Strona 1 z 3

CHRONOGRAF - ALE KTÓRY

: niedziela, 11 grudnia 2016, 15:38
autor: mariusz.w
Witam

Zwykle polecacie mi sprawdzić jaka jest prędkość itd.
Pytanie jakie chrono brać ?
Teraz mam Radeckowe ale to co najwyżej do .22 się nadaje ale teraz do .308 i .303 coś lepszego trzeba.

Czy najtańsze Shooting Chrony M1 wystarczy (rozumiem, że wersja Master to już tylko wygoda z wyświetlaczem)
czy też dopłacić do Shooting Chrony Beta Master ?
Może jakieś inne propozycje.

: niedziela, 11 grudnia 2016, 21:10
autor: alta32
Witam jakis czas temu omawiano na forum jak dla mnie hit Lab Radar warty swojej ceny, uwage zwroc na MagnetoSpeed V3, i cos tanszego chronograf akustyczny SuperChromo ,jak one pracuja znajdziesz na youtube (oczywiscie wybor czesto dyktuje portfel) 8-)

: niedziela, 11 grudnia 2016, 22:11
autor: mariusz.w
o kurcze, ale futurystyczne :)

: niedziela, 11 grudnia 2016, 22:50
autor: adam531
Ja używam ProChrono Digital firmy Competition Electronics. Działa całkiem dobrze, nawet przy średnio-słabym oświetleniu. Podobno jest trochę lepszy od Chrony bo obudowa, chociaż z tandetnego plastixu, jest stała (nie składana), przez co odległość między czujnikami jest zawsze taka sama. Ile w tym prawdy nie wiem bo nigdy nie miałem Chrony, więc nie mam jak porównać.

: poniedziałek, 12 grudnia 2016, 20:11
autor: Młynek
Prochrono - co prawda w wiatrówkach - pokazywało najlepiej ze wszystkich jakie przerobiliśmy - strzelaliśmy przez 2 na raz dla porównania i wyniki były zawsze powtarzalne, na chrony już nie koniecznie.
W mojej opinii bdobre chrono.
Może uda mi się sprawdzić jak będzie działać na palnej.

: poniedziałek, 12 grudnia 2016, 21:04
autor: Akraw
Rowniez polece ProChrono - trzeszczacy plastik obudowy jest stosunkowo solidny. Urzadzenie ma rowniez duzy przeswit pomiedzy pretami.
Polecam zakup dodatkowego diwajsu do importu danych do kompa - mozna szybko zapisac pomiary w postaci excela i sprawnie obrabiac te dane.

: wtorek, 13 grudnia 2016, 12:17
autor: wujko
mariusz.w tak przez ciekawość to który model Radeckowego chrono masz ?
Pytam bo się zastanawiam nad kupnem sprzętu a to jego r2a przynajmniej na filmach działa na oko dobrze i z krótką i długą.

: wtorek, 13 grudnia 2016, 12:35
autor: P_iter
W R2A ustawia się czułość urządzenia. Do palnej powinno być na Low. Ponieważ jednak bramka jest jednak mała, Radek sugeruje mocowanie kartki z zaznaczonym punktem w który się strzela. Kartka przy okazji wychwyci drobiny prochu który mógłby zakłamać pomiar. Siłą rzeczy nie widać wtedy tarczy. Więc albo strzelamy do tarczy albo mierzymy prędkość. Lepiej tych czynności nie łączyć.

: sobota, 12 grudnia 2020, 22:06
autor: mariner
P_iter pisze:W R2A ustawia się czułość urządzenia. Do palnej powinno być na Low. Ponieważ jednak bramka jest jednak mała, Radek sugeruje mocowanie kartki z zaznaczonym punktem w który się strzela. Kartka przy okazji wychwyci drobiny prochu który mógłby zakłamać pomiar. Siłą rzeczy nie widać wtedy tarczy. Więc albo strzelamy do tarczy albo mierzymy prędkość. Lepiej tych czynności nie łączyć.
Czy ten chronograf daje wiarygodny pomiar? można go używać do pomiaru 308 win? różnica cenowa wobec labradara jest gigantyczna.

: sobota, 12 grudnia 2020, 22:22
autor: Alert1a
Ja używam RCBS ze zdjęcia które dołączyłem. Po ostatnim Long Shot zmieniałem pocisk i proch. Po znalezieniu "właściwego" naboju. Trening w październiku na poligonie Drawsko.
Dane z chrono wrzuciłem do Streloka, kula na 300, 600, 800 i 1070m weszła idealnie na elewacji. Więc uznaję pomiar za wiarygodny. Kaliber .308. Chrono sprawdzone także na 6,5x55 SE.

