Strona 1 z 1

problem ze składaniem 7,62x39

: wtorek, 06 września 2016, 22:34
autor: rort
Problem polega na tym, że po osadzeniu i zaciśnięciu pocisk pod niewielkim naciskiem wpada do łuski.

Taki pocisk:
http://www.arms.com.pl/585,pociski-s-b- ... 3grs-.html

Takie matryce:
http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... etter.html

Łuski mosiężne nówki S&B.

Co robię nie tak?
Niewłaściwy kształt pocisku?
Niewłaściwy kaliber?

: wtorek, 06 września 2016, 23:35
autor: Bready
Formatowales luski ?

: wtorek, 06 września 2016, 23:48
autor: rort
Próbowałem na sformatowanych jak i na 'prosto z pudełka' - bez różnicy.
Osadziłem nawet na próbę oryginalny wojskowy z rozcalonego naboju i jest dłuższy, więc trzyma lepiej, ale to nadal za mało.
Może coś w rozmiarze .312 spróbować?
Pierwszy karabinowy nabój który chcę zrobić i lipa...

A te niektóre pociski fabryczne w płaszczu z rowkiem, to rowek mają pod zacisk czy w innym celu?
Bo ta matryca zaciskająca, to w sumie nic widocznego nie robi.

: środa, 07 września 2016, 00:45
autor: Bready
Zacisk praktycznie robi sie do broni samopowtarzalnej ,tak rowek w pocisku jest pod zacisk ,ale pocisk ma sie trzymac bez zaciskania.
Ja do zamka czterotaktowego nie robie zacisku wogole ,i nic mi do luski nie wpada.
Zmierz srednice tych pociskow czy aby na pewno maja .311 ,moze przez pomylke ktos zapakowal .308.
Zmierz srednice expandera w matrycy formatujacej ,ma byc nie wiecej niz .310.
Matryca jak rozumiem ustawiona w prasie do styku z shellhoderem, expander opuszczony tak ze pin wystaje poza matryce.
Na koniec zmierz jeszcze wewnetrzna srednice szyjki w sformatowanej lusce.
Sproboj sformatowac luske bez expandera w matrycy.
Czy jezeli nie zaciskasz szyjki pocisk tez pod niewielkim naciskiem wpada ?

: środa, 07 września 2016, 06:27
autor: P_iter
Miałem tak w łuskach Remingtona do .38 sp. Pocisk wpadał w sformatowaną łuskę. Niestety, cienkie ścianki łuski.

: środa, 07 września 2016, 09:05
autor: wozzi
Jak widać, słabo ale widać, u góry na stronie, to są to pociski .310, a wiec NIE TEN kaliber!

"Jesteś w: Sklep » ELABORACJA AMUNICJI » POCISKI » Pociski Sellier& Bellot » Kal.7,62 /.310/ » POCISKI S&B KAL.7,62 FMJ 8,0g/ 123grs/"

: środa, 07 września 2016, 09:16
autor: Desperado
Na pudełku pisze 7,92/.311
Tak więc nie wiadomo w co wierzyć i co wysłali...

: środa, 07 września 2016, 11:03
autor: rort
Pociski mają .311 - zmierzone.
Własnie będę próbował co wyjdzie po sformatowaniu bez ekspandera i pomierzę to o czym pisze bready.
Pocisk wpada jeszcze łatwiej jeżeli nie zacisnę.

: środa, 07 września 2016, 12:31
autor: tomkoziol
A jaki COL ustawiasz dla tego pocisku?
Wg manuala Lovex dla czeskiego pocisku #2907 podają 56mm.
Może jak jest mniejszy to powstaje problem bo zacisk nie na części walcowej a już stożkowej powoduje cofanie pocisku /dalsze wtłaczanie w szyjkę/?
Wg danych z Lee to minimum OAL dla pocisków 123gr jest od 1.950" do 2.155" czyli 49,5 mm do 54,7 mm ale jest to MINIMUM. Może trzeba spróbować ten COL 56 mm?
Matryce Lee są robione dla pocisków 0.311" czyli wszystko powinno pasować, chyba, że wadliwa matryca.

: środa, 07 września 2016, 23:28
autor: rort
Sugerowałem się wymiarami SAAMI które podają że max to 55,88mm.
Robię na 55mm i przy osadzaniu czuję opór który właśnie pod koniec osadzania maleje.
Jutro spróbuję na dłuższych.

Dzięki za wszelkie uwagi.
:D

: czwartek, 08 września 2016, 09:40
autor: tomkoziol
Norma CIP podaje COL max 56,00 mm.
Jeśli przy osadzaniu jest opór a potem maleje to pocisk ewidentnie wchodzi za głęboko do szyjki, część walcowa jest już poniżej szyjki i stąd brak "trzymania".
Widocznie ten pocisk ma dosyć specyficzną budowę i trzeba popróbować na tym COL zalecanym przez Lovex.
Może spróbuj na pociskach PPU, wyglądają na bardziej "walcowe" i mają rowek do zacisku. Choć podawana średnica to 0,310" to może być lepiej.
COL ustaw zgodnie z położeniem rowka /góra szyjki=góra rowka/.
W Arms można je kupić na sztuki więc próby nie będą kosztowne.
http://arms.com.pl/525,pociski-prvi-par ... s-fmj.html

: czwartek, 08 września 2016, 21:50
autor: rort
Dzięki. Właśnie kupiłem.
Zdam relację jak wyjdzie.

Z ostatniej chwili:

Osadziłem na 56 i jest dobrze. Siedzi jak zabetonowany, bo nie wyszedł do końca z szyjki.
Jeszcze raz dzięki za porady.
Dam znać jak się sprawdza 'w pracy'.

: niedziela, 26 lutego 2017, 21:21
autor: Desperado
Kolego, jak wyszły próby ?
Jak poukładało sie na tarczy ?