Forum Elaboracji

Witam Kolegów
Mam pytanie odnośnie doświadczeń ze skokiem 7'' w kal .223rem.
Wiem, że ten skok najlepiej stabilizuje pociski +- 70gn ale Czy udaje się uzyskać jakieś w miare fajne skupienie z ammo 55gn? (55gn będą tylko do dzika w przebiegu elaborowane)

cała reszta amunicji będzie na 69gn HPBT Sierry kręcona.

Udaje się. Efekt przestabilizowania pocisku, szczególnie na krótkich dystansach (a na takie jak rozumiem będziesz strzelał), nie jest zbyt wielki. Tutaj praktyczny eksperyment:
https://www.youtube.com/watch?v=z3IbtvpOZlE
Jak widać inne czynniki mają większy wpływ na skupienie niż skok gwintu.
To wszystko oczywiście przy założeniu że pociski są dobrej jakości.
Jeśli pociski są kiepsko wykonane, mogą być niesymetryczne osiowo - to znaczy środek masy nie będzie się pokrywał ze środkiem geometrycznym (osią obrotu w lufie). W takim wypadku pocisk przy opuszczaniu lufy dostaje jakąś składową prędkości w bok, o losowym kierunku. Jest ona proporcjonalna do prędkości obrotowej, czyli odwrotnie proporcjonalna do skoku gwintu. W takim przypadku szybki gwint będzie dawał trochę większy rozrzut od wolnego, ale taka amunicja i tak będzie marnie strzelać z każdej lufy.

Koledze niektóre fabryczne 55gn latają bokiem na 50m przy gwincie 1:7. Także zależy od konkretnej lufy i pocisku.

A ile bruzd w lufie? Też kojarzę ze swojej strzelnicy taki przypadek - nowy AR właśnie z takim b. szybkim gwintem i do tego tylko 4 bruzdy zamiast typowych 6. I tylko z 62gr było coś w tarczy, a z 55gr kaplica.

To był starszy MMR ale nie wiem jak tam z bruzdami, nie mam za bardzo już dostępu do tego karabinu.

https://wojski.com.pl/pl/p/Karabinek-AR ... 23-Rem/162

Tutaj MMR co prawda gwint 1:9 ale też tylko 4 bruzdy w lufie. Więc może ten o którym piszesz też miał tylko 4.

Tak czy siak to jest raczej jakaś wada pocisku - np. cienki płaszcz, przecinany gwintem i potem szybko rotujący pocisk się rozlatuje. Czysta balistyka raczej nie przewiduje żadnych drastycznych efektów jeżeli zacieśnimy skok gwintu niecałe 1.3 raza.

W końcu 1:7" oznacza 5.6 obrotu na 1m drogi pocisku. Jeżeli jeszcze ma on chyżość 1000m/s (lekki pocisk w .223), oznacza to 5624rps równoważne ok. 340 tys. rpm. Uwzględniając promień pocisku równy 2.845mm, dostajemy 360 tys g przyspieszenia odśrodkowego na powierzchni pocisku w miejscu pełnego kalibru. Przy czym to rośnie z kwadratem prędkości obrotowej, więc dla gwintu 1:9" będzie "tylko" 60% powyższej wartości i na dodatek gwint będzie mniej agresywnie ciął płaszcz.

Jeśli sam elaborujesz to da sie ustabilizować lekki pocisk 55gr z lufy ze skokiem gwintu 1-7 cala, wg moich doświadczeń z taka lufą /Galil SAR/ stabilna amo otrzymalem na dystansie do 200-300m gdy amo nie przekraczało predkosci 840m/s generalnie elaboruje 223rem wlasnie w zakresie predkości 800-830m/s na pociskach frontiera a jak wszyscy wiedza wykonanie tych pociskow jest ........ jakie jest i pociski lataja dobrze zarowno z lufy 1-12cala jak i 1-7cala. Oryginala GGG 55gr 223rem to predkość 960m/s i z lufą 1-7cala w moim przypadku niezbyt sie lubi przy 1-12cala jest za to doskonała