Obrazek

: sobota, 12 grudnia 2020, 23:52
autor: matthius
To zależy, jakiej dokładności oczekujesz.
Margines błędu jest większy w R2H, ale wciąż wystarczający do pomiaru dla potrzeb kalkulatora balistycznego.
Czy da się za jego pomocą zrobić 10 Shot Load Development - nie wiem, ale zamierzam sprawdzić. :)
Labradar ma minimalny margines błędu, zrobiłem nim wspomniany 10 Shot kilka razy.

: niedziela, 13 grudnia 2020, 00:11
autor: Alert1a
Labradar to inna półka cenowa i nie zamierzam z jego dokładnością dyskutować, ale autor tematu pytał o chrono.

: niedziela, 13 grudnia 2020, 02:59
autor: donkihot
matthius pisze: Margines błędu jest większy w R2H, ale wciąż wystarczający do pomiaru dla potrzeb kalkulatora balistycznego.
Czy da się za jego pomocą zrobić 10 Shot Load Development - nie wiem, ale zamierzam sprawdzić. :)
Daj znać jak Zrobisz, bardzo jestem ciekaw czy 10SLD jest wykonalne na R2H

: niedziela, 13 grudnia 2020, 09:50
autor: mariner
Alert1a pisze:Ja używam RCBS ze zdjęcia które dołączyłem. Po ostatnim Long Shot zmieniałem pocisk i proch. Po znalezieniu "właściwego" naboju. Trening w październiku na poligonie Drawsko.
Dane z chrono wrzuciłem do Streloka, kula na 300, 600, 800 i 1070m weszła idealnie na elewacji. Więc uznaję pomiar za wiarygodny. Kaliber .308. Chrono sprawdzone także na 6,5x55 SE.

Obrazek
Dzięki. Szukam sensownej alternatywy, żeby nie kupić labradara- to jednak droga zabawa. Czy ten sprzęt ma moduł łączenia z kompem? Jak z jakością wykonania? Problemem jest chyba dostępność w Polsce, bo pan Roszko chyba nie sprowadza. Trzeba by ciągnąć chyba z ebaya.

: niedziela, 13 grudnia 2020, 17:29
autor: Alert1a
Nie łączy się z PC, ale w pamięci zapamiętuje 100 strzałów. 10 serii po 10.
Można wziąć sam moduł i spisać z niego dane przy biurku. Jakość wykonania bardzo przyzwoita.
Kolega ma chrono firmy Caldwell, więc duży plus na korzyść RCBS, i przede wszystkim pomiary bliższe prawdy.

: niedziela, 13 grudnia 2020, 19:36
autor: tomp
Nie wydawaj kasy trzy razy. Już raz wydałeś. Ja kupiłem chrony za pierwszym razem. Za drugim magnetospeed v3. Dorobiłem sobie mocowanie bagneta do osady zamiast do lufy (na szynę picantinny) i teraz mogę się śmiać jak ktoś pisze że mu labradar łapie strzały obok, nie łapie albo jakieś zapory przeszkadzają :p :p :p I co najlepsze przy mocowaniu do osady nie zmienia się POI (sprawdziłem).

: poniedziałek, 14 grudnia 2020, 00:14
autor: matthius
donkihot pisze: Daj znać jak Zrobisz, bardzo jestem ciekaw czy 10SLD jest wykonalne na R2H
W poniedziałek będę testować na FSO. Odezwę się.
Jest jednak całkiem możliwe, że ta pierwsza próba nie da jednoznacznych wyników.

: wtorek, 15 grudnia 2020, 11:04
autor: matthius
Wyniki testu na FSO:

Charge 1 Charge 2 Charge 3 Charge 4 Charge 5 Charge 6 Charge 7 Charge 8 Charge 9 Charge 10
41,6 41,8 42,0 42,2 42,4 42,6 42,8 43,0 43,2 43,4
749,2 782,9 769,9 767 791,8 782,9 765,6 794 774,1 N/A

Obrazek

Brak wyniku dla strzału nr 10, bo strzał nr 9 uszkodził chronograf. Osada karabinu była oparta na zrolowanym materacu, który z każdym strzałem coraz bardziej osiadał.
Na szczęście uszkodzenie ograniczyło się jedynie do płytki, chroniącej przedział baterii. Cała elektronika żyje i ma się dobrze. Pocisk dosłownie przeciął płytkę na dwie części.
Trudno mi oszacować, jak to mogło wpłynąć na wynik pomiaru. GRT podaje dla tej naważki 773,1 m/s.

