Forum Elaboracji

Cześć
Czy jesteście w stanie polecić jakiś sensowny boczny montaż z szyna picatinny do karabinu Saiga Tigr. Dostępne na rynku montaże są albo trochę za niskie i nie da się ich założyć nie mówiąc o demontażu pokrywy komory zamkowej bez ściągania montażu lub są za wysokie.

Pozdrawiam

Tu próbowałeś?
https://nokto.info/montaze/swd-sks-tigr/

Próbowałem, mam wysoki ms107 i jest on za wysoki o 15mm, z kolei niski ms102 lub b13 jest o około 7mm za niski i nie da się go założyć.

W czym i jak bardzo Koledze przeszkadza te 15 mm, o które ma być "za wysoki" montaż ms107 na Tigrze?

Wypróbowałem oryginalny montaż NPZ dla SWD i dla AK ( http://www.rusmilitary.com/html/sight_mounts.htm ) i efekt był taki że przy "za wysokim" montażu dla AK posadowionym na SWD/Type 85 "minusem" jest konieczność wyższego składu ale "plusem" możliwość zdjęcia pokrywy komory zamkowej do czyszczenia bez konieczności każdorazowego demontowania optyki wraz z montażem.
Przy montażu NPZ dla SWD z "plusem" w postaci niższego położenia osi optycznej celownika nad lufą i możliwości niższego złożenia się, sporym "minusem" była konieczność zdejmowania optyki do czyszczenia broni bowiem przy niskim montażu do SWD nie można było zdjąć pokrywy komory zamkowej.
Przy obu typach montażu możliwe było korzystanie z mechanicznych przyrządów celowniczych ( po zdjęciu baki ) tyle że przy montażu do AK celowanie odbywa się "pod" szyną weavera a przy montażu dla SWD nad szyną weavera poprzez wycięcia w niej.
Z dwojga złego wybrałem wyższy montaż do AK - do czasu ostatecznego posadowienia na broni celownika NPZ PO 3-9x24.

Dokładnie chodzi o wysoki skład, tym bardziej, że lubię montaże monolityczne a te jeszcze bardziej podwyższają oś lunety względem lufy. Szukam czegoś co z jednej strony umożliwia demontaż karabinu bez ściągania optyki a jednocześnie jest trochę niższe od ms107.

A jak Ci się sprawuje luneta NPZ PO 3-9x24? Też się nad nią zastawiam, tylko chyba mało kto ją ma i ciężko dowiedzieć się czegokolwiek o wschodniej jakości.

Z NPZ PO 3-9x24 jestem bardzo zadowolony, nie miałem z celownikiem żadnych problemów ani przy zerowaniu ani w dalszej eksploatacji, przy czym po przystrzeleniu już lunety nie zdejmowałem - jest cały czas na broni, także przy czyszczeniu. Nie mogę się więc odnieść do kwestii czy montaż po wielokrotnym zakładaniu i zdejmowaniu trzyma "zero" - nie mam ochoty tego sprawdzać.
Strzelam właściwie z jednego nastawienia - ok. x8 więc w praktyce nie korzystam z możliwości zmiany powiększenia [ i dla mnie mogło by go nie być ] i na dystansach 100 m - 300 m jest dla mnie wystarczające do amatorsko-rekreacyjnego strzelania. Na 100m - 200m spokojnie pozwala na 4-5 strzałową grupę 1 MOA. Na 300m miałem okazje strzelać ledwo dwa razy, więc wyniki są mało miarodajne ale najlepsza 10-strzałowa grupa wyszła 1,86 MOA - niby nic rewelacyjnego ale ja jestem zadowolony.
Subiektywnie NPZ 3-9x24 leżał mi lepiej niż POSP 4-12x42 - szare, młotkowe pokrycie NPZ sprawia wrażenie solidniejszego i bardziej estetycznego niż czarna farba na POSP-e. POSP ze względu na średnice obiektywu jest też wyższy i wymagał wyższego składu. Bębny korekcyjne w moim NPZ są wyskalowane zgodnie z wojskową specyfikacja PSO-1 tj. dystansowo "1" - 100m dla amunicji 7,62x54r natomiast POSP miał "cywilną" skale w MOA więc teoretycznie jest bardziej uniwersalny.
Ja wybrałem NPZ PO 3-9x24.