Wybaczcie pytanie początkującemu - co lepiej się sprawdzi Lapua SCENAR 185gr czy SIERRA 180gr - kaliber 308 Win , lufa 650 mm , skok 1:10 ,dystans max 600 m .
Wiem że każda lufa lubi co innego - z którym pociskiem warto zacząć elaborację na początek ?
Każdy dobry, nie kombinuj za dużo, nie myśl na zapas, tylko rób i próbuj. Jak wystrzelasz ze 200 szt różnych to będziesz miał odpowiedź. Ja na Twoim miejscu brałbym coś cięższego niż 200gr.
Skoro masz skok 10" to korzystaj z tego atutu.
Ja mam CZ557 varmint, ten sam kaliber, ten sam skok bruzd, i podobna długość lufy. Mi najlepiej sprawdza się Sierra 195gr. TMK pocisk który wg. producenta jest dedykowany do właśnie takich luf.
Lata świetnie, warto spróbować.
To ja jako jeszcze nawet nie poczatkujący mam pytanie,
dlaczego przestrzeliny są zawsze obok celu?
Ja rozmiem , że chodzi o skupienie ale potem się zeruje lunete tak aby strzelać tam gdzie celuje, czyli w tę czarną kropkę, środek tarczy?
M.
Celujemy w czarną kropkę by zobaczyć jakie otrzymamy skupienie przy danej naważce i zastosowanym pocisku , po osiągnięciu zadowalającego skupienia
zerujemy lunetę .
Jacku, 0,25 MOA to dobry wynik jak na CZ 557 varnint. Weź tarczę z fabrycznego strzelania i zmierz rozrzut. Poprawiłeś fabrykę (która strzela z imadła) a masze karabinki nie są SUB-MOA tak że nie wymagaj. Jedyne co można zrobić to zastosować możliwie najcięższy pocisk i rozpędzić go najbardziej jak się tylko da (w granicach możliwości i zdrowego rozsądku) aby uzyskać możliwie najmniejszy opad i będzie najmniej podatny na wiatr boczny.
I właśnie o to mi chodzi bo na dalszym dystansie może już nie być tak jak 100 m , dojdzie opad i znios
- dlatego szukam odpowiedniego pocisku do optymalizacji .
Ponoć nasze lufy są w stanie ogarnąć nawet do 220gr. ale wtedy nie da się tej kuli rozpędzić do odpowiednio dużej prędkości i opad będzie duży. Ja TMK rozpędziłem do 800m/s i uważam że to optymalny pocisk i prędkość do mojego sztucera. Dalej kombinował nie będę, chyba że podkusi mnie próbować Berger Hybrid Target (a kusi mnie bardzo )
Tylko cena
Zapodajcie proszę jakieś tarcze gdzie z .308 win strzelacie pociskami cięższymi niż 200 gr. Ja jakoś i moi koledzy "od strzelnicy" nigdy nie mogliśmy dogadać się z tak ciężką kulą w tym kalibrze.
Nie wiem ja tylko cytowałem pana Jerzego Ejsmonta (a raczej jego książkę) A z pociskami cięższymi niż 200gr. w CZ557 Varmint coś chyba próbował kolega Filip (na forum bron nick Popeye) i trzeba by zapytać u źródła.
klapek pisze:To ja jako jeszcze nawet nie poczatkujący mam pytanie,
dlaczego przestrzeliny są zawsze obok celu?
Ja rozmiem , że chodzi o skupienie ale potem się zeruje lunete tak aby strzelać tam gdzie celuje, czyli w tę czarną kropkę, środek tarczy?
M.
A w co będziesz celował jak sobie odstrzelisz cel (kropkę)?
P_iter pisze:Zapodajcie proszę jakieś tarcze gdzie z .308 win strzelacie pociskami cięższymi niż 200 gr. Ja jakoś i moi koledzy "od strzelnicy" nigdy nie mogliśmy dogadać się z tak ciężką kulą w tym kalibrze.
Proszę: 208gr hornady, lufa skok 11", 600 i 300m.Oczywiście 308win
Kolega strzela 208gr pociskami ze skokiem 12 i cóż jemu to lata.Predkość o ile pamietam 750 m/s Trzeba próbować,jednemu lata innemu na identycznej broni nie.Przy skoku 10 spokojnie można ladować 225gr SMK.