Zamierzam zbadać zakres 42,4-42,6, może nawet 42,8. Te trzy przestrzeliny ułożyły się bardzo blisko siebie.
Rozważam też sprawdzenie zakresu 43,0-43,4. Brakuje mi wprawdzie wiarygodnego wyniku pomiaru strzału nr 9, nie mam też prędkości dla strzału nr 10, ale przestrzeliny 8 i 10 są tak blisko, że może uda się coś tam znaleźć.

: wtorek, 15 grudnia 2020, 11:14
autor: de Fresz
Te skoki, góry, doły, to niedokładność tego chrona, czy jazdy z SD/ES amunicji?

: wtorek, 15 grudnia 2020, 11:34
autor: donkihot
Jeżeli wierzyć odczytom z chrono to ewidentne wypłaszczenie jest od 42 do 42,2 ja bym tu szukał.
Tylko że już w poskokach co 0,1 graina i zacząłbym od np. 41,6 do 42,6

: wtorek, 15 grudnia 2020, 12:09
autor: matthius
To była próba podejścia do 10 Shot Load Development. Nie ma więc mowy o SD/ES, bo każda naważka miała tylko jeden nabój.
Przyznam, że te skoki to również dla mnie zagadka. Możliwe, że można je przypisać specyfice karabinu (samopowtarzalny, DI). Nie podejrzewałbym chronografu o aż tak duże odchyły. Dla porównania, wcześniej strzeliłem fabryczną GGG 175gr i prędkości były takie:

787,3
787,3
788,8
790,3

793,3
800,9
804
807,1
800,9
797,8
796,3

775,6
800,9
805,5
808,6


Te prędkości są dość podobne do zarejestrowanych Labradarem w innym karabinie z lufą o tej samej długości:

797,8
796,4
793,1
784,3
801,6

765,7
767,8
764,4
755,9
771,8


Jak przygotuję nową amunicję i wymienię płytkę w chronografie, zrobię następny test - tym razem każdy zakres dostanie po 4-5 nabojów. Jeżeli prędkości się powtórzą, ale SD będzie nieduże, to obstawiałbym jednak karabin. Jeżeli SD i ES będą wysokie, to pozostanie tylko weryfikacja Labradarem kolegi. :)

: wtorek, 15 grudnia 2020, 12:13
autor: Logic
według mnie wiarygodność pomiaru polskiego wynalazku jest wielką niewiadomą- ok, strzelił, dało jakiś pomiar. i co dalej? Warto zrobić test labradarem i tym wynalazkiem jednocześnie i porównać odczyty. To by dało odpowiedź, czy polski produkt w ogóle może się przydać do ladder test.

: wtorek, 15 grudnia 2020, 12:26
autor: matthius
donkihot pisze:Jeżeli wierzyć odczytom z chrono to ewidentne wypłaszczenie jest od 42 do 42,2 ja bym tu szukał.
Tylko że już w poskokach co 0,1 graina i zacząłbym od np. 41,6 do 42,6
Też nad tym myślałem, ale przestrzeliny dla strzałów 3 i 4 były około 2 MOA od siebie. Wątpię, abym głębokością osadzenia był w stanie osiągnąć zadowalający wynik. Na razie ciekaw jestem zakresu 5-6 i 8-10 (brak 2 pomiarów, ale przestrzeliny 8 i 10 tuż obok siebie).

: wtorek, 15 grudnia 2020, 12:30
autor: matthius
Logic pisze:według mnie wiarygodność pomiaru polskiego wynalazku jest wielką niewiadomą- ok, strzelił, dało jakiś pomiar. i co dalej? Warto zrobić test labradarem i tym wynalazkiem jednocześnie i porównać odczyty. To by dało odpowiedź, czy polski produkt w ogóle może się przydać do ladder test.
OK, zagadam do kolegi i spróbuję pożyczyć jego radar. :)

: wtorek, 15 grudnia 2020, 12:32
autor: de Fresz
matthius pisze:To była próba podejścia do 10 Shot Load Development. Nie ma więc mowy o SD/ES, bo każda naważka miała tylko jeden nabój.
Jest mowa o SD/ES. Zawsze jest. Ty jej tu po prostu nie określiłeś, bo masz pojedynczą próbkę. Ale każda amunicja w procesie ma jakieś odchyłki, tutaj po prostu nie wiadomo, czy zmierzona kulka była z zakresu dolnego, środkowego, czy górnego, czy to był strzał, który przy większej próbie byłby z SD, czy ES. Dokładając nieznaną dokładność pomiaru, mamy równanie z kilkoma niewiadomymi.

