Przywrocenie pelnego zakresu ustawienia Delta OpticalSTRYKER
Przywrocenie pelnego zakresu ustawienia Delta OpticalSTRYKER
Witam Pierwszy raz borykam sie z tym problemem ,a wiec moja wiedza jest niewielka ;Po zmianie broni zamontowaniu lunety (Delta Stryker 4,5-30x56) w montaz ,przystrzeleniu wykorzystalem cala regulacje do gory i dopiero na samym koncu na 100m bylem w celu.jak przywrocic max ustawienie do gory,pierscien z trzema srubami imb. pod bebnem gornym jak i sama mosiezna wiezyczka sa na maxa podniesione.czy ktos przerabial ten problem? prosze o pomoc
Lunete mam od nowosci,wczesniej byla na tym karabinie (Tikka Tac A1) na ktorym jest teraz (i to na nim brakuje zakresu do gory),ale w oczekiwaniu na nowa lufe przelozylem na rugera 10/22,nie demontowalem lunety z montazu SPHUR, i jak przyszla nowa lufa luneta powrucila na tikke i pojawil sie problem
- rethempthoor
- Posty: 501
- Rejestracja: wtorek, 23 kwietnia 2019, 14:44
- Lokalizacja: Mazowieckie
To że po wymianie lufy lufa "patrzy" w inne miejsce to nic dziwnego. Ostatni przypadek z jakim miałem styczność to (w stosunku do starej lufy) ok 1m/200m w prawo i 0,5m/200m do dołu.
Całe szczęście że była regulacja na montażu.
Natomiast inny przypadek: nowa Tikka, nowa luneta i nowy montaż Optilock - cały proces przystrzelania to kilka klików (poniżej 10) jednym i drugim bębnem.
Reasumując: wg mnie spieprzony gwint na lufie, jak stara nie trafiła jeszcze na złom można to sprawdzić
Całe szczęście że była regulacja na montażu.
Natomiast inny przypadek: nowa Tikka, nowa luneta i nowy montaż Optilock - cały proces przystrzelania to kilka klików (poniżej 10) jednym i drugim bębnem.
Reasumując: wg mnie spieprzony gwint na lufie, jak stara nie trafiła jeszcze na złom można to sprawdzić
Sprawdź Kolego jeszcze coś. Policz kliki od końca do końca podziel przez dwa, przeklikaj tą połowę. Karabin na stabilny stojak, ustaw przez lufę w środek tarczy ( duża pistoletowa) jest dobrze widoczna na 100 m . I spójrz przez lunetę gdzie jest środek siatki. Jeżeli blisko środka tarczy to jest cień szansy ,że to koronka.
Tak jak pisze mój poprzednik,
1. na co najmniej 100 m, czym dalej tym lepiej, wieszasz kontrastowy punkt o średnicy 20-30 cm. Ja mam powieszoną żółtą przykrywkę od wiadra z farbą na ciemnym tle lasu w odległości 200 m od stanowiska.
2. montujemy broń w imadło strzeleckie, jeżeli imadło jest lekkie obciążamy czymkolwiek tak aby ustawiona broń była stabilna
3. patrzymy przez przewód lufy i łapiemy nasz oddalony punkt w środek światła lufy, żeby sobie to ułatwić możemy w komorę nabojową włożyć łuskę z wybitą spłonką (otrzymujemy wtedy coś w rodzaju przeziernika)
4. Patrzymy przez lunetę i staramy się krzyżem trafić w nasz cel, uważając żeby nie zruszyć broni. Jeżeli nie uda nam się na sucho dojechać do celu z powodu braku regulacji to znaczy że coś jest spieprzone, albo lufa, albo montaż, albo luneta.
5. Jak masz starą lufę możesz poprosić rusznikarza żeby ją powtórnie wkręcił w komorę i powyżej opisaną metodą możesz sprawdzić gdzie "patrzy" nowa lufa w stosunku do starej
1. na co najmniej 100 m, czym dalej tym lepiej, wieszasz kontrastowy punkt o średnicy 20-30 cm. Ja mam powieszoną żółtą przykrywkę od wiadra z farbą na ciemnym tle lasu w odległości 200 m od stanowiska.
2. montujemy broń w imadło strzeleckie, jeżeli imadło jest lekkie obciążamy czymkolwiek tak aby ustawiona broń była stabilna
3. patrzymy przez przewód lufy i łapiemy nasz oddalony punkt w środek światła lufy, żeby sobie to ułatwić możemy w komorę nabojową włożyć łuskę z wybitą spłonką (otrzymujemy wtedy coś w rodzaju przeziernika)
4. Patrzymy przez lunetę i staramy się krzyżem trafić w nasz cel, uważając żeby nie zruszyć broni. Jeżeli nie uda nam się na sucho dojechać do celu z powodu braku regulacji to znaczy że coś jest spieprzone, albo lufa, albo montaż, albo luneta.
5. Jak masz starą lufę możesz poprosić rusznikarza żeby ją powtórnie wkręcił w komorę i powyżej opisaną metodą możesz sprawdzić gdzie "patrzy" nowa lufa w stosunku do starej