Forum Elaboracji

Koledzy potrzebuję opini czy nadaje się ten proch do AR 15? Mam kilogram i może coś by z tego zrobił, jeszcze pytanie do strzelców dynamicznych jakie pociski do treningu polecacie ? Pozdrawiam

za wolny, nie spala się w krótkiej lufie, nie da ciśnienia do przeładowania przy braku regulacji gas bloca i standartowym buferze. Do dynamiki to polecam 55 gr fmj proch VV N120 lub N130.

Dziękuje kolego

Dobre efekty daje też Lovex D073.4. Jest przy tym znacznie tańszy.

O widzisz, nie potrzebuje czegoś ''wow'' typowa zabawa na 25-50m, bron to mossberg mmr (w tygodniu będzie u mnie) nie będę brał udziału w zawodach tylko tak żeby sobie postrzelac, a sprzęt do elaboracji jest to chce sam cos porobic. I masz racje roznica w cenie jest. Dzieki

robiłem na lovexie s-60 do Norinco M4, bez problemu przeładowywał i na setkę bił nawet celnie. Do dynamiki w zupełności wystarczyłby. Naważki nie pamiętam, musiałbym zajrzeć w notatki, ale gdzieś w połowie tabel z lovexa (pocisk PRVI 55gr)

Cos sobie przypomnisz to prosze napisz tak dla potomnych, ale ucieszyles mnie ;-)

Do dynamiki i zabawy z butelkami na 50m stosuję taką kombinację:
łuska PPU
spłonka Fiocchi
pocisk Frontier 55gr CMJ
proch D073.4 - 24.6gr

Lata to jakos? Kurde cena pocisku jak jest dostępny to ciekawie wychodzi. Lepiej chyba takie robić niż za ruskie po 1.20 zł płacić i łuski wywalac

Testowane na 100m dało zadowalające wyniki.

Skupienie naprawdę ok, a do zabawy rewelacja jak dla mnie. Frontierów na razie nigdzie nie widzę. Co sądzisz o Hornady 55gr FMJBT, można na podobnej naważce zrobić jak podałeś dla frontierów?

Nie mam pod ręką Hornady 55gr FMJBT, ale pewnie tak. Sądzę, że długość nie będzie znacząco się różnić od Frontierów czy Sierry o tej samej wadze (+/- 1mm).
Frontiery próbowałem z naważkami od 23,8 do 26,2gr. Nawet na największej naważce nie było śladów niebezpiecznego ciśnienia, więc margines dla Hornady też powinien być spory.

Dzięki, kupie kilka kólek tego Hornady i zobaczę czy coś się da zrobić na prochu którego mam trochę S060, w AR 15 przy 16" lufie. A jak nic z tego to będzie to zamówie na dowóz w październiku DO 73,4. Jak głęboko osadzasz?

OAL = 56.5mm, +/- 0.1mm
Pociski Hornady będą pewnie nieco dłuższe (boat tail zamiast ściętego na płasko dna). Nie sądzę, aby to robiło wielką różnicę.
Generalnie, jest teraz straszna kicha z pociskami .224. W znanych mi sklepach nie ma tanich pocisków. Przydałby się rodzimy producent, zbyt miałby zapewniony.

udało mi się w końcu dogrzebać do starych notatek:

składałem tak:

Proch LOVEX S060 23,3 grain
pocisk PRVI PARTIZAN 55 grain
długość całkowita naboju 56,6 mm
spłonka murom

Dzięki panowie, tak jak pisałem mam 1.5 opakowania s060 to sprawdzę czy coś wyjdzie z tego. Planuje złożyć na Hornady 55gr FMJBT, myślę że parametry scalania będą podobne jak przy prvi i frontierach. Coś się urodzi to dam znać, teraz czekam na montaż pod lunetę bo z kolimatora na 100m sprawdzanie skupienia nowego ammo to raczej średni pomysł.

nug pisze:.. A jak nic z tego to będzie to zamówie na dowóz w październiku DO 73,4. Jak głęboko osadzasz?

