Witam koledzy, właśnie składam pierwsze kulki na lovex S070, pocisk to nosler baltip 140 grs (no. 28140 z przeznaczeniem do polowania) i zaczynając od początku. Łuski mam poważone (wagi bez spłonek 182,3-182,9 grs ), pomierzone (63,9mm-0,1), średnia objetość łusek wystrzelonych z mojego sztucera (68,5+- 0,5 grs H2O ), łuski już zaspłonkowane oczekujące na proch.
wg tabel producenta proszku, zaleca on ładunek dla pocisków o masie 140 grs jak na zdjęciu: (nie ma podanej naważki minimalnej)
Wszystko fajnie tylko że wg QL-a taka ilość prochu jest na czerwonym:
I teraz pytanie do doświadczonych, czy ja cos schrzaniłem w QL-u czy lovex chce mnie zabić ?
Pocisk może lekki do tego prochu. Docelowo będe ładowal 175grs ale z braku amunicji jestem zmuszony złozyc coś z tego co aktualnie mam
Jakby ktoś mi pomógł byłbym bardzo wdzięczny
elaboracja 7x64 analiza danych
Witam. Nie ładował bym na 101,7% !!!, widać że świeci się na czerwono 4501 bar !!!!!! przekroczenie Pmax i dość dużo - ja staram się raczej nie zbliżać do wartości granicznych. Pomierzona objętość łusek i tego się trzeba trzymać i dobrać naważki zaczynając od dołu czyli od mniejszych ładunków, a tabele producentów to raczej proponuje traktować "orientacyjnie".
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Pierwsze testy juz za mną
nawazki 51/51,5/52/52,5/53 na rozgrzewke dwa strzały z czeskiego FMJ
wszystkie łuski okopcone przy szyjce i na stożku:
spłonki z nawazki 53
tarcze
na koniec dwa czeskie SPCE 173grs
strzelec tarczowy ze mnie taki sobie, wydaje mi się ze mam tendencje do ściagania strzału w prawo. No i mam tylko jedną poduszke pod kolbe
dało się słyszeć troche wiekszy huk wystrzału w porównaniu z amunicją fabryczną, poza tym wszystko w normie i przezylem:) co sądzicie o efektach warto isc z naważką wyzej czy podniesc krzyz i iść na polowanie?
Na koniec wygrzebałem pocisk
nawazki 51/51,5/52/52,5/53 na rozgrzewke dwa strzały z czeskiego FMJ
wszystkie łuski okopcone przy szyjce i na stożku:
spłonki z nawazki 53
tarcze
na koniec dwa czeskie SPCE 173grs
strzelec tarczowy ze mnie taki sobie, wydaje mi się ze mam tendencje do ściagania strzału w prawo. No i mam tylko jedną poduszke pod kolbe
dało się słyszeć troche wiekszy huk wystrzału w porównaniu z amunicją fabryczną, poza tym wszystko w normie i przezylem:) co sądzicie o efektach warto isc z naważką wyzej czy podniesc krzyz i iść na polowanie?
Na koniec wygrzebałem pocisk