Trymowanie łusek

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Sokół
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 01 kwietnia 2018, 22:25
Lokalizacja: Lubuskie

Trymowanie łusek

Post autor: Sokół »

Witam

Na chwilę obecną jestem na etapie zgłębiania wiedzy teoretycznej o elaboracji. Pewnie niedługo stanę przed wyborem sprzętu. Czytałem już książki i teraz studiuję forum i oglądam filmiki o elaboracji i sprzęcie. Na jednym z filmów z YouTuba pan który elaboruję amunicję myśliwską i po operacji pełnego formatowania łusek, przycina tylko te łuski, które są za długie a resztę które mieszczą się w wartościach tabelarycznych już nie. Akurat miał 5 sztuk za długich z 20 sztuk. A później obrabia krawędzie szyjki łusek wewnątrz i od zewnątrz. Moje pytanie do Was koledzy to czy powinno się przycinać tak jak na filmie tylko za długie łuski czy dla ujednolicenia długości wszystkie to jednej wartości? Czy to ma jakieś znaczenie dla precyzji robionej amunicji? Czy można pominąć przycinanie łusek które wymiarem mieszczą się w tabelach? No i później obrabianie krawędzi szyjki łuski wewnątrz i na zewnątrz po trymowaniu - robi się to tylko łuskom przycinanym żeby wyrównać krawędzie z pominięciem reszty, które przycinane nie były?
Może to i głupie pytania, ale dla mnie wchodzącego dopiero w temat elaboracji i nie mającego praktycznego doświadczenia takie oczywiste już nie jest :?
.308 win, .30-06, 6,5x55 SE, .44 rem magnum
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

Zalezy jaka precyzje chcesz osiagnac ,ja trymuje wszystkie i po kazdym odstrzeleniu do stalego wymiaru ktory kiedys sobie ustalilem dla kazdego z posiadanych kalibrow.
W zwiazku z tym drugie pytanie jest bezprzedmiotowe.
Pozdrawiam Bready
Sokół
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 01 kwietnia 2018, 22:25
Lokalizacja: Lubuskie

Post autor: Sokół »

Chciałbym osiągać wysoką precyzję, składać mniej amunicji ale przykładać się do niej żeby miała jak najlepsze skupienie i na 100 m robiła jeden otwór na tarczy z jak najmniejszą ilością odskoków z winy amunicji. Gdy to osiągnę, będę próbował wyśrubować skupienie na dalszych dystansach. Jednak walka o każdy milimetr lub jego dziesiąte części jak w strzelaniach benchrestu aż tak bardzo mnie nie interesuje. Ważne żeby było w granicach 0,5 MOA lub jeszcze lepiej na 100m, wtedy będę próbował dalej. Strzelam z fabrycznych karabinów Tikka M590 w kal. 308 Win i z Tikka T3 kal. 6,5x55 SE z normalnymi myśliwskimi lufami.
Może kiedyś zaopatrzę się w jakiegoś Varminta (prawdopodobnie też Tikka) Może Tactical albo Sporter.


Rozumiem że aby osiągnąć dobre skupienie konieczne będą dodatkowe operacje przy elaboracji takie jak:

1. ważenie i segregacja łusek i pocisków,
2. czyszczenie łusek w myjce lub tumblerze
3. używanie tylko łusek jednego producenta, jednej partii amunicji i wystrzelonych z własnej broni ( i tu formatować tylko szyjkę czy całą łuskę?), rozumiem że formatowanie tylko szyjki wydłuży żywotność łuski o kilka elaboracji ale co lepsze dla precyzji?
4. trymowanie wszystkich łusek do jednego wymiaru (do najkrótszej z partii i mieszczącej się w tabelach łuski? Krócej chyba nie ma potrzeby?
5. obróbka szyjki wewnątrz i na zewnątrz
6. czyszczenie gniazda spłonki
7. Normalizacja kanalika ogniowego poprzez frezowanie ( ile mniej więcej obrotów żeby nie przedobrzyć?, ręcznie czy jakąś wkrętarką?)
8. Stosowanie jakiś lepszych spłonek czy wystarczy standardowych?
9. Odmierzanie prochu z dokładnością 0,1 gr wystarczy?
10. Osadzanie pocisku ( rozumiem że po dobrym ustawieniu prasy wszystkie osadzone będą na jedną głębokość)
11. Do broni powtarzalnej (repetier) z tego co wyczytałem to crimpowanie chyba nie jest konieczne. Czy ma wpływ na precyzję?

Które z tych operacji są niezbędne dla osiągnięcia wysokiej precyzji a które można sobie podarować żeby elaboracja była mniej czasochłonna? Jak Wy to koledzy robicie i jakie wyniki osiągacie? I z jakiej broni?
.308 win, .30-06, 6,5x55 SE, .44 rem magnum
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

1 lusek tak
2,3,4,6,niezbedne ,dla precysji lepiej formatowac sama szyjke.
5 jezeli masz na mysli toczenie scianek szyjki to nie.
9 0.1 gr to taka srednia dokladnosc choc w Twoich zalozeniach wystarczy ,to napewno juz nie mniejsza niz 0.1gr.
10 Jezeli jakosc (powtarzalnosc wymiarow) pociskow bedzie wystarczajaca.
11 Ma wplyw ,negatywny. Crimp rob tylko do amunicji do celow mysliwskich ,i to nie koniecznie.

Tak w zasadzie dla precyzji to niczego nie powinienes sobie darowac ,a nawet pare zeczy jeszcze dopisac :mrgreen:
Pozdrawiam Bready
Sokół
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 01 kwietnia 2018, 22:25
Lokalizacja: Lubuskie

Post autor: Sokół »

Jakie to rzeczy powinienem dopisać i w jakiej kolejności ?
Dzięki Bready za Twoje podpowiedzi, nawet nie wiesz jak dużo mi pomagają w starcie w elaborację. Wiem, że jak zacznę sam scalać dużo rzeczy mi się wyjaśni, ale dopóki zgłębiam wiedzę czysto teoretyczną i rozwiewam swoje wątpliwości to Twoje uwagi są mi naprawdę cenne.
Ostatnio zmieniony sobota, 07 kwietnia 2018, 11:53 przez Sokół, łącznie zmieniany 2 razy.
.308 win, .30-06, 6,5x55 SE, .44 rem magnum
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

Sokół pisze:Jakie to rzeczy powinienem dopisać i w jakiej kolejności ?
Chociazby odpuszczanie lusek.
Formatowanie lusek to tez nie tylko FL i NS ,ale to akurat temat na pozniej ,jak juz zaczniesz elaborowac i bedziesz chcial poprawic precyzje.
Zawsze mozna cos jeszcze poprawic ,ale zaczac mozna stosunkowo w prosty sposob ,a pozniej zwiekszac precyzje w miare zdobywania doswiadczenia i dokupywania sprzetu ;)
Pozdrawiam Bready
ODPOWIEDZ