Dla ułatwienia - DO73,4 jest trochę wolniejszym prochem niż S060.

btw, obydwa u mnie działają z 223

Koledzy mam pytanie kupiłem matryce lee (format całej łuski, osadzanie, crimp) docelowo AR 15 Mossberg MMR. I mam problem, formatuje łuski raz odstrzelone S&B (z nie mojej broni) i po pełnym formacie łuska spodem czyli dokładnie 2mm nie jest sformatowana, wkręcam matryce bardziej i to samo. Po wsadzeniu do komory nie wpada swobodnie, a jak suwadło dobije to później bardzo ciężko przeładować. Łuski skrócone na 44.55 mm, czy to wina matryc? Czytałem że stosuje się czasami matryce small base, ale gdzie to kupić. Macie jakieś sugestie? Może kogoś znajdę z okolic Rzeszowa z innymi matrycami i sprawdzę jak formatują Do 30-30 tez używam matryc lee i tam również muszę formatować po całej długości i się sprawdzają dobrze. Pozdrawiam

Jaką masz prasę?
Jak ustawiałeś matrycę?

Cześć, prasa jednostanowiskowa, a matryce wkręcam do dotknięcia shell holdera (dawałem mniej, a i dokręcałem z 1/4 obrotu i to samo) problem powstaje po formacie nawet takim że łuska wchodzi tylko z 2-3 cm w matryce. Lepiej działają łuski bez formatowania raz odstrzelone. Pomiary łuski sformatowanej nie dają jakiś nad wymiarów, a mogę powiedzieć nawet że są ciaśniejsze od gotowych fabrycznych naboi (szyjka to wiadomo) i może suwadło dopycha głębiej łuskę? i kleszczy. Początkowo myślałem że nie formatuje całej łuski, ale jak pomierzyłem to wymiary są dobre. A u Was w AR jak robicie ammo i chcąc wyrzucić łuskę z komory to bez problemu? Zrobię na próbę kilka sztuk i pojadę sprawdzić może broń będzie przeładowywać.Tylko nie powinno być tak że jak chcę wyrzucić łuskę to ciągnę za dźwignię dwoma rękami ;)

Coś takiego o czym mówi ten Pan tylko że mi odstrzeli spłonkę, ale kleszczy łuskę czy po odstrzeleniu spłonki czy tylko po formatowaniu. Może taka matryca? https://www.youtube.com/watch?v=eHavTXT5cOs

na wszelki wypadek - używasz shell holdera z kompletu Lee?

Tak jest nr 4, muszę dorwać kogoś z innymi matrycami i to już da jakiś pogląd na sprawę podzwoniłem trochę i matrycy small base chyba w kraju nie kupię.

Tak właśnie wygląda mój problem https://www.youtube.com/watch?v=Qn6pbFoIMN8 Pan wyjaśnia ze matryce lee do pełnego formatowania nie są tak ciasne jak np rcbs. Tylko co mam kupować kolejne muszę dorwać kogoś z innymi matrycami i sprawdzić, macie pomysł gdzie znajdę matryce small base?

A może spróbuj innych łusek?
Pamiętam, że mossberg mmr ma chyba dosyć ciasną komore - kumpla sztuka wcale nie chciała chodzić na amunicji SM (wojskowa) i objawy były identyczne jak na twojej elaborowanej.

Spróbuj może pomalować czymś łuskę przed formatowaniem. Po sformatowaniu zobacz, czy gdzieś nie zrobiły się deformacje.
Potem znów pomaluj łuskę / nabój, i zobacz co zostanie starte podczas ładowania do komory.

Czytałem kiedyś o podobnym przypadku. Gość odkrył w końcu, że przyczyną jest grubość shellholdera. Wymienił na węższy i ciaśniejszy, chyba RCBS.
Zanim będziesz wymieniać matryce, zmierz odległość, jaką shellholder ma na przestrzeń między podstawą łuski, a uchwytem kryzy (mam nadzieję, że nic nie pokręciłem w nazewnictwie).

Udało się z łuskami, żeby się nie kleszczyły muszę matryce formatującą dokręcać +2 obroty od styku z shellholderem. A to Lovex S060, 21.5gr i Hornady FJM BT 55gr na 100m. Bardzo przyjemnie się strzela, tylko czy mnie nie złapie psychoza żeby dopieszczać ?

nug pisze:Udało się z łuskami, żeby się nie kleszczyły muszę matryce formatującą dokręcać +2 obroty od styku z shellholderem. A to Lovex S060, 21.5gr i Hornady FJM BT 55gr na 100m. Bardzo przyjemnie się strzela, tylko czy mnie nie złapie psychoza żeby dopieszczać ?

no tu już nie ma chyba nic do dopieszczania :-)