Słyszałem, że zmiany prochu nie wpływają dobrze na celność , wiec jak strzelasz jednym to lepiej przy nim pozostać.
Chodzi o zmiany jakie następują w lufie po spalaniu danego prochu.

Warsiawiak napisał:

Słyszałem, że zmiany prochu nie wpływają dobrze na celność , wiec jak strzelasz jednym to lepiej przy nim pozostać. Chodzi o zmiany jakie następują w lufie po spalaniu danego prochu.

ciekawa teoria, jak możesz to rozwiń tę tezę...

To nie moja teoria , tylko doświadczonego elaboranta co na tym zęby zjadł. Chciałem zmienić proch żeby poeksperymentować z innym producentem i mi odradził. Powodem właśnie było to że pod wpływem temperatur jakie występują podczas spalania prochu i jego składników zachodzą jakieś zmiany w lufie.
Ja się nie znam , z technologii metali miałem dostateczny ale jak ktoś kto się na tym zna mi mówi że to przerabiał i pogorszyło mu się skupienie , to jestem w stanie w to uwierzyć.
Poza tym ja prochu nie zmieniam , kulka lata mi dobrze na N140

Warsiawiak napisał:

To nie moja teoria , tylko doświadczonego elaboranta co na tym zęby zjadł. Chciałem zmienić proch żeby poeksperymentować z innym producentem i mi odradził. Powodem właśnie było to że pod wpływem temperatur jakie występują podczas spalania prochu i jego składników zachodzą jakieś zmiany w lufie. Ja się nie znam , z technologii metali miałem dostateczny ale jak ktoś kto się na tym zna mi mówi że to przerabiał i pogorszyło mu się skupienie , to jestem w stanie w to uwierzyć. Poza tym ja prochu nie zmieniam , kulka lata mi dobrze na N140

Myślę że kolega coś ci mówił i chyba nie bardzo wiedział w czym problem.... kwestia wpływu samej zmiany prochu z jednego na inny, nie ma wpływu na lufę, jedynie zbyt wysokie ciśnienie wywoływane przez dany proch ma wpływ na zużycie lufy. Można by jedynie porównywać prochy jednobazowe i dwubazowe, te drugie spadają się inaczej i to faktycznie może skutkować większym zużyciem lufy zakładając takie same ciśnienia. Skupienie pogorszyć mu się mogło, bo naturalną rzeczą jest że inny proch nawet jaki taki odpowiednik pierwszego będzie wywoływał inne ciśnienie przy tym samym loadzie co z kolei powoduje inną amplitudę drgań samej lufy. Sama zmiana prochu z jednego na inny nie ma wpływu na zużycie lufy jeśli nie będziesz przekraczał dopuszczalnych ciśnień... Może w kwestiach materiałoznawstwa od strony naukowej będzie jakaś różnica, ale w kwestiach czysto strzeleckich żadna...

Nie jestem inżynierem, ale nawet przy zmianie partii prochu notowałem istotne zmiany prędkości początkowej (ok 20 m/s) przy tej samej naważce. Najboleśniej odczułem to na Vargecie i dotąd szukam zagubionego super loada. . Zastanawiam się nad doborem prochu przy monolicie ze względu na prędkość spalania i kaloryczność. Monolity dają większy opór przechodząc przez lufę. Chodzi mi o uzyskanie dość wysokich prędkości (oczywiście jak na ten pocisk i kaliber, bez przekraczania ciśnień maksymalnych oraz dostępność prochu a w dużo mniejszym stopniu cenę (choć ceny prochów amerykańskich zrobiły się zbójnickie)

Mógłby ktoś przypaprać z tego THOR'a do mokrych gazet albo żelu i wrzucić rezultaty? Ew odsprzedać dwa pociski żebym samemu mógł taki test przeprowadzić i zamieścić efekt na forum?

Ad DEDEk

Widzę, że mamy podobne zainteresowania.
Producent niestety podaje bardzo mało informacji o swoim produkcie. Ok. 3 tygodnie temu wysłałem kilka pytań do producenta. Niestety nie otrzymałem odpowiedzi. Najwyraźniej nie interesują ich klienci strzelający poniżej 1000 szt. miesięcznie. Trzeba więc trzymać się uznanych producentów.
Kiedyś z tego samego powodu nie kupiłem Poloneza.

Pozdrowienia,

Tadek

Witam, czy są nowe doświadczenia z tymi pociskami? Sprawdzają się w sporcie i w łowisku?

jakis update odnośnie tych pocisków? Ktoś coś z nich już położył ?

Stanisław napisał:

...Pozoztać przy VV 540 lub 550 czy spróbować z RS 52 lub może 60 czy może normę 204 albo urp? Może nacie jakieś inne propozycje?

Mysle, ze powinienes sprobowac VV N 140 i RS 52,