Strona 1 z 1

Remington 700 SPS Tactical AAC-SD.308WIN

: poniedziałek, 03 kwietnia 2017, 09:23
autor: wsteczniak
Szukam opinii na temat tego karabinu. Zakładam, że z celnością jest dobrze ale jak jest z energią pocisku przy tak krótkiej lufie (42cm), tabele i kalkulatory swoje ale jak spisuje się w praktyce? Nie mam żadnej doświadczenia z tak krótkimi lufami...Miałby służyć głównie polowania, ze względu na poręczność ale z pewnie więcej amunicji zostanie w kulochwycie strzelnic. Amunicja własnej elaboracji. Strzelam do zwierzyny w okolicy do 120m, nigdy dalej.

Re: Remington 700 SPS Tactical AAC-SD.308WIN

: poniedziałek, 03 kwietnia 2017, 15:06
autor: P_iter
wsteczniak pisze:Zakładam, że z celnością jest dobrze /.../
Założenie może być błędne. Wielu było rozczarowanych możliwościami Remingtonów 700.

: wtorek, 04 kwietnia 2017, 01:10
autor: goostav
No i raczej będzie ziało ogniem, do polowaczki raczej to nienajlepiej.

: wtorek, 04 kwietnia 2017, 20:42
autor: zielony
Mam Tacticala ale w 223. Lufa krótka ale dość gruba (koniec 22mm), broń jest naprawdę celna i bardzo zgrabna. Z 223 zaszaleć zbytnio nie można ale próbowałem i na 300m z fabrycznej amunicji robi niezłą robotę. Jeśli lubisz postrzelać dzika w przebiegu to bardzo fajnie się to sprawdza właśnie dzięki krótkiej lufie. Jeśli będziesz się z tym ciągał po terenie to niestety na ramieniu da się to odczuć ale to jak każdy varmint. Nie będę się rozpisywał co i na jakie odległości strzeliłem ale jeśli ja przy 223 nie zauważyłem reklamacji to w 308 energii na pewno wystarczy na dużo więcej. A co do ziania ogniem to prawda, jak mosin :D

: środa, 05 kwietnia 2017, 00:31
autor: wozzi
Zianiu ogniem można, nawet u krótkiego Mosina, elaboracją zaradzić. :wink: Dobrze mi się o uszy obiło, ze im grubsza lufa, tym krótsza długość fali drgań i tym samym trudniej znaleźć naważkę? Przynajmniej taka, która wytrzymuje zmiany temperatur?

: środa, 05 kwietnia 2017, 13:12
autor: goostav
wozzi pisze:Zianiu ogniem można, nawet u krótkiego Mosina, elaboracją zaradzić. :wink: Dobrze mi się o uszy obiło, ze im grubsza lufa, tym krótsza długość fali drgań i tym samym trudniej znaleźć naważkę? Przynajmniej taka, która wytrzymuje zmiany temperatur?
Odwrotnie, w tym przypadku powinno się łatwiej naważkę znaleźć.

: środa, 05 kwietnia 2017, 15:23
autor: wozzi
goostav pisze:
wozzi pisze:Zianiu ogniem można, nawet u krótkiego Mosina, elaboracją zaradzić. :wink: Dobrze mi się o uszy obiło, ze im grubsza lufa, tym krótsza długość fali drgań i tym samym trudniej znaleźć naważkę? Przynajmniej taka, która wytrzymuje zmiany temperatur?
Odwrotnie, w tym przypadku powinno się łatwiej naważkę znaleźć.
Może i łatwiej znaleźć, ale czy również utrzymać? Poprawcie mnie proszę, jeśli się mylę, ale przy grubych ściankach lufy drgania maja dużą częstotliwość, a więc fala jest krótka. Mamy więcej "szczytów, więc można szybciej się do jakiegoś "przykleić", ale... wszelkiego rodzaju zmiany, dla przykładu temperatury, mają większy wpływ na przesuniecie fali, więc można "szczyt" szybciej zgubić. Lufy cienkościenne mają mniejszą częstotliwość drgań, fala jest dłuższa, czyli trochę trzeba się "szczytu" naszukać, ale zmiany mają mniejszy wpływ na przesuniecie fali. Wybaczcie "morskie opowieści", ale ja chłopak ze Szczecina... :wink: