(K) "machinę" do ogniowego odpuszczania łusek

Moderatorzy: wierzba, P_iter

waldek.leg
Posty: 32
Rejestracja: sobota, 17 października 2020, 21:57

(K) "machinę" do ogniowego odpuszczania łusek

Post autor: waldek.leg »

Kupię "machinę" do ogniowego odpuszczania łusek, szukam czegoś co nie tylko musi działać ale też musi wyglądać, jak ktoś coś to proszę o priv.
MADMAX
Posty: 600
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwietnia 2011, 16:13
Lokalizacja: Mrągowo

Re: (K) "machinę" do ogniowego odpuszczania łusek

Post autor: MADMAX »

waldek.leg
Posty: 32
Rejestracja: sobota, 17 października 2020, 21:57

Re: (K) "machinę" do ogniowego odpuszczania łusek

Post autor: waldek.leg »

MADMAX pisze: czwartek, 18 sierpnia 2022, 07:52 https://new.elaboracja.pl/viewtopic.php?p=95474#p95474
Trochę z ceną odleciałeś, ale maszyna fajna ...
Kama_vr6
Posty: 10
Rejestracja: wtorek, 16 marca 2021, 15:10

Re: (K) "machinę" do ogniowego odpuszczania łusek

Post autor: Kama_vr6 »

Jeżeli interesuje Cię indukcyjna i nie goni Cię czas to buduję dla siebie ale mogę odsprzedać po skończeniu. Wersja z automatycznym podajnikiem łusek.
Myślę, że za jakieś 3500zł mogę ją odstąpić.
waldek.leg
Posty: 32
Rejestracja: sobota, 17 października 2020, 21:57

Re: (K) "machinę" do ogniowego odpuszczania łusek

Post autor: waldek.leg »

Kama_vr6 pisze: piątek, 19 sierpnia 2022, 17:06 Jeżeli interesuje Cię indukcyjna i nie goni Cię czas to buduję dla siebie ale mogę odsprzedać po skończeniu. Wersja z automatycznym podajnikiem łusek.
Myślę, że za jakieś 3500zł mogę ją odstąpić.
Dzięki za propozycję ale nie skorzystam ...
Awatar użytkownika
pasjonat
Posty: 347
Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 11:11
Lokalizacja: podkarpackie i Bayern

Re: (K) "machinę" do ogniowego odpuszczania łusek

Post autor: pasjonat »

waldek.leg pisze: środa, 17 sierpnia 2022, 21:28 Kupię "machinę" do ogniowego odpuszczania łusek, szukam czegoś co nie tylko musi działać ale też musi wyglądać, jak ktoś coś to proszę o priv.
Mam maszynę indukcyjną zrobioną przez forumowego Kol.Wojtka bez podajnika. Odstąpię za 3300 PLN. Sam napisałeś czego szukasz. Więc to musi kosztować. Nie mam zamiaru robić prezentów.
Awatar użytkownika
rethempthoor
Posty: 503
Rejestracja: wtorek, 23 kwietnia 2019, 14:44
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: (K) "machinę" do ogniowego odpuszczania łusek

Post autor: rethempthoor »

Do Pasjonata.
A zdradzisz dlaczego sprzedajesz maszynę Wojtka?
Dawid
waldek.leg
Posty: 32
Rejestracja: sobota, 17 października 2020, 21:57

Re: (K) "machinę" do ogniowego odpuszczania łusek

Post autor: waldek.leg »

Panowie nie chcę żadnych indukcyjnych maszyn, są po prostu za drogie jako wyrób gotowy, wyraźnie napisałem ze interesuje mnie karuzela + palnik to jest tańsza alternatywa.

I jakieś wywody ze niby ja oczekuje "prezentów" to już całkowicie oderwane rozumowanie, niczego kolego od Ciebie nie chcę ani nie chciałem wiec ogarnij się troszkę ...
Nemrod
Posty: 62
Rejestracja: sobota, 18 września 2021, 20:54

Re: (K) "machinę" do ogniowego odpuszczania łusek

Post autor: Nemrod »

Witam Kolegę w ten śliczny niedzielny poranek. Czytając posty jakie docierają w sprawie ,,machiny" mam wrażenie, że nikt nie chce pomóc, ale wszyscy chcą Cię ,,uszczęśliwić na siłę" !!! W społeczności ludzi, których łączy jedna pasją, powinno panować zrozumienie i chęć pomocy, a tutaj mamy popisy ,,inteligencji"- tej rozumianej inaczej. A co do ,,machiny", mnie udało się takowa kupić na forum, bez ceregieli i za przyzwoite pieniądze. Co prawda mało na niej pracowałem, ale możliwość zastosowania dwóch palników, to ,,bajka"!!! Trzymam kciuki, życzę wytrwałości w poszukiwaniach i przyjemności z pracy !!!
jkp44jkp
Posty: 410
Rejestracja: piątek, 11 października 2019, 05:53
Lokalizacja: Kraków

Re: (K) "machinę" do ogniowego odpuszczania łusek

Post autor: jkp44jkp »

Zakladam ze masz wkretarke w domu , wiec dobieramy nasadke o rozmiarze stosowanej luski kladziemy na ziemi, wlaczamy na minimalne obroty.
Obok stawiamy puszke gazu z palnikiem ( cale 50 pln ) na odpowiedniej wysokosci i odleglosci od nasadki na wkretarce i gotowe. Odmierzajac czas , uzywajac kombinerek lub jakis szczypcy wymieniamy luski.

Jest to szybkie , nie zabiera zadnego miejsca a co najwazniejsze wbrew pozorom powtarzalne, jesli dodatkowo skorzystamy z dobrodziejstw nauki w postaci timera lub sekundowych wskazowek zegara na scianie.

A no i najwazniejsze, nie trzeba mi placic pare tysiecy za ten wynalazek.


PS. Aby osiagnac minimalne obroty na wkretarce zaciskamy na spuscie trytytke tak aby minimalnie wciskala przycisk i luska w ciagu 1s wykonywala mniej wiecej 1 obrot wedle wlasnej osi.

Pozdrawiam.

PS II Uwaga, w mojej ekskluzywnej "maszynie" mozna stosowac 2 palniki, zakladam ze nawet i 3 lub 4. Prosze mi powiedziec ktory z tych produktow po pare tysiecy tak potrafi ?
ODPOWIEDZ