: wtorek, 15 grudnia 2020, 12:41
autor: matthius
de Fresz pisze:Jest mowa o SD/ES. Zawsze jest. Ty jej tu po prostu nie określiłeś, bo masz pojedynczą próbkę.
OK, zgoda. Tylko wiesz, 10SLD nie pozwala na określenie tych dwóch wartości. To można zrobić później, badając wybrane zakresy.

: wtorek, 15 grudnia 2020, 13:19
autor: de Fresz
Wiem. I to moim zdaniem jest słabość tej metody, bo ona zadziała dobrze tylko, gdy mamy bardzo stabilny proces wytwarzania amunicji oraz bardzo wiarygodne pomiary. A że wartości SD/ES bywają różne dla różnych naważek/osadzeń (przy tych samych komponentach), to w skrajnym przypadku może ona poprowadzić w krzaki. Warto mieć to gdzieś z tyłu głowy stosując 10SLD.

: wtorek, 15 grudnia 2020, 13:54
autor: donkihot
De Fresz, jak każda metoda, ma swoich zwolenników i przeciwników. Jeszcze nie powstała taka która by nie była obarczona błędem, no chyba że coś mi umknęło ;)

: wtorek, 15 grudnia 2020, 14:09
autor: de Fresz
Donkihot to nie kwestia bycia "zwolennikiem", czy "przeciwnikiem" metody, a świadomości pewnych jej obiektywnych ograniczeń. Moim zdaniem znacząco podniosłaby się wartość danych, gdyby strzelać 3x10. Ale to nie jest już tak szybko, prosto i przyjemnie ;-)

: wtorek, 15 grudnia 2020, 14:16
autor: donkihot
No tak :wink:

: wtorek, 15 grudnia 2020, 15:06
autor: matthius
To może powiem, dlaczego zacząłem stosować 10SLD.
Dobrze wskazuje obszary, które są do wyeliminowania - duże skoki prędkości przy niewielkiej zmianie naważki.
Jeżeli przy okazji wskaże obszar stabilnej prędkości, traktuję to jako bonus do potwierdzenia w klasycznym teście z 4-5 nabojami.
Tylko że robię wtedy nie 10x4 czy 10x5, a jedynie dwie, czasem trzy serie po kilka nabojów. Oszczędność czasu i składników jest konkretna.

Z drugiej strony - jeżeli ktoś nie potrafi w powtarzalny sposób zrobić 10 nabojów, to metoda 10x3 też mu niewiele pomoże.

: środa, 16 grudnia 2020, 00:06
autor: de Fresz
Matthius nie obraź się, bo na ile kojarzę z forum, jesteś całkiem doświadczonym elaborantem - ale w tym przypadku, mimo Twoich niemałych umiejętności, wyniki Ci wyszły z sufitu - za takie należy uznać niższe prędkości dla wyższych naważek. Wnioskowanie z nich to jak wróżenie z fusów, połowę odczytów w sumie należałoby wyrzucić. Więc niby zaoszczędziłeś, a jednak wypadałoby cały test powtórzyć. Czyli ani prosto, ani tak tanio ;)

: środa, 16 grudnia 2020, 07:53
autor: matthius
To niezupełnie tak.
Wcześniej używałem tego chronografu tylko do karabinów powtarzalnych i NIGDY takich skoków nie było.
Po raz pierwszy przeprowadziłem nim test dla karabinu samopowtarzalnego. Jest więc całkiem możliwe, że 10SLD niespecjalnie się nadaje do tego typu broni, bo układ gazowy wprowadza zbyt dużą zmienność. Dlatego wybierając zakresy do dalszych testów, posiłkowałem się również układem przestrzelin.

Ale odbiegamy od tematu.
Dzięki uprzejmości naszego forumowego kolegi, będę mieć wkrótce radar do testów.
Mój plan to ustawić R2H w odległości około 2m od wylotu lufy, radar mniej więcej w połowie jej długości. Tarcza z celami na 100m.
Mam do przetestowania dwie serie po 5 nabojów - naważki 42,5 i 43,2gr.
Jeśli uważacie, że to za mało, mogę kupić paczkę amunicji fabrycznej.

: środa, 16 grudnia 2020, 08:25
autor: donkihot
Matthius, świetny test szykujesz (już nie mogę się doczekać) i o ile nie interesuje mnie który pokaże "bardziej prawidłowe" prędkości to żywo jestem zainteresowany jaki błąd % będzie. Znaczy, czy R2H podoła z wykonaniem 10RLD
Nie kupię sobie Labradara a chcę mieć chrono które to ogarnie.
ps. pytałem Radecka jakim błędem jego sprzęt jest obciążony, ale nie potrafił (lub nie chciał) mi odpowiedzieć.

