Forum Elaboracji

Witam

Szukam tabeli z doborem mas pocisków do skoku gwintu w 308 win i 6,5x55se

Jestem na etapie zmiany lufy i rozważam te dwa kalibry.


Jaki skok gwintu wybrać w 308 win do pocisków o masie 155 - 180 grain



Do 6,5x55 dostępne pociski na naszym rynku to 120-140 grain i jaki skok gwintu do tej wagi?


Pozdrawiam

D.B

Do 308win skok 12 lub 11".

Do 6,5x55 skok 8 lub 9.

Dla stabilizacji bardziej liczy się długość pocisku niż masa, chociaż zazwyczaj są ze sobą skorelowane.
Tutaj jest orientacyjny wzór:
http://www.chuckhawks.com/rifling_twist_rate.htm

A tutaj jest fajny kalkulator Bergera:
http://www.bergerbullets.com/twist-rate-calculator/

Jeżeli ja miał bym wybierać to:
.308 skok 10 - 11
6,5x55 skok tylko i wyłącznie 8

zawsze lepiej mieć trochę zapasu gdy zechcesz strzelić cięższym pociskiem. Np .308 - 200gr, 6,5x55 - 160 gr

A jaka jest dolna granica wagi pocisków dla np. gwintu 10" dla kalibru .308 win lub 30-06? Czytałem gdzieś, że zbyt lekkie pociski mogą zrywać się z gwintu lub rozpadać od zbyt szybkiego obrotu.

Strzelam pociskami 110gr z bardzo dobrymi efektami z 308 ze skokiem 1:10. Jeden to monolit, a w przypadku drugiego producent napisał, że nadaje się do wszystkich kalibrów... (w tym .30 magnum).

tomp pisze:Strzelam pociskami 110gr z bardzo dobrymi efektami z 308 ze skokiem 1:10. Jeden to monolit, a w przypadku drugiego producent napisał, że nadaje się do wszystkich kalibrów... (w tym .30 magnum).

Monolitu nie zerwiesz ale pociski tarczowe z bardzo cienkiem płaszczem mogą źle znosić takie przeciążenia

To i ja dorzucę coś w temacie

Znalazłem taką tabele

Jak wszędzie zdania w doktrynie są podzielone. Miałem sobie kiedyś taki chytry plan, że będę strzelał z 30-06 -skok 10" pociskami lapua scenar 155 do tarczy a do zwierza Lapua mega 150 grein. Może tak zmontuję amunicję, że na tarczy będzie jednakowo. O ile na 100 metrach scenar wybijał trzema strzałami jedną dziurę, to mega 150 grein była zupełnie nie do oswojenia. Projekt zarzuciłem- może to jeszcze pamiętać Huskys, który również biedził się ze mną nad tym problemem. W rezultacie strzelam w tym kalibrze wyłącznie mega 12 gram i jest świetnie.

Skoro ma się okreslony "gwint lufy" to powinno sie stabilizację pocisku i krzywą balistyczną poćwiczyć "prędkością" uważając by poruszać się właśnie obszarze lotu stabilnego dla danego pocisku. A tak w praktyce to najlepsza jest reguła Macajewa: krok po kroku a dojdziesz do celu.
W 30-06Spr. ulubionym w początkach elaboracji parę dziesiątków lat temu udało mi się "zjednoczyć w jeden punkt trafień" 180-granowe SMKBT ( Sierra Match King Boat Tail), SPBT i RN z Sierry. Sierra była wówwczas najtańsza we Frankonii. Natomiast Mega sama w sobie w kalibrzez 30-06 Spr. jest bardzo chimeryczna. U mnie często w elaborowanej ammo lubiła robić odskoki i do dzisiaj nie wiem sam, dlaczego to robiła....
A do kalibru 6,5mm ( 0.264") to mamy paletę pocisków w obszarze wagowym od 75 do 160 granów: i do papieru i do polowania...
Ukłony
SB

Myślę, że nie ma co tak bardzo sugerować się orientacyjnymi danymi. Ja mam np: w kalibrze 223 skok 7 cali i pociskami Hornady 50 grainowymi zrobiłe ostatnio na zwodach benchrestowych skupienia 5 strzałowe 3 serii odpowiedni 7,02 mm 9,21 mm i ostatnią serię (dałem dupki) 12,1 mm. Więc nie do końca jest prawdą że szybki gwint "zrywa" lekkie pociski...

Gwint gwintem a prawda jest taka, że na pewno to pomaga- wytycza możliwości ale praktycznie, to lufa musi lubić kulę. Dobieramy pocisk do lufy ale i tak jeden będzie lepiej latał a drugi gorzej mimo, że waga teoretycznie się zgadza. To co kolega napisał, że lapua jest kapryśna- w rzeczy samej. Nawet utworzyłem taki post, lecz nikt inny nie ma odskoków i post został bez odpowiedzi.

Troszkę odgrzeje temat stabilizacji pocisku.
Tak książkowo to zbyt mała stabilizacja (za ciężki pocisk do danego gwintu) objawi się skośnymi przestrzelinami i to tym bardziej im dalszy dystans. Ale czy tylko taki objaw czy możne być pogorszenie skupienia a przestrzeliny cały czas idealne ? Więcej, czy może być tak, że taki zbyt ciężki pocisk nie pozwoli na uzyskanie bardzo dobrego skupienia i to już od małego dystansu ?
Pocisk 80gr do .223 o skoku 1:8 jest tak na granicy poprawnej stabilizacji (zależy od kalkulatora) ale strzelam tym nawet na 914m i wszytko dolatuje robiąc okrąglutkie dziurki. Skupienie średnio na wszystkich dystansach mam podobne. Czy zatem spać spokojnie i nie martwić się o stabilizację czy możne jednak nieco lżejszy (75gr ?) pocisk może dać generalni lepsze skupienie i być bardziej optymalny mimo straty na BC ?
Może ktoś już to przerabiał w praktyce ?

Mam skok 1:7, ale 75gr FMJ BT rozczarowywało. Za to 68gr FMJ BT, albo 69gr TMK dawało bardzo dobre rezultaty.
Kup coś lżejszego i sprawdź, czy będzie lepiej. To jedyny pewny test.

Tak, przerabiałem to w 308. Amax 208 w lufie 1:12 nie dawał żadnych innych objawów, tylko skupienie było znacznie gorsze niż 185gr Bergera - na 100m. Kolega miał to samo z długimi solidami. Dziurki ładne, ale skupienie tragiczne.

oryks pisze: Pocisk 80gr do .223 o skoku 1:8 jest tak na granicy poprawnej stabilizacji (zależy od kalkulatora) ale strzelam tym nawet na 914m i wszytko dolatuje robiąc okrąglutkie dziurki.

jakimi kulkami strzelasz ?

Sierra