Ustawienia dla matryc LEE w Prasie RCBS
Ustawienia dla matryc LEE w Prasie RCBS
Witam . Zmieniłem prasę i mam parę pytań dot ustawień matryc LEE w prasie RCBS (rock chucker supreme IV) zauważyłem że po zastosowaniu adaptera brech lock ustawienia są diametralnie inne i teraz mam problem czy ustawiać tak jak na prasie LEE czy trzeba coś zmienić (siła docisku do końca czy do matrycy)? Ktoś ,coś?
BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOJNY CZŁOWIEK
-
- Posty: 1566
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Re: Ustawienia dla matryc LEE w Prasie RCBS
Na pewno RC IV jest bliżej przeprostu niż prasy Lee. Dlatego trzeba bardziej uważać z wynalazkami typu Lee Collet (różnica w sposobie postępowania między prasą Lee a innego producenta jest w instrukcji tej matrycy), a nawet z dotykaniem matrycą shellholdera. Amelinum systemu Breech Lock mogłoby nie wytrzymać siłowania się shellholdera z matrycą na dużym przełożeniu. Dlatego np. matrycę formatującą dokręcałbym do shellholdera w górnym położeniu, a następnie wykręcał o np. 1/16 obrotu i wtedy kontrował / zaciskał tuleję. Robię tak od lat i nie narzekam. Podobnie z FC - tu można wykręcić nawet mocniej.
Re: Ustawienia dla matryc LEE w Prasie RCBS
I o to mnie "biegało" bo zauważyłem że jeśli dokręcam matrycę formatującą o + 1/4 obrotu sugerowaną przez LEE to aluminium zaczyna niebezpiecznie "prężyć" i chyba intuicyjnie "popuściłem" z 1/4 na ok właśnie 1/16 i to daje napięcie ale nie naprężenie zwłaszcza że adapter breech lock jest aluminiowy. natomiast matryce osadzające dokręcam do oporu i blokuję . crimp to już indywidualnie w zależności od porządanej mocy zacisku. Natomiast wspomniana LEE COLLET w ogóle sugeruje dokręcenie o 2 czy 3 obroty co wydaje się dziwne więc też dokręciłem ją jak osadzającą +(trochę) na ugięcie formatki spróbuję zrobić jak radzisz i jeszcze popuszczę te matryce bo ja dokręciłem o 1/16 a ty sugerujesz wykręcenie o taką wartośćlikker_runner pisze: ↑niedziela, 03 grudnia 2023, 18:23 Na pewno RC IV jest bliżej przeprostu niż prasy Lee. Dlatego trzeba bardziej uważać z wynalazkami typu Lee Collet (różnica w sposobie postępowania między prasą Lee a innego producenta jest w instrukcji tej matrycy), a nawet z dotykaniem matrycą shellholdera. Amelinum systemu Breech Lock mogłoby nie wytrzymać siłowania się shellholdera z matrycą na dużym przełożeniu. Dlatego np. matrycę formatującą dokręcałbym do shellholdera w górnym położeniu, a następnie wykręcał o np. 1/16 obrotu i wtedy kontrował / zaciskał tuleję. Robię tak od lat i nie narzekam. Podobnie z FC - tu można wykręcić nawet mocniej.
Dzięki za wsparcie bo zawsze warto dla pewności posłuchać kogoś z większym doświadczeniem
BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOJNY CZŁOWIEK
-
- Posty: 1566
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Re: Ustawienia dla matryc LEE w Prasie RCBS
Ja w ogóle nie dopuszczam do kontaktu korpusu matrycy formatującej (czy FC) z shellholderem dla kalibrów pistoletowych z prostą łuską. I tak okolice podstawy łuski to lity mosiądz, który się nie rozedmie. Dlatego odstęp (wykręcenie o tę 1/16 obrotu względem dotknięcia shellholdera a nie wkręcanie) jest wręcz wskazany. W (lekko stożkowym) 9x19 pozwala to uniknąć nadmiernego katowania łusek formatem.
Za to w przypadku kiedy zależy mi na dotknięciu matrycą shellholdera - osadzanie w kalibrach karabinowych, format łusek szyjkowanych na niezawodność przeładowania bez przejmowania się dokładnym zbijaniem ramion, dokręcam o ponad 2 obroty względem dotknięcia shellholdera w górnym położeniu.
Najważniejsze jest żeby uciec w jedną lub drugą stronę od full wyprostu łączników w momencie dotknięcia shellholderem matrycy. Bo to w takiej sytuacji przełożenie dąży do nieskończoności i można coś uszkodzić. A jeżeli prasa ma przeprost to w ogóle niewskazane jest cofanie tłoka po dokręceniu matrycy do shellholdera - jak zaczniemy podnosić wajchę w górę, tłok przez ułamek ruchu też pójdzie w górę i to na bardzo dużym przełożeniu. Będzie siłować się z matrycą i coś się podda, najpewniej amelinum systemu BL ew. łożyska łączników. Dlatego po dotknięciu matrycą shellholdera wykręciłbym ją o 1/4 obrotu, dopiero wtedy cofnął tłok (wajcha w górę), dokręcił matrycę z powrotem o 1/4 obrotu i względem tego ustawienia dokręcał (o te przykładowe 2 obroty) żeby zapewnić bezpieczeństwo pracy.
Za to w przypadku kiedy zależy mi na dotknięciu matrycą shellholdera - osadzanie w kalibrach karabinowych, format łusek szyjkowanych na niezawodność przeładowania bez przejmowania się dokładnym zbijaniem ramion, dokręcam o ponad 2 obroty względem dotknięcia shellholdera w górnym położeniu.
