.32 ACP czyli 7,65 Browning

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

d_bloch
Posty: 36
Rejestracja: czwartek, 12 lipca 2018, 21:01
Lokalizacja: Poznań

.32 ACP czyli 7,65 Browning

Post autor: d_bloch »

Witam szanownych kolegów. Po doświadczeniu z .32 S&W Long, zabieram się za nabój 7,65 Browninga.
Problem polega na tym, że dostępne są pociski Frontiera 73 graniowe w kalibrze .310 i .311. Proszę o poradę od których zacząć?
Naboje używam do pistoletu skorpion 61s. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
azmoda
Posty: 663
Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 00:27

Post autor: azmoda »

Ja składam na .309, więc wg. mnie jak już to .310 na pewno nie .311
d_bloch
Posty: 36
Rejestracja: czwartek, 12 lipca 2018, 21:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: d_bloch »

Dziękuję za odpowiedź, znalazłem kule nawet w kalibrze .308.
Pozdrawiam
eustachy
Posty: 328
Rejestracja: niedziela, 03 lipca 2016, 15:09

Post autor: eustachy »

Niech sobie Osoba sprawdzi w CIP. Są wymiary graniczne .

http://www.cip-bobp.org/homologation/en ... _type_id=4
7,5x55;7,5x54,5; 7,5x53,5 swiss;7,5ord. 7,65 para
tomkoziol
Posty: 788
Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie

Post autor: tomkoziol »

Trzeba też brać pod uwagę to, że ten sam kaliber ma trochę inne wymiary wg europejskiej normy CIP a inne wg amerykańskiej
SAAMI.
Wg CIP maksymalna średnica pocisku to 0,309" / 7,85 mm a wg SAAMI to /o ile dobrze pamiętam/ 0,312" / 7,93 mm.
Podobnie jest ze średnicą lufy w polach/bruzdach oraz /minimalnie/ ale też wymiarami łuski.
Jak do broni europejskiej to wypadałoby robić wg normy CIP tyle, że większość matryc pochodzi z USA i jest wykonana pod normę SAAMI.
Wg Lee /z tabeli dołączanej do matryc/ średnica pocisku to właśnie 0,312" / 7,925 mm i zapewne do takiej średnicy jest przygotowany trzpień do robienia kielicha.
Trzeba by sprawdzić czy pociski 0,308" /PPU/ i 0,309" /S&B/ nie będą wchodzić za luźno do łuski po takiej obróbce.
Te 0,310" Frontier są miedziowane więc dodatkowe 0,001" nie będzie miało wpływu na parametry wg CIP.
Ale też nie wiadomo, czy nie będzie to za mało aby mocno trzymać pocisk w łusce.
Chyba, że Kolega ma inne matryce niż Lee albo doszlifuje trzpień do kielicha.
Pozdrawiam, Tomek
d_bloch
Posty: 36
Rejestracja: czwartek, 12 lipca 2018, 21:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: d_bloch »

Witam, zamówiłem gotowe pociski 7,65 mm, 78 grs, RN FB NG ARES GUN, kalibrowane .308.
W przypadku odlewania własnych, zawsze trzeba by je kalibrować. Tylko teraz jak dowiedzieć się, na jakie kalibrowanie przewidziała czeska zbrojovka skorpiona 61s?
Pozdrawiam i dziękuję za podpowiedzi.
likker_runner
Posty: 1566
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

d_bloch pisze:Tylko teraz jak dowiedzieć się, na jakie kalibrowanie przewidziała czeska zbrojovka skorpiona 61s?
Można zrobić slug'owanie lufy - przecisnąć przez nią (przy pomocy drewnianego ew. mosiężnego pobijaka 6 - 7mm i plastikowego albo gumowego młotka) miękką czarnoprochową kulę ołowianą, kalibru np. .315" albo .323". Potem mierzymy przeciśniętą kulę między miejscami, które przeszły przez bruzdy gwintu.

Obejrzałbym najsampierw jak najwięcej filmików na youtube pod hasłem "barrel slugging". Różnie ludzie to robią, jedni smarują bardziej, inni mniej.

Na pewno nie strzelałbym podkalibrowym pociskiem ołowianym - może dojść do przeciskania się gazów między pociskiem a ścianką lufy i silnego ołowienia.
tomkoziol
Posty: 788
Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie

Post autor: tomkoziol »

Skoro CZ robi broń na ten kaliber to stawiałbym że na 99% dopasowany jest do czeskiej amunicji a S&B robi ją na pociskach pełnopłaszczowych 0,309".
Dlatego chyba lepiej spisałyby się miedziowane Frontier 0,310" niż malowane Ares 0,308".
Pozdrawiam, Tomek
likker_runner
Posty: 1566
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

Pytanie ile, jak i na czym był strzelany ten konkretny egzemplarz w jego ew. karierze mundurowej full-auto. Widziałem już zdrowo zajechane lufy takiej broni jak szweje mieli do wystrzelania wagony amunicji militarnej z korozyjnymi spłonkami, które zostawiają nalot chlorku potasu w lufie - a to substancja zbliżona do soli kuchennej, o pewnych własnościach ściernych. Kaliber, nawet w bruzdach, może spokojnie zwiększyć się o tysięczną cala czy dwie.
d_bloch
Posty: 36
Rejestracja: czwartek, 12 lipca 2018, 21:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: d_bloch »

Kule Aresa .308 już są więc spróbujemy. Kolejną serię zrobię z .310 i zobaczę jakie będą różnice.
Pistolet jest nowy wyprodukowany w 2016 r. Pierwszy właściciel nabył go w 2017r. Strzelał tylko S&B. Prawdo podobnie ma wystrzelone ok 150-250 sztuk.
Jeżeli mam już wiedzę jakie kulki stosuje S&B, to nie trzeba przeciskać kuli przez lufę?

Pozdrawiam i dziękuję za każdą podpowiedź.
likker_runner
Posty: 1566
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

Sprawdziłbym wszystkie wymiary - np. średnicę zewnętrzną łuski po formatowaniu i grubość ścianki tejże łuski - żeby ocenić na ile trzymania pocisku na napięciu szyjki można liczyć. W końcu to półautomat, więc dobrze jest zadbać żeby nie doszło do wbicia pocisku głębiej do łuski przy przeładowaniu.
MS
Posty: 75
Rejestracja: poniedziałek, 24 stycznia 2022, 10:00

Re: .32 ACP czyli 7,65 Browning

Post autor: MS »

Cześć

Jakich matryc (firmy) używacie?
qbis
Posty: 71
Rejestracja: środa, 04 marca 2020, 12:40

Re: .32 ACP czyli 7,65 Browning

Post autor: qbis »

lee, nie mam wielkich oczekiwań
ODPOWIEDZ