Strona 1 z 1

Mozowanie matrycy w szybko złączce Hornady

: niedziela, 08 października 2017, 15:50
autor: ArnoldVN
Witam Wszystkich

Jest to mój pierwszy wpis ale forum obserwuje od lat. Wreszcie po dość długim czasie zbierania informacji (między innymi na tym forum) i sprzętu rozpocząłem elaborację. Zacząłem od 9 mm Luger. Ma pytanie, używam do osadzenia matryc w prasie szybkozłączek Hornady (prasa RCBS RCIV i matryce Reddinga) i zauważyłem że przy formatowaniu i osadzaniu pocisku, gdy tłok prasy jest w max górnym położeniu, pojawia się luz między tuleją (bazą) wkręconą w prasę a tuleją zamontowaną na matrycy. Sprawdzałem szczelinomierzem i między kołnierzami szybkozłączki mam 0,35mm luzu. Gdy wycofuję tłok i matryca jest bez obciążenia szczelina zmniejsz się 0,18.

: niedziela, 08 października 2017, 18:22
autor: Młynek
Norma, tam jest oring i to powoduje luz.
Ten luz jest powtarzalny więc nie ma co się martwić, tak to działa.

: niedziela, 08 października 2017, 23:30
autor: ArnoldVN
Ok. oring jest rodzajem hamulca żeby złączka nie odkręcała się w czasie pracy i powoduje ustawienie z przerwą 0,2 mm gdy matryca nie pracuje. Pod obciążeniem przerwa między kołnierzami powiększa się do 0,35mm. Oring nie jest zgniatany tylko rozprężany a to znaczy że jest niedokładność w wykonaniu zaczepów wewnętrznych. Pytanie czy to nie będzie miało wpływu na precyzje elaboracji. Mam też małą prasę LEE którą używam do odspłonkowania i tam system szybkozłączki LEE (z powycinanym gwintem) jest ok. nie ma żadnych luzów. Czy LEE produkuje takie szybkozłączki pasujące do innych pras, chodzi o wkręcane gniazdo bo to które jest w prasie LEE jest wykonane w korpusie na stałe.

: poniedziałek, 09 października 2017, 07:38
autor: lechu
Mam tak samo, jest to raczej związane z adapterem.
Luz jest powtarzalny, sprawdzałem osadzenie wielokrotnie i jest ok. U mnie nie ma wpływu, albo nie jestem w stanie go zauważyć ; )
Wcześniej miałem prasę Hornady i tam nie było luzu.

: poniedziałek, 09 października 2017, 20:01
autor: piotrjub
ArnoldVN pisze:Ok. oring jest rodzajem hamulca żeby złączka nie odkręcała się w czasie pracy i powoduje ustawienie z przerwą 0,2 mm gdy matryca nie pracuje. Pod obciążeniem przerwa między kołnierzami powiększa się do 0,35mm. Oring nie jest zgniatany tylko rozprężany a to znaczy że jest niedokładność w wykonaniu zaczepów wewnętrznych. Pytanie czy to nie będzie miało wpływu na precyzje elaboracji. Mam też małą prasę LEE którą używam do odspłonkowania i tam system szybkozłączki LEE (z powycinanym gwintem) jest ok. nie ma żadnych luzów. Czy LEE produkuje takie szybkozłączki pasujące do innych pras, chodzi o wkręcane gniazdo bo to które jest w prasie LEE jest wykonane w korpusie na stałe.
Podajesz różne wymiary co sugerowało by że się znasz na mechanice. Sprawdź budowę tego mechanizmu gwarantuje ci że pisząc o luzie piszesz głupotę. Pisząc Oring nie jest zgniatany tylko rozprężany masz racie ale wniosek a to znaczy że jest niedokładność w wykonaniu zaczepów wewnętrznych. świadczy że nie do końca rozumiesz idee działania tego systemu.
Zawsze podczas pracy na prasie tulejka bushingu wkręcona na matrycy a dokładnie jej zaczepy oprą się o zaczepy tulejki która jest wkręcona w prasie. Za każdym razem będzie tak samo i całe rozwiązanie będzie powtarzalne jeśli chodzi o dokładność


Obrazek Obrazek

: wtorek, 24 października 2017, 12:17
autor: dmx
chętnie przyłącze się do tego pytania,
sam ostatnio zastanawiam się nad zakupem szybkozłączek.
Znalazłem taki oto filmik :
https://www.youtube.com/watch?v=UIluZgTebs8.
I tu pojawia się pytanie, na ile jest to "precyzyjne rozwiązanie".
Może się mylę, ale o ile przy elaboracji 9x19 lub innych małych kalibrów, zwłaszcza do mniej precyzyjnego strzelania być może nie ma to większego wpływu, to wydaje mi się że przy elaboracji bardziej precyzyjnej amunicji karabinowej będzie to miało znaczenie.
Pytanie tylko w jakim momencie takie różnice zaczynają mieć wpływ.
Ostatnio miałem okazję pobawić się Lee Clasic Turret, i to co przykuło moją uwagę to że głowica przy operacji podnosi się o ok +/- 05 - 1mm ( nie mierzyłem dokładnie). Co mogło by wskazywać na to że wytworzona w ten sposób amunicja może być mało powtarzalna, choć różnice idą raczej w setne a nie dziesiętne części mm. Niemnie jednak na Turre-cie dochodzi jeszcze kwestia osiowości położenia matrycy względem głowicy ( trzpienia) wynikająca ze sposobu mocowania oraz zasady działania prasy.

Może któryś z kolegów zechciał by się podzielić swoimi spostrzeżeniami ?.

Soją droga Lee Breech Lock zachowuje się zdecydowanie lepiej, ale to wynika ze sposobu kontrowania ( tu działa to skrętne jak śruba) a w Hornady LnL na zasadzie ryglowania, więc nominalnie musi mieś większy luz. Nie wiem tylko czy Breech Lock-a da się to zamontować w innej prasie ( RCBS , Redding,itp) ?

: poniedziałek, 06 listopada 2017, 22:05
autor: ghost
Da się zamontować, ja korzystam z systemu Hornady LnL w Big Boss II i składam bez problemu precyzyjną amunicje karabinową od 223 do 338 LM,
nie ma problemów z osiowością czy długością a oringi zakłada się nawet w matrycach reddinga żeby osiągnąć efekt "pływający".