonałem atrapy naboi i powiem tak. Te miedziowane k( CMJ) trzeba bardzo mocno zaciskac żeby pocisk w trakcie przeładowania czy załadowania z magazynka nie ulegał wysunięciu( wydłużały sie o jakies 0,001-0,002" przy przeładowaniu) dopiero bardzo mocny crimp powodujący wgniecenie pocisku dał jakies lepsze wyniki tzn lekkie wysunięcie dopiero po trzecim, czwarty przeładowaniu. Co do FMJ to zrobiłem crimp na 0,009" i dopiero sie trzyma. Po rozcaleniu atrapy widac lekkie zagłębienie na pociskuw miejscu zacisku. I teraz moje pytanie. Czy takie przesunięcie pocisku o 0,001- 0,002" po jednorazowym przsładowaniu ma znaczenie. Czy dążyc xdo całkowitego unieruchomienia pocisku i czy jest jakies zalecenie co do siły zacisku ( na ile crimpować 0,005. 0,006.......)?Pozdrawiam i sorki za takie długie ooisy.
Re: Crimp w amunicji AR 10
W swoim AR-10 używam dwóch kombinacji:
- SMK 175 z łuską GGG
- Scenar 185 z łuską Lapua
Pierwszy nabój - lekki crimp daje bardziej równe prędkości (StD 2,3 m/s vs 3,8 m/s)
Drugi nabój - StD podobne z crimpem i bez crimpa (około 2,5 m/s), ale bez crimpa prędkości są nieco wyższe (762 m/s vs 758 m/s).
Nie walczę o to, aby pocisk się nie wysuwał. Po prostu uwzględniłem to, dobierając głębokość osadzenia. Nie zamierzam tego samego naboju ładować więcej niż raz do komory.
- SMK 175 z łuską GGG
- Scenar 185 z łuską Lapua
Pierwszy nabój - lekki crimp daje bardziej równe prędkości (StD 2,3 m/s vs 3,8 m/s)
Drugi nabój - StD podobne z crimpem i bez crimpa (około 2,5 m/s), ale bez crimpa prędkości są nieco wyższe (762 m/s vs 758 m/s).
Nie walczę o to, aby pocisk się nie wysuwał. Po prostu uwzględniłem to, dobierając głębokość osadzenia. Nie zamierzam tego samego naboju ładować więcej niż raz do komory.
Re: Crimp w amunicji AR 10
Dzięki. A możesz rozwinąć co miałeś na myśli oisząc że uwzględniasz to wysuwanie pocisku. Czy dobrze rozumiem że jeżeli pocisk sie wysuwa o jakąś wartość to ty go o tyle głębiej osadzasz? Czy możezz zdradzic jaki robisz crimp? Jeszczd raz dzięki.
Re: Crimp w amunicji AR 10
Lekki crimp to takie ustawienie matrycy, które pozostawia niewielki ślad na łusce, ale nie deformuje pocisku.
Ustawienie matrycy musisz dobrać metodą prób i błędów, dokręcając ją aż zobaczysz kreskę tuż pod krawędzią szyjki. Kreska powinna być na całym obwodzie, mogą być niewielkie przerwy wynikające z konstrukcji matrycy.
Głębokość osadzania dobieram tak samo, jak dla broni powtarzalnej. Osadzam grupę na zadany OAL / CBTO, ładuję do magazynka i sprawdzam wynik na tarczy.
Nie interesuje mnie, jak bardzo młotek kinetyczny w AR-10 wysunie pocisk - zakładam, że obróbkę łusek mam na tyle powtarzalną, że zawsze jest to ta sama wartość. Grunt, aby pocisk nie wypadał z szyjki.
O gwint na pewno się nie oprze, bo magazynek nie pozwala na robienie tak długich nabojów, aby takie ryzyko brać pod uwagę.
Ustawienie matrycy musisz dobrać metodą prób i błędów, dokręcając ją aż zobaczysz kreskę tuż pod krawędzią szyjki. Kreska powinna być na całym obwodzie, mogą być niewielkie przerwy wynikające z konstrukcji matrycy.
Głębokość osadzania dobieram tak samo, jak dla broni powtarzalnej. Osadzam grupę na zadany OAL / CBTO, ładuję do magazynka i sprawdzam wynik na tarczy.
Nie interesuje mnie, jak bardzo młotek kinetyczny w AR-10 wysunie pocisk - zakładam, że obróbkę łusek mam na tyle powtarzalną, że zawsze jest to ta sama wartość. Grunt, aby pocisk nie wypadał z szyjki.
O gwint na pewno się nie oprze, bo magazynek nie pozwala na robienie tak długich nabojów, aby takie ryzyko brać pod uwagę.
Re: Crimp w amunicji AR 10
Wszystko jasne. Dzięki.