Witam kolegów.
Posiadam karabin Howa 1500 HCR 308win a na niej Vortex Crossfire II 3-12x40 na montażu dedykowanym do AR, szyna 0 MoA. Tak. Wiem.. To trochę profanacja na taki karabin osadzać taki zestaw.
Od kiedy zacząłem robić amunicję - przestrzeliny układają się poniżej 1 MoA na 100m (chyba znalazłem nawazkę i odpowiedni pocisk ) zatem czas by wyjść z piaskownicy i spróbować 300, 600 i 800 metrów.. A tutaj wspomniany Vortex już nie podoła..
Zatem pytania do kolegow doświadczonych- jaką lunetę wybrać? Krzyż na pierwszym, czy drugim planie? Jaka siatka?
Strzelanie wyłącznie tarczowe i wiadomo. W dzień. No i rzecz oczywista - budżet.. Żeby cena nie przygniotla za bardzo A i kobity mojej nie rozzloscic- bo też strzela..
Szkło do Howy- prośba o pomoc w doborze
Tu jest cos fajnego jesli cena nie zaduza, a zakres wystarczy na duzo dalej niz kolega zaklada https://allegro.pl/luneta-celownicza-vo ... 54040.html
Re: Szkło do Howy- prośba o pomoc w doborze
A to niby czemu? Do stosunkowo niedawna x10 było standardem wśród snajperów... Sam, ze szkłami na poziomie 12 dioptrii, strzelałem skutecznie z x16 na 800m parę lat temu. Jak długo jesteś w stanie zobaczy cel, tak długo wszystko jest w porządku. A nawet jeśli celu nie widzisz, nie znaczy to, ze go nie możesz trafić... ;) Inna sprawa, ze jeśli kobita nic przeciwko nie ma, to trzeba z tego nastroju korzystać... kto wie, czy i kiedy znowu to nastąpi. ;)barwa73 pisze:zatem czas by wyjść z piaskownicy i spróbować 300, 600 i 800 metrów.. A tutaj wspomniany Vortex już nie podoła..
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
wozzi pisze:
A to niby czemu? Do stosunkowo niedawna x10 było standardem wśród snajperów... Sam, ze szkłami na poziomie 12 dioptrii, strzelałem skutecznie z x16 na 800m parę lat temu. Jak długo jesteś w stanie zobaczy cel, tak długo wszystko jest w porządku. A nawet jeśli celu nie widzisz, nie znaczy to, ze go nie możesz trafić... ;) Inna sprawa, ze jeśli kobita nic przeciwko nie ma, to trzeba z tego nastroju korzystać... kto wie, czy i kiedy znowu to nastąpi. ;)
Wy tak na powaznie ?alta32 pisze:Zgadza sie wystarczy spojrzec na lunety dla wojska jeszcze z konca lat 90 tych.np. ta luneta montowana na SWD Dragunow.Ale jak juz sa srodki i runek daje nam duzo wieksze mozliwosci jak kiedys to trzeba sobie pomagac.
Ze snajperami na Forum wyjezdzacie ?
To moze wypowiedzcie sie jaki ten snajper ma wiek i jakie na codzien nosi okulary ! A co wazniejsze w jaki sposob sie go wybiera z tej calej masy miesa armatniego !
Bedac w wojsku strzelalem na 600 m z przeziernika ( popiersia ), dzisiaj moglbym o tym momarzyc, tyle, ze nawet nie mam zamiaru na to czasu tracic !
Aaaaaaaaa, a w drugiej wojnie swiatowej montowali powiekszenie 4 x - fokt, 10 x to lata swietlne !
W pierwszej wojnie swiatowej wiekszosc snajperow strzelala bez szkiel, w II WS tez Taki jeden byl
Autorowi tematu polece alboi Delta Titanium 4,5-30x50
albo najnowsze szklo z domu Delta z 50 x powiekszeniem, slyszalem wczoraj z ust naprawde kompetentnej osoby bardzo pochlebne opinie ! zwlaszcza jezeli chodzi o relacje ceny do jakosci !
Jak najbardziej Andrzeju. Dla mnie optyka "już nie podoła" wtedy, gdy braknie mi podniesienia na wieży, a i w tedy jeszcze nie wszystko jest powiedziane... No a poza tym moj tekst "Inna sprawa, ze jeśli kobita nic przeciwko nie ma, to trzeba z tego nastroju korzystać" odnosił się nie tylko do optyki... ;)andy7 pisze: Wy tak na powaznie ?
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357