Strona 2 z 2

: niedziela, 16 października 2016, 11:06
autor: Cyrograf15
Prasy wymagają jak wszelkie urządzenia mechaniczne konserwacji > czyszczenie i smarowanie. Przetarcie tłoka szmatką i kapnięcie oliwą to coś ale mało. Wszystkie moje prasy po kupnie (nowe i używane) rozbierałem, czyściłem i smarowałem. Fabrycznie nowe są składane praktycznie na sucho. Po pewnym czasie prasa dociera się i wtedy należy wyczyścić i wymienić smar. Czyszczenie i smarowanie tłoka to znacznie częstszy zabieg. Który z kolegów z ręką na sercu może powiedzieć że tak robi? Kto fabrycznie nową prasę rozebrał i przesmarował? Może i stosunkowo nie wiele składam amunicji ale śladów zużycia pras nie stwierdzam.
Wojtek

: niedziela, 16 października 2016, 11:57
autor: tomasz82
mkowalczuk pisze:Tomasz82 - a co myślisz o tym aby przebudować którąś z istniejących na rynku pras za pomocą dostępnych łożysk liniowych i wałków? Budowa od początku jest lepszym rozwiązaniem?
Moim zdaniem lepiej zbudować od podstaw,można oczywiście wykorzystać elementy fabrycznej prasy skoro już się ją posiada.
W prasach istniejących na rynku można jedynie wstawić łożysko liniowe w miejscu pracy tłoka w obudowie ,jeżeli oczywiście pozwalają na taką modernizację wymiary obudowy w tym miejscu,w mojej prasie LEE mogłem tylko rozwiercić o 3mm więcej bo grubości ścianek byłyby za cienkie i łożysko się nie mieści, więc jak już pisałem,wstawiłem tuleje mosiężną o grubościach ścianki ok 1,5mm.

: niedziela, 16 października 2016, 12:18
autor: tomasz82
Cyrograf15 pisze:Prasy wymagają jak wszelkie urządzenia mechaniczne konserwacji > czyszczenie i smarowanie. Przetarcie tłoka szmatką i kapnięcie oliwą to coś ale mało. Wszystkie moje prasy po kupnie (nowe i używane) rozbierałem, czyściłem i smarowałem. Fabrycznie nowe są składane praktycznie na sucho. Po pewnym czasie prasa dociera się i wtedy należy wyczyścić i wymienić smar. Czyszczenie i smarowanie tłoka to znacznie częstszy zabieg. Który z kolegów z ręką na sercu może powiedzieć że tak robi? Kto fabrycznie nową prasę rozebrał i przesmarował? Może i stosunkowo nie wiele składam amunicji ale śladów zużycia pras nie stwierdzam.
Wojtek
Zgadzam się w zupełności co chodzi o czyszczenie i smarowanie, ja stwierdziłem luz tłoka po złożeniu ok 1500 szt. pistoletowej i 1800 szt. karabinowej,posiadam tylko jedną prasę i wszystkie czynności z wyjątkiem spłonkowania wykonywałem na niej, więc często na tłok dostawały się jakieś zanieczyszczenia i ziarenka piasku,z ciekawości będąc u kumpli, jeden ma Big Boss,a ,drugi RCBS,a,sprawdziłem luz tłoka w górnym położeniu w obu prasach występuje mimo że prasy nie aluminiowe i trochę z wyższej półki cenowej.

: niedziela, 16 października 2016, 13:25
autor: Desperado
Luz w górnym położeniu wynika też z konstrukcji większości pras.
Dlatego konstrukcja Turbana jest pod tym względem najlepsza.

: niedziela, 16 października 2016, 16:35
autor: mkowalczuk
Dzięki za wyjaśnienie :-)

: niedziela, 16 października 2016, 17:37
autor: andy7
Nie rozbieralem mojej, nie czyscilem, nie smarowalem. Przy odsplonkowywaniu na tlok Spada sporo syfu, ktory zbieram zwyklym papierem toaletowym, tak jak wspomniano, kropla oleju lub W40 przetarte papierem toaletowym i znowu naoliwienie, i chodzi od 25 lat. :mrgreen:

:wink:

: niedziela, 16 października 2016, 19:31
autor: tomasz82
Desperado pisze:Luz w górnym położeniu wynika też z konstrukcji większości pras.
Dlatego konstrukcja Turbana jest pod tym względem najlepsza.
Konstrukcja Turbana lub inna z górnym prowadzeniem tłoka i wszystko w temacie.