Najważniejsze jest żeby uciec w jedną lub drugą stronę od full wyprostu łączników w momencie dotknięcia shellholderem matrycy. Bo to w takiej sytuacji przełożenie dąży do nieskończoności i można coś uszkodzić. A jeżeli prasa ma przeprost to w ogóle niewskazane jest cofanie tłoka po dokręceniu matrycy do shellholdera - jak zaczniemy podnosić wajchę w górę, tłok przez ułamek ruchu też pójdzie w górę i to na bardzo dużym przełożeniu. Będzie siłować się z matrycą i coś się podda, najpewniej amelinum systemu BL ew. łożyska łączników. Dlatego po dotknięciu matrycą shellholdera wykręciłbym ją o 1/4 obrotu, dopiero wtedy cofnął tłok (wajcha w górę), dokręcił matrycę z powrotem o 1/4 obrotu i względem tego ustawienia dokręcał (o te przykładowe 2 obroty) żeby zapewnić bezpieczeństwo pracy.
Re: Ustawienia dla matryc LEE w Prasie RCBS
Qurde no teraz całkiem "zgłupiałem " OK z pistoletowych robię tylko 45ACP na matrycach HORNADY i 44 REM MAG na matrycach LEE ale tu i tak matryca jest wykręcona o 4.3/4 obrotu i w tych korzystam z "brudnej "prasy LEE do formatowania więc tylko osadzająca i crimp na RCBS natomiast karabinowe 223 i 308, kpl.i mają lekkie dotknięcie shellholdera do matrycy ale może rzeczywiście lepiej wkręcić głęboko żeby zapobiec dobiciu do skrajnej pozycji co jak sugerujesz może doprowadzić do przedwczesnego zużycia któregoś elementu.Muszę się jeszcze trochę z tym "pobawić"likker_runner pisze: ↑niedziela, 03 grudnia 2023, 21:15 Ja w ogóle nie dopuszczam do kontaktu korpusu matrycy formatującej (czy FC) z shellholderem dla kalibrów pistoletowych z prostą łuską. I tak okolice podstawy łuski to lity mosiądz, który się nie rozedmie. Dlatego odstęp (wykręcenie o tę 1/16 obrotu względem dotknięcia shellholdera a nie wkręcanie) jest wręcz wskazany. W (lekko stożkowym) 9x19 pozwala to uniknąć nadmiernego katowania łusek formatem.
Za to w przypadku kiedy zależy mi na dotknięciu matrycą shellholdera - osadzanie w kalibrach karabinowych, format łusek szyjkowanych na niezawodność przeładowania bez przejmowania się dokładnym zbijaniem ramion, dokręcam o ponad 2 obroty względem dotknięcia shellholdera w górnym położeniu.
Najważniejsze jest żeby uciec w jedną lub drugą stronę od full wyprostu łączników w momencie dotknięcia shellholderem matrycy. Bo to w takiej sytuacji przełożenie dąży do nieskończoności i można coś uszkodzić. A jeżeli prasa ma przeprost to w ogóle niewskazane jest cofanie tłoka po dokręceniu matrycy do shellholdera - jak zaczniemy podnosić wajchę w górę, tłok przez ułamek ruchu też pójdzie w górę i to na bardzo dużym przełożeniu. Będzie siłować się z matrycą i coś się podda, najpewniej amelinum systemu BL ew. łożyska łączników. Dlatego po dotknięciu matrycą shellholdera wykręciłbym ją o 1/4 obrotu, dopiero wtedy cofnął tłok (wajcha w górę), dokręcił matrycę z powrotem o 1/4 obrotu i względem tego ustawienia dokręcał (o te przykładowe 2 obroty) żeby zapewnić bezpieczeństwo pracy.
BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOJNY CZŁOWIEK
Re: Ustawienia dla matryc LEE w Prasie RCBS
A ty nie rozróżniasz że
Nawet jak kupisz 5 matryc Lee czy innej firmy, to te matryce nie są IDENTYCZNE.
Matryca ma być tak wkręcona aby wymiar headspace był taki jaki powinien.
Czasami trzeba matrycę na końcu szlifować bo nawet wkręcona na max jeszcze jej brakuje,
czasami nie dokręca się jej bo wymiar headspace jest OK.
Nawet jak kupisz 5 matryc Lee czy innej firmy, to te matryce nie są IDENTYCZNE.
Matryca ma być tak wkręcona aby wymiar headspace był taki jaki powinien.
Czasami trzeba matrycę na końcu szlifować bo nawet wkręcona na max jeszcze jej brakuje,
czasami nie dokręca się jej bo wymiar headspace jest OK.
Re: Ustawienia dla matryc LEE w Prasie RCBS
Owszem rozróżniam dla tego pytam co i jak ustawić żeby grało i buczało. Rzecz nie sprowadza się tylko do matrycy formatującej jest jeszcze matryca SD i FC więc temat jest szeroki i nie kończy się na "headspace" Gdybym wszystko wiedział to bym nie pytałpiotrjub pisze: ↑poniedziałek, 04 grudnia 2023, 08:52 A ty nie rozróżniasz że
Nawet jak kupisz 5 matryc Lee czy innej firmy, to te matryce nie są IDENTYCZNE.
Matryca ma być tak wkręcona aby wymiar headspace był taki jaki powinien.
Czasami trzeba matrycę na końcu szlifować bo nawet wkręcona na max jeszcze jej brakuje,
czasami nie dokręca się jej bo wymiar headspace jest OK.
BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOJNY CZŁOWIEK