Witam i pytam... Na ponad 80 łusek strzelonych z fabrycznej elaboracji tej firmy i z tej samej jednostki 6 szt. takich i 6 lekko widoczny odcisk ..ale taki sam . Pytanie co za przyczyna.? Wgniotka a na jednej przez lupkę widać lekkie pęknięcie . (łuska nie formatowana tylko wstępnie przed formatem myta).
Widziałem juz różne rzeczy ale tego nie potrafię wyjaśnić.,dlatego proszę o pomoc. Komora sprawdzana wziernikiem ..stan nominalny.Stożek przejściowy stan prawie nominalny ( strzelone 140 kulek). Brak pomysłów.
Łuski 300WSM
Łuski 300WSM
- Załączniki
-
- 100_2350 (Kopiowanie).JPG (110.14 KiB) Przejrzano 922 razy
-
- 100_2351 (Kopiowanie).JPG (134.1 KiB) Przejrzano 922 razy
Pozdrawiam Janusz
-
- Posty: 788
- Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
- Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie
Cześć.
Tak na szybko to wygląda po prostu na wadę fabryczną łuski.
Na pewno nie oglądałeś każdego naboju z paczki przed strzałem to i ta wada umknęła.
Miałem coś podobnego w czeskiej amunicji do 5,6x52R też na ramionach w miejscu przejścia w szyjkę.
Prawdopodobnie trochę za twardy materiał aby idealnie zawęzić szeroką łuskę w dosyć wąską szyjkę /skaza jakby zagięta do wewnątrz łuski/.
Jeśli masz jeszcze tą amunicję fabryczną to obejrzyj dokładnie naboje i może znajdą się także kolejne a to by potwierdziło moje przypuszczenia.
Tak na szybko to wygląda po prostu na wadę fabryczną łuski.
Na pewno nie oglądałeś każdego naboju z paczki przed strzałem to i ta wada umknęła.
Miałem coś podobnego w czeskiej amunicji do 5,6x52R też na ramionach w miejscu przejścia w szyjkę.
Prawdopodobnie trochę za twardy materiał aby idealnie zawęzić szeroką łuskę w dosyć wąską szyjkę /skaza jakby zagięta do wewnątrz łuski/.
Jeśli masz jeszcze tą amunicję fabryczną to obejrzyj dokładnie naboje i może znajdą się także kolejne a to by potwierdziło moje przypuszczenia.
Pozdrawiam, Tomek