Prożba o pomoc w kal. 7x64 i 30-06.

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

liszak
Posty: 30
Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2017, 16:43
Lokalizacja: Pomorskie

Prożba o pomoc w kal. 7x64 i 30-06.

Post autor: liszak »

Właśnie się zarejestrowałem, przywitałem i z marszu potrzebuję pomocy. Nowy kaliber 7x64. Kula Sierra 175gr (1940), proch VV-N140, spłonka CCI LR, łuska S&B i inne (łuska mało ważna), broń lufa dł 60cm.

A drugi problem to 30-06, kula Hornady SST 180gr, proch VV-N140, spłonka CCI LR., broń CZ 550 lufa dł chyba 55-60cm.

Mam z tym dylemat bo to nie dla mnie, a grzecznościowo chciałbym je zrobić koledze, a ciężko znaleźć naważki dla Hornady SST oraz dla kal 7x64.
Jakby ktoś z kolegów mógł sprawdzić to byłbym dozgonnie wdzięczny.
Dziękuje i pozdrawiam.
Sobol
Posty: 392
Rejestracja: piątek, 17 stycznia 2014, 00:35
Lokalizacja: Mazowieckie / Garwoliński

Post autor: Sobol »

550 czy 600 mm lufa? nr katalogowy pocisku??
Stepan Bazyluk
Posty: 533
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
Lokalizacja: Podlasie Północne

Post autor: Stepan Bazyluk »

Zbyt szybki proch.......
"Uwielbiam chorał ruski..."
liszak
Posty: 30
Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2017, 16:43
Lokalizacja: Pomorskie

Post autor: liszak »

Myślę ze proch nie jest za szybki do tych kalibrów. Z powodzeniem robię na nim naboje do kilku kalibrów sztucerowych w tym do 8ki mausera.
Jeśli faktycznie jest za szybki to przejdę na inny, ale muszę mieć pewność że tak jest. Jeśli ktoś mógłby sprawdzić w QL to byłbym wdzięczny.
A wracając do pytania to długość lufy 560mm, a Kule Hornady SST 180gr mają symbol #30702.
evo10
Posty: 447
Rejestracja: wtorek, 07 maja 2013, 10:59
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post autor: evo10 »

Posłuchaj kolegi wyżej i kup inny proch np n160
Maciej Krawczak
Posty: 467
Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 17:31

Post autor: Maciej Krawczak »

Stepan Bazyluk
Posty: 533
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
Lokalizacja: Podlasie Północne

Post autor: Stepan Bazyluk »

Pocisk Hornady SST jest z grupy "miekkich" i w fazie przeciskania na N140 jest dość gwałtowny przyrost cisnienia ( zdecydowanie wiekszy niż przy N160 czy jeszcze wolniejszych) powodujący minimalne puchnięcie i ździeranie płaszcza w eekcie "obolały" pocisk po upuszczeniu lufy przy minimalnych naważkach prochu nie daje sie osiowo zestabilizować. Zbyt szybki proch nie daje powtarzalności trafień przy zachowaniu wymagalnej prędkości dla uzyskania efektu obalania ( enrgia dolotowa posiku, etc.)...
Natomiast przy kalibrze 7x64 Brenecke na "wylocie pocisku" proch szybki dla tej wagi pocisku co chcesz używać raz że nie jest w optymalym stopniu spalony a dwa to daje wysokie cisnienie i zachwianie stabilizacji pocisku masz Kolego "murowane"... To tak w wielkim uproszczeniu dlaczego moim zdaniem proch N140 dla w/w kalibrów i pocisków jest na NIE.
A swoją drogą, to kazdy ma prawo do własnych doświadczeń i zdobywania wiedzy....
"Uwielbiam chorał ruski..."
liszak
Posty: 30
Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2017, 16:43
Lokalizacja: Pomorskie

Post autor: liszak »

Wielkie dzięki. Odpowiedz wyczerpująca i bardzo konkretna. Zrobię tak jak poradziliście a mianowicie dla SST na H.Vargecie, a 7x64 pójdzie na H1000. Teraz chyba powinno być ok?
Naważki mam więc jeszcze raz dziękuje za pomoc. A próbowałem podpytać o N140 bo mam parę puszek, a na dzień dzisiejszy to robię na nim już tylko 8kę więc nie zużyję go do śmierci. Pozostałe kalibry robię na Hodgeonach.
A Tak z ciekawości ile czasu proch w zamkniętym fabrycznie pojemniku nie traci swoich właściwości skutkujących pogorszeniem skupienia, wzrostem ciśnienia itd. ?
Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