Forum Elaboracji

http://odsiebie.com/pokaz/423769---7754.html
http://odsiebie.com/pokaz/423749---9145.html
Wszelkie uwagi mile widziane.

Tylko taka ze scenar lepiej lata.... Brawo. Osobiście wolałbym strzelic po 3-5 do oddzielnych tarcz - zwracajac oczywiscie uwagę na temperaturę lufy
P.S. - dobrze Ci sie strzela do tej tarczy? nie jest za czarna? jakoś nie miałem na czym zawiesić krzyża....

wyniki Scenarów są fenomenalne! Co do Megi to będę swoje elaboracje dla 30-06 testował w najbliższą sobotę, zobaczymy...

A podaj jeszcze , proszę , dokładniejsze dane ( łuska , spłonka, proch, ile od gwintu ).

Osadziłem pocisk maksymalnie do gwintu,spłonka CCI 200,proch N160,łuska norma.
To są moje początki,potrzebny mnie jest jakiś stojak profesjonalny do strzelania,tarcze,narazie mam sprzęt i książke.
Pozdrawiam G Sikorski

Tarcze były do ściągnięcia na łowieckim.
Przy okazji - dlaczego osadzasz na gwint? w jakiej broni?

grzegorz - tarcze możesz sobie różne tutaj sciągnąć http://www.6mmbr.com/targets.html

Sauer 200.Scenar jest długim pociskiem, chciałem zmniejszyć ciśnienie w łusce. Zaczołem od maksymalnego wysunięcia.
Drugie strzelanie wybiore dwie naważki i zrobie po pięć naboi .Co będzie napisze na forum.Pozdrawiam G. Sikorski.

Mając osadzenie na gwint musisz sie liczyć z wzrostem cisnienia poczatkowego. W broni mysliwskiej - nawet tak ładnie strzelajacej jak Twója - nie ma to wg mnie sensu. Może lepiej zmniejszyc nawazke albo zmienic proch?
Przy okazji - czy dają sie przeladować z magazynka?

Z magazynka idą płynnie bez problemu.A ciśnieniu w lufie nie pomyślałem,teraz mam mały problem.Proch mam tylko n140 i n160.
Mam to co sprzedają Pionki i Inkorsa.Teras jestem na żaglach wracam ok.28.Z tym pociskiem to napewno zrobie wcisne go ok.2mm i zmniejsze naważkę prochu o 0,4gr.Co o tym koledzy sądzicie?

Tak na moje oko to sypiąc 55,3 nawet można zejśc do długości calkowitej 79 mm.Oczywiście zmniejszając naważkę - zacząłbym od 50 grs - i idąc stopniowo w górę. Jednak jeżeli nie masz cech nadciśnienia, ładnie sie przeładowuje z magazynka i swietnie lata - to nie ma sensu zmieniac....
Manual Lapua dla tego pocisku daje zakres 54,2 do 60,4 / maks!!/ N 160 przy OAL 62,60 mm - wiec jest w czym sie mieścić
Przy okazji - moje 50 grs nawet przy OAL 84 mm to ok 90%wypełnienia - więc powinno byc bezpiecznie

Sauer 202 30-06: Lapua Mega 185gr + N140 45,1gr. Może nie jest idealnie, ale to max co osiagnęłem.

Marku.
A może by tak sypnąć N160 ? Lapua sypie fabrycznie 3,45g ( wczesniej sypali 3,50 g ) ze spłonką CCI200.
Na mój gust 140-ka jest chyba troszkę za szybka dla tej 185 grainowej "kluseczki".
Pozdrawiam.

I tak będzie

I ... klapa.
Kulką rzuca jak cholera po tarczy.

w prochu N140?

Koledzy N140 dla pocisku Mega12g to jest

no ja nie mam doświadczenia z .30-06 spr., ale na .308w to używam 140tkę niechętnie

A co używasz chętnie - w miare możliwości z N1xx?

Piotrek, znasz moją mega-krótką lufe od Heklera, pakowac N140 do moich .308w to grzech (i ogień za lufą jak fajerwerki na sylwestra).

Ja używam chętnie N133, ale to nie reguła, dla Pawła P. nie robię (tzn. sam nie robi) na żadnym N... bo najlepiej mu latają na WIN 760
Teoretycznie to samo co N140 ale.................


