Problem z matrycą sizing/decapping z zestawu Lee .45 acp (deluxe die set).
W matrycy pozostaja cieniusieńkie półokrągłe skrawki łusek - dotyczy łusek S&B oraz Fiocchi. Mam wrażenie, że dzieje sie to w ruchu powrotnym - skrawki zostają w środku.
Łuski póki co tylko po fabrycznym odstrzeleniu i jak sprawdzam je "palcem" to na szyjce czasem czuć minimalnie zadzior. Po formatowaniu owe zadziory sie zmniejszają. Mam wrażenie, że kilkukrotnie przeformatowana ta sama łuska już nie pozostawia skrawków. Mam tez wrażenie, że nie wszystkie łuski są "golone"
Czy jest to wina matrycy? Czy może kwestia łusek (.45acp ma zazwyczaj bardzo słaby crimp i nie zostało to fabrycznie wygładzone?)
Matryca Lee Sizing/Decapping .45 ACP - skrawki łusek
-
- Posty: 1566
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Mam to samo w matrycy Lee .38/37 osadzającej i factory crimp, szczególnie FC skrobie łuski jak tarka z tego względu że jest paskudnie wykonana
udało mi się to poprawić drobnym papierem ściernym i pastą polerską
crimp na łusce jest zdecydowanie ładniejszy i nie muszę czyścić gotowej amunicji z opiłków mosiądzu
udało mi się to poprawić drobnym papierem ściernym i pastą polerską
crimp na łusce jest zdecydowanie ładniejszy i nie muszę czyścić gotowej amunicji z opiłków mosiądzu