Forum Elaboracji

Witam. Kiedyś gdzieś chyba widziałem rozwiązanie ale teraz nie mogę znaleźć. Mianowicie ma ktoś pomysł na kołysanie się łusek 223 i przy tym rozsypywanie prochu w w/w prasie? Im szybszy ruch wajchą tym zjawisko przybiera na sile.

evo10 pisze:Witam. Kiedyś gdzieś chyba widziałem rozwiązanie ale teraz nie mogę znaleźć. Mianowicie ma ktoś pomysł na kołysanie się łusek 223 i przy tym rozsypywanie prochu w w/w prasie? Im szybszy ruch wajchą tym zjawisko przybiera na sile.

1) Łożysko ślizgowe na śrubie centralnej - pozwala na dużo lepsze dociśnięcie shellplate bez jego blokowania, co niweluje luz na shellplate.
2) Oring na pinie lokalizacyjnym, w pinie został zrobiony rowek na oring (pin w wiertarkę i rowek robiony pilnikiem) - Działa jak amortyzator, praktycznie eliminujhe rozsypywanie prochu. Trzeba ten rowek pogłębiać po trochu i testować czy shellplate przechodzi na kolejną pozycje bez problemu, jak nie to trzeba pogłębić jeszcze trochę.


Rafał

Najprostsza odpowiedz - zwolnij ruch wajcha, uplynnij go. Startuj powoli, szybki ruch w srodku i koncz powoli. To naprawde dziala i wbrew pozorom przyspiesza robote bo jest mniej "zaciec". Ja co prawda dzialam na 1100 ale przy robocie na Hornady L'n'L tez to pomagalo. Natomiast co do rozwiazan typu "hardware" sprobuj tego:
https://www.thingiverse.com/thing:4618602/comments
To jest do 1050/1100 ale z komentarzy widze, ze tez da sie to zastosowac przy 650. Te piny sa co prawda w/g opisu do 9mm ale ja to stosuje do 223 po leciutkim wyszliwowaniu srodka tej gietkiej czesci. Ale takim naprawde delikatnym szlifie.

Zastanów się czy nie kupić w usa updateu w postaci innej kulki i sprężynki no i oczywiście łożyska wskazanego przez kolegów ja mam taki problem na 1050 a na 650 nie ! p.s. łożyso i podkładni kupisz u nas w kraju.