Mój angielski o d... roztrzaskać, ale spróbuję...
http://www.fieldandstream.com/blogs/gun ... cles-minox
Gościu chwali (?) to, ze Minox, tak jak ju8z przy lornetkach, nie robi żadnych wygibasów, tylko to, co potrzebne. Miał jakiś czas możliwość używania modelu ZA5 2X-10X )tak, 5-ciokrotne powiększenie!) i od czasu zmartwychwstania szkieł Redfield nie był tak pod wrażeniem. Do wyboru są tylko trzy siatki, a poza tym maja niby normalne wymiary, wagę i konfiguracje, ale istnieją dwie rzeczy, którymi się wyróżniają:
1. Są do zapłacenia. Jego ZA5 była do dostania za 475$, ale biorąc pod uwagę jakość, należy do tych za 700-800$.
2. Są wspaniale. I tu mam na myśli wspaniale, a nie tylko dobre za te pieniądze. Moje szkło jest zdecydowanie lepsze, niż amerykańskie szkła w tej klasie (cenowej) i porównywalne z importowanymi, które są trzykrotnie droższe. Jako przykład: Tom McIntyre wybrał 1.5X-8X ZA3 do nagrody najlepsze z najlepszych.
"Tutaj muszę dodać (ja, wozzi), ze amerykanie trochę przesadzają, jak już się rozpędzą w pochwałach...
"
http://www.minox.de/fileadmin/media/tes ... -12x50.pdf
Tutaj pisze się trochę bardziej przyziemnie, czyli bez latania nad chmurami, o tych szkiełkach. Minor nakierowuje się na rynek amerykański i jako konkurentów widzi Nikon, Vixen, Meopta i niektóre serie Leuopolda. Interesujące szkło to 4-20x50, bo najjaśniejsze ze wszystkich. 4-20x50 wystarcza na dalsze dystansy, a przy mniejszych powiększeniach jest jeszcze wystarczająco szerokie pole widzenia, aby ogarnąć sytuacje na krotki dystans. Widziane jest jako alternatywa do Svarowskiego, S&B, Nigthforce, Kahles i Zeissa. Przy 4-rokrotnym powiększeniu ma się pole widzenia rzędu 8,5m (chociaż w laboratorium było to tylko 7,5m) ale takiego szklą nie bierze się na nagonkę... 50-tka obiektyw pozwala na wieczór na ambonce. Minusem jest małe spektrum korekty wzroku: -2 do +1,5, bo przy słabym oświetleniu wieczorami większa korekta w dol byłaby plusem. Wieże nastawcze są zabezpieczone kapami, które zapobiegają przypadkowemu przestawieniu się szklą w drodze na rewir... Korekta paralaksy wykonana jest jako wieża, co ułatwia dostęp. W laboratorium okazało się ze transmisja światła wynosi 85,5 w dzień i 83,3 w nocy, co nie jest super, ale dobra średnia. Zarówno kontrast, ostrość na skraju, jak i właściwe oddanie kolorów mogło by być lepsze, ale w tej skali cenowej jest to normalne. Negatywnym jest "fałszywe światło"(?) przy wysoki, powiększeniu, o czym dyskutowaliśmy z producentem i co ma zostać w produkcji seryjnej poprawione. Szkło jest odporne na wodę i kusz, oraz wypełnione argonem, aby nie parowało. Wytrzymało 3 godziny w zanurzeniu na 50 cm i kilka godzin przy -18°C, bez zaparowania. Na 300m strzelnicy uzyskaliśmy czysty obraz i bardzo dokładna regulacje paralaksy. Powtarzalność ustawień była również dobra, co wykazało wielokrotne przestawianie z 300m na 100m i z powrotem. Podsumowanie: Minox 4-20x50 ma swoje słabości i nie należy do tych z najwyższej polki, ale za 800€ dostaje się wszystko, co jest potrzebne dla precyzyjnych strzałów na duże odległości. Kto szuka szkla do polowania w górach, czy na odlegle drapieżniki (varmint?), te powinien wybrać te, gdyż ono fenomenalny stosunek ceny do tego, co się za to dostaje...
Dwa następne może jutro... ehm. później, bo idę w kime...
i proszę o pomoc. No pochwalę się że cały rok byłem grzeczny 
no i gwiazdor przyniósł mi obiecany system CZ 223 rem. Dziś zarejestrowałem i choć o lunecie myślę już 3 tygodnie i choć przeszukałem wszystko o optyce ciągle nie jestem do końca przekonany co do wyboru optyki. Przede wszystkim to broń ma służyć do treningu dzik w przebiegu ( nie wyczynowo ) no i drapieżnik i sarna. Najwięcej ciągnie mnie w stronę zeiss conquest 6,5-20X50 z krzyżem nr 4, zeiss jest mi znany bo użytkuję variponta i gdyby była tu słynna podświetlana kropka to już brałbym w ciemno, no ale nie ma 
, potem ciekawią mnie też lunety leupolda, to tez kiedyś miałem i byłem bardzo zadowolony, potem jeszcze przyglądam się Bushnell Elite, ojciec ma takie cuś i mimo dość brutalnego traktowania służy już około 7-8 lat bez zastrzeżeń, potem przyglądałem się vixen 5-20X50 bo to cuś ma podswietlenie i choć słyszałem opinie że to to samo co DOT, to jednak tak nie do końca bo tu tubus jest w całości a nie z dwóch części jak w DOT i gwarancja 30 lat też jest intrygująca. No jeszcze są burris i nikkon. Może pomogą mi koledzy posegregować tę optykę według cen i przydatności, czy upierać się nad podświetlanym punktem czy pominąć ten szczegół ? Na polowaniu jak się zmierzcha i nie można już strzelić (rozpoznać) rogacza, zaczynają krzątać się liski i na pewno ten punkt przynajmniej mnie pomaga, a może koledzy maja inne odczucia ?
szczególnie drugi artykuł bardzo ciekawy, a najwięcej ciekawi mnie transmisja światła w Delta OT, gdzie piszą 95% ??? Ciekawe ile ma taki Conquest 
. 