: środa, 16 grudnia 2020, 10:35
autor: Zioman
Próbowałem robić 10RLD na Radecku i nie wyszło mi. Strzelałem po 2 sztuki na naważkę. Mam wrażenie, że trzeba by trochę posiedzieć nad tym chrono, żeby dobrze mierzyło .308. Strzały z .22 pokazywał nieźle ale .308 mam wrażenie, że były zaburzane przez gazy wylotowe. Używałem karteczki osłaniającej ale ona idzie w strzępy po 3 strzałach. Radecka można z tego co kojarzę podregulować parametrem odległości bramek do tego co pokazuje Labradar. Trzeba by pewnie kupić albo zrobić trochę taniej ale równej amunicji przykładowo na FMJ, ustawić się z Labradarem, Radeckiem i regulować tego drugiego. Po regulacji zacząć faktyczne testy i porównania. Trzeba pamiętać o ustawieniu czułości na niską w Radecku. Ciekawe jaki wpływ ma odległość lufy od chrono. Ja strzelałem z ok 1 metra. Może 2 m byłoby lepsze. W kwestii praktycznej to ja celuję lunetą w środkowy przycisk to w miarę środkiem wtedy leci pocisk.

: środa, 16 grudnia 2020, 11:23
autor: de Fresz
matthius pisze: Po raz pierwszy przeprowadziłem nim test dla karabinu samopowtarzalnego. Jest więc całkiem możliwe, że 10SLD niespecjalnie się nadaje do tego typu broni, bo układ gazowy wprowadza zbyt dużą zmienność.
Moim zdaniem to nie kwestia broni samopowtarzalnej. Raczej obstawiam kwestię chrono, mniej prawdopodobne, ale wciąż możliwe - proces elaboracji.
W kwestii chrono przychodzą mi takie aspekty do głowy:
- odległość, przy mocniejszym kalibrze to powinno być ze 3 metry,
- kwestia warunków otoczenia zaburzających transmisję diod (na FSO bywa pylisto)
- zdaje się to akurat chrono jest baaaaardzo czułe na prostopadłość ustawienia względem lufy, przy braku pilnowania właśnie szaleją odczyty
- być może kompensator na końcu lufy? Potrafią robić niezłe zawirowania, zwłaszcza gdy odległość mała.

: środa, 16 grudnia 2020, 12:13
autor: Greenhard
Raecek twoerdzi że lufa musi byc prawie idealnie w poziomie a przestrzelina w radarze na środku pomiedzy górna o dolna częścią. Odleglośc od lufy 2 m. Kartka na chrono by wyłapała zakłucenia. Ustawiona masa pocisku, czułośc low. No i poustawiałem a i tak róznica pomiedzy labradarem a R2H wyniosła ok 20 m/s co dla mnie jest niedopuszczalne. Labradar sie nie polmylil bo jak wpisalem w streloka wartosc podana z niego to w blachy pomiedzy 300 a 800m wchodziło wszystko.

: środa, 16 grudnia 2020, 12:29
autor: Zioman
Zrobiłem sobie testy bez chrono na samej karteczce, żeby widzieć gdzie celować, żeby nie przestrzelić chrono więc pociski powinny przelatywać na środku. Z tego co rozumiem Radecka można kalibrować zmieniając parametr odległości bramek od siebie. W przypadku różnicy tych 20 m/s to trzeba teraz zmienić trochę wartość bramek, strzelić raz jeszcze z labem, sprawdzić czy jest tak samo, jak nie to znów zmienić wartość bramek i tak aż będą pokazywać to samo. Dlatego proponowałem robić to na tanich nabojach bo takie dopasowanie Radecka do laba może trwać parę strzałów. Jak już prędkości będą takie same to można zacząć sprawdzać odchylenia Radecka względem laba przy kolejnych kilku strzałach.

: środa, 16 grudnia 2020, 14:01
autor: Greenhard
Jakbym miał laba do testów z radeckiem to byl sobie gitary nie zawracal kalibrowniem radecka tylko pomierzyl co mam pomierzyc i finito. Nikt nie zagwarantuje że przy innym kalibrze, innej gramaturze pocisku i innej nawazce problem nie wroci. I co, znowu labradar w łape i kalibrowanie radecka? Dlatego powtarzam, że gdybym dysponował labem...

: środa, 16 grudnia 2020, 14:12
autor: Logic
wniosek: nie ma sensu kupowac radecka, jesli chcemy robic wiarygodny test drabiny lub wrzucac dane do streloka.