Forum Elaboracji

Koledzy, czy ktoś ma doświadczenia z formatowaniem łusek 9x19 na matrycach stalowych?
Redding nadal ma takie w swojej ofercie.
Wiadomo, że obecnie najekonomiczniejsze i najwygodniejsze są matryce carbide.
W przypadku jednak łusek 9x19, które nie są walcowe a lekko stożkowe takie matryce to kompromis pomiędzy jakością a wygodą.
Jak się robi amunicję w setkach czy nawet tysiącach sztuk to oczywiście ma znaczenie.
Jednakże teoretycznie to chyba matryce stalowe powinny wierniej oddawać kształt łuski w zgodzie z normami.
Oczywiście konieczność smarowania ogranicza wydajność ale jestem ciekawy czy ktoś porównywał łuski z obu typów matryc.
Wiem, że najprościej byłoby kupić i sprawdzić samemu ale wydawanie 250zł tylko dla zaspokojenia ciekawości to trochę sporo.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

P.S. A może ktoś ma na zbyciu takie używane matryce w rozsądnej cenie? Robi Redding, na pewno były też RCBS.

Ja tam nie zauważyłem jakichś braków w stożkowości łusek formatowanych matrycą z węglików spiekanych. Podobno minimalna stożkowość, taka jak w 9 para, jest osiągalna w tej technologii. Za to Dillon robi matryce z węglików nawet do kalibrów z łuską butelkowaną.

Ma znaczenie na dystansie 300+.