Bready napisał: |
guzik napisał: |
Zawsze myślałem, że poj. luski dotyczy luski gotowej do ładowania tj po formatowaniu i trymowaniu
|
Cisnienie potrzebne do docisniecia scianek luski do scianek komory jast ulamkiem cisnienia krtore wystepuje w czasie strzalu.
Wiec luska do pomiaru ma byc trymowana ,ale nie formatowana w zaden sposob.
Tez mialem watpliwosci jak mi to powiedziano kilka lat temu. |
Ja zrobiłem mały test. Łuski 7.5x55 Swiss, formatowane firmowo na K11, strzelane w karabinie K31 o dużo luźniejszej komorze. Taki sobie umiarkowanie ekstremalny przypadek mocno za silnego formatu. Co ciekawe po pierwszym strzale łuski uległy skróceniu o około 0.3mm. Przy tej samej naważce (Tubal 5000), pocisku i OAL, po 5 strzałów na łuskach fabrycznych i na strzelonych, umytych i tylko potraktowanych matrycą Lee Collet. Różnica prędkości była 35fps - ciaśniejsze łuski dawały większą prędkość. Odchylenia standardowe poszczególnych grup były o wiele mniejsze niż różnica wartości średnich.
To są jednak zjawiska w typie dodatniego sprzężenia zwrotnego - im większe ciśnienie, tym szybsze spalanie, im szybsze spalanie, tym większe ciśnienie. Dlatego lekko ciaśniejsza łuska może dać minimalnie większego kopa tak jakby w pierwszej iteracji, i potem to się przeniesie na kolejne.