A to może mały off-topik:

Ja jestem przekonany do N-ki i wierny klient tej marki, próbowałem Normę, IMR, Winchester i po tych próbach (z)wróciłem pokornie do vihtavuori
Na dzień dzisiejszy mówię "albo N..., albo śmierć"

Ostatecznie DULCE ET DECORUM EST PRO VIHTAVUORI MORI

to co radzicie w lufę kr1 3006?

pniewa pisze:to co radzicie w lufę kr1 3006?

Ja radze - SZUKAC... To najfajniejsze w elaboracji - dobrac komponenty i testowac. Potem cos zmienic i testowac.
Nikt nie da gotowych recept - one nawet w "identycznej" broni nie musza sie sprawdzic.

I taki drobiazg: 308 to nie 3006, czytajcie i piszcie uwazniej:

Maciej pisze, ze jego zdaniem N140 jest za szybka do kulki 185grain w 3006 i radzi N160.
Chwile pozniej Ulissynardin podaje, ze pakowanie N140 do 308 to grzech, bo skry sie z lufy sypia i woli N133 (jeszcze szybsze).

Ogolnie - ciarki mnie przechodza przy takim balaganie - tu nie ma zartow, latwo stracic zdrowie, nie tylko do elaboracji.

ulyssenardin.
"pakowac N140 do moich .308w to grzech (i ogień za lufą jak fajerwerki na sylwestra)." ciekawe w mojej nic takiego się nie dzieje a poluje w nocy i mnie jeszcze nie oślepiło A tak z ciekawości czy jak wcześniej stosowałeś N140 a teraz z Pionek zuważyłeś że ta obecna jakby mocniejsza? Czy tylko mnie się wydaje.

lu.dzie pisze:........................Ogolnie - ciarki mnie przechodza przy takim balaganie - tu nie ma zartow, latwo stracic zdrowie, nie tylko do elaboracji.

Pełna zgoda, jak by kolega polował / strzelał z lufy o długości 42cm (poligonalna) może zgodził by się ze mną

bałagan



z N133 to przemyślana decyzja, która mi się nie urodziła przy wódce i śpiew, tylko przez serie prób, drabinek, strzelań, rozczarowań , ale mimo to zakończyło się sukcesem.


Po prostu na kulki 165-168 grainsów (takie Hekluś trawi najlepiej) nie pasowało N140, N135, WIN760, WIN748 (do każdego prochu dostosowałem dawki) tylko pasowało N133

Tzn, że na N133 miałem skupienie, dobre spalanie (w lufie, nie po za), akceptowalny odrzut, nie za duży huk, dobre ciśnienie (bo bez tego Vollmer ci nie zarepetuje), itd.


GDZIE TU BAŁAGAN

Hubert pisze:.........w mojej nic takiego się nie dzieje a poluje w nocy i mnie jeszcze nie oślepiło A tak z ciekawości czy jak wcześniej stosowałeś N140 a teraz z Pionek zuważyłeś że ta obecna jakby mocniejsza? Czy tylko mnie się wydaje.

Jaka długośc lufy i jaka waga kulek
To ważne

N140 "obecna" jest trochę jak by "pieprzniejsza", ale nie mając chronograf-u to tylko moje (nasze ) domysły.

Na 100% zmniejszył się "komfort akustyczny", tzn głośniej bucha (albo od strzelania słuch mi się polepszył ).

Bałagan w omawianiu kalibrów - 308 i 3006 w jednym temacie
Dzieki za info

PiotrL pisze:Bałagan w omawianiu kalibrów - 308 i 3006 w jednym temacie
Dzieki za info

NO TO PISAŁEM JAK WÓŁ, ŻE OFF-TOPIC

ulyssenardin.
Nie jest ani troche bardziej "pieprzna" jest sporo .....słabsza

Hubert pisze:Nie jest ani troche bardziej "pieprzna" jest sporo .....słabsza

Możliwe, bez chronografu to i tak tego nie sprawdzę.
Mi się wydaje, że bardziej daje po uszach, niby to nie ma nic do E i spalania ale...............

ulyssenardin pisze:

PiotrL pisze:Bałagan w omawianiu kalibrów - 308 i 3006 w jednym temacie
Dzieki za info

NO TO PISAŁEM JAK WÓŁ, ŻE OFF-TOPIC

Nie wiem jak pisałeś ale balagan sie zrobil spory. Chlopaki pytaja o 3006 - w standardowej lufie, a Ty podajesz co robisz w 308 przy lufie bardzo krotkiej. To jest oczywiscie ciekawe, ale - bardzo prosze trzymac sie tematow, bo taka dygresyjnosc moze prowadzic do oplakanych skutkow.