Kiedyś tu na forum dawałem przykład, że łuski S&B wcale nie są takie złe.
Teraz po kilku elaboracjach muszę skorygować moją wypowiedź. Nadają się może na proste strzelanie na niedalekie odległości. Do strzelania precyzyjnego na 600 m pokazują swoją słabą stronę materiałową. W porównaniu do Normy czy Lapua odstają powtarzalnością. Już od kilku zawodów podejrzewałem takie zachowanie ale teraz udało się to sprawdzić porównawczo.
Wyniki na tarczy z tego samego karabinu można w moim mniemaniu wziąć za dobry test.
katastrofa