Elaboracja .45 ACP
-
- Posty: 1567
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
No to osobiście zaczynałbym od 1.24" (31.5mm) a naważki - myślę że startowa 5.2 - 5.4gn nie powinna być problemem (chociaż każdy robi na własną odpowiedzialność, ja gwarancji nie daję). To jest wartość max. z "najprawilniejszych" tabel Lovex dla cięższego pocisku 230gn.
W górę jechałbym tylko jeżeli prędkość byłaby niesatysfakcjonująca, byłby powtarzający się brak przeładowania ew. pojawiłyby się żółte paprochy. Można kupić spłonki S&B i porównywać pod kątem ciśnienia z łuskami po firmowej amunicji S&B.
W górę jechałbym tylko jeżeli prędkość byłaby niesatysfakcjonująca, byłby powtarzający się brak przeładowania ew. pojawiłyby się żółte paprochy. Można kupić spłonki S&B i porównywać pod kątem ciśnienia z łuskami po firmowej amunicji S&B.
-
- Posty: 238
- Rejestracja: piątek, 22 listopada 2019, 22:33
- Lokalizacja: Podkarpacie
cena czyni cuda to jedyne wytłumaczenie. w tabelkach wyglądają dobrze. kupiłem co było dostępne to teraz z uśmiechem utylizuje jakoś leci. masakryczna ruznica między partiami to też częsta opinia. jak bym nie miał chrono to byłbym zadowolony.likker_runner pisze:
Zupełnie nie rozumiem popularności dwubazowych Lovexów.
-
- Posty: 1567
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Ale co się konkretnie źle dzieje?
S011 vs S020 w .45 ACP na ciężkim pocisku - teoretycznie lepszy jest S011. Jednak sam miałem przy jego okazji mieszane uczucia - zachowywał się jakby był wolniejszy niż ustawa przewiduje. Potrafił się nawet nie dopalać w elaboracjach prawie factorowych (LSWC 180gn, PF ok. 140). W .38 Spl nawet (wbrew tabelom porównawczym) zachowywał się jakby był wolniejszy niż VV N320 - w 20" lewarku (na cięzkim pocisku 183gn LRNFP) różnice przy takiej samej wagowo naważce były niewielkie, za to z 5" rewolweru S011 dawał wyraźnie mniejszą prędkość. Ale to było parę lat temu i niekoniecznie musi się powtórzyć dla nowszej produkcji.
Sam obecnie robię lakierowane ołowiaki Lee 452-228-1R na VV N320 (z naważką raczej na dole zakresu S011 dla ołowiaka Ares, choć OAL jest niższy), więc myślę że i na S011 powinno się to udać. Jeżeli jednak nowa produkcja ma wyższą prędkość spalania, to można wylądować z nadciśnieniem przy słabym PF i wtedy S020 może okazać się lepszy. Bywają też pistolety łatwiejsze i trudniejsze do przeładowania, co też może wpływać na decyzję.
Można jeszcze spróbować Vectana Ba9 1/2 jak ma być nie za drogo.
S011 vs S020 w .45 ACP na ciężkim pocisku - teoretycznie lepszy jest S011. Jednak sam miałem przy jego okazji mieszane uczucia - zachowywał się jakby był wolniejszy niż ustawa przewiduje. Potrafił się nawet nie dopalać w elaboracjach prawie factorowych (LSWC 180gn, PF ok. 140). W .38 Spl nawet (wbrew tabelom porównawczym) zachowywał się jakby był wolniejszy niż VV N320 - w 20" lewarku (na cięzkim pocisku 183gn LRNFP) różnice przy takiej samej wagowo naważce były niewielkie, za to z 5" rewolweru S011 dawał wyraźnie mniejszą prędkość. Ale to było parę lat temu i niekoniecznie musi się powtórzyć dla nowszej produkcji.
Sam obecnie robię lakierowane ołowiaki Lee 452-228-1R na VV N320 (z naważką raczej na dole zakresu S011 dla ołowiaka Ares, choć OAL jest niższy), więc myślę że i na S011 powinno się to udać. Jeżeli jednak nowa produkcja ma wyższą prędkość spalania, to można wylądować z nadciśnieniem przy słabym PF i wtedy S020 może okazać się lepszy. Bywają też pistolety łatwiejsze i trudniejsze do przeładowania, co też może wpływać na decyzję.
Można jeszcze spróbować Vectana Ba9 1/2 jak ma być nie za drogo.
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
Nie wiem jak w PL ale u mnie na wsi juz od kilku lat chodza sluchy, ze pudryamerykanskie beda wycofywane. Czesciowo juz sa i ciezko dostac cos co kiedys bylo dobre.
Nie koncenteowal bym sie wiec na pudrach z za wielkiej sadzawki, bo predzej czy pozniej trzeba bedzie szukac alternatywy. Juz dzis staralbym sie pracowac na czyms europejskim ! No chyba, ze celem jest droga.....
Nie koncenteowal bym sie wiec na pudrach z za wielkiej sadzawki, bo predzej czy pozniej trzeba bedzie szukac alternatywy. Juz dzis staralbym sie pracowac na czyms europejskim ! No chyba, ze celem jest droga.....
No to chyba trzeba bedzie zrobic sobie zapasy na te chude czasy.
U nas w takim malym, lokalnym sklepiku, prowadzonym przez dosc wiekowego dziadka kupilem ostatnio Alliant Bullseye oraz Unique po 300 Sek za puszke 454 gramowa.
Dziadek ma tych puszek na polce jeszcze z kilkadziesiat.
Z tego co widzialem to ma tez duzo TrailBoss ale ten kupowalem duzo drozej - bo po 400 sek za opakowanie 255 gram.
U nas w takim malym, lokalnym sklepiku, prowadzonym przez dosc wiekowego dziadka kupilem ostatnio Alliant Bullseye oraz Unique po 300 Sek za puszke 454 gramowa.
Dziadek ma tych puszek na polce jeszcze z kilkadziesiat.
Z tego co widzialem to ma tez duzo TrailBoss ale ten kupowalem duzo drozej - bo po 400 sek za opakowanie 255 gram.
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
Dokup moze tego Unique !opornik pisze:No to chyba trzeba bedzie zrobic sobie zapasy na te chude czasy.
U nas w takim malym, lokalnym sklepiku, prowadzonym przez dosc wiekowego dziadka kupilem ostatnio Alliant Bullseye oraz Unique po 300 Sek za puszke 454 gramowa.
Dziadek ma tych puszek na polce jeszcze z kilkadziesiat.
Z tego co widzialem to ma tez duzo TrailBoss ale ten kupowalem duzo drozej - bo po 400 sek za opakowanie 255 gram.
.