gas check- ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Moderatorzy: wierzba, P_iter

slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

gas check- ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Post autor: slawek1972 »

Koledzy. Macie jakiś pomysł na wytwarzanie gas checków do ołowianych pocisków. Może ktoś dorabiał matrycę? Może jest na forum ktoś kto umie to zrobić?
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

http://sklep.hubertusprohunting.pl/sear ... detail%5D=

Tu można kupić ale tylko .22 i .30
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

tak , dziękuję. Już nawet rozmawiałem z nimi o sprowadzeniu. Kombinuję w tą stronę by robić to samemu. Może ktoś się znajdzie, kto używa i chwali sobie ten patent.
donpablos
Posty: 508
Rejestracja: czwartek, 12 marca 2015, 12:36

Post autor: donpablos »

slawek1972 pisze:tak , dziękuję. Już nawet rozmawiałem z nimi o sprowadzeniu. Kombinuję w tą stronę by robić to samemu. Może ktoś się znajdzie, kto używa i chwali sobie ten patent.
Przymierzam się do własnego urządzęnia do produkcji gas - checków - ale zbyt wczesne stadium żeby się było czym konkretnym chwalić - mam projekt - jak znajdę sensownego tokarza to może coś z tego wyjdzie

widzę że podobne pomysły nam po głowach chodzą :-)

tylko kaliber inny, bo ja nastawiam się na .223 z odlewanymi pociskami, choć wiem że trudny temat bo prędkości bardzo duże
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

Aby osadzac gas check musisz miec kokile ktora ten gas check przewiduje.

:wink:
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

Bardzo dobrze wiem, że muszę mieć kokilę, która przewiduje gas check. Tylko jak na wstępie napisałem problem jest w tym, że dostępna kokila firmy Lee z wtokiem na gas check ma rozmiar 457 a ja obecnie strzelam z 459 kalibrowane na 458 ze smarowaniem. Gdybym miał możliwość zakupu 459, to bym kupił i ćwiczył. Wątpliwość polega na tym, że 457 i gas check moim zdaniem nie wiele różni się albo wcale od 459 bez gas checka. Przecież to chodzi o to by pocisk nie zrywał się w gwincie przy wyższych prędkościach. Zastosowanie pocisku 457 z gas checkiem o tej samej masie co 459 bez gas checka może nie mieć żadnej doniosłości w stosunku do zwiększenia prędkości. Robienie sztuki dla sztuki nie bardzo do mnie przemawia, bowiem nie zbieram materialu na rozprawę naukową, tylko lubię sobie postrzelać a wyniki dają mi po prostu satysfakcję.
P.S.
Macie koledzy wiedzę jakiej grubości blaszka jest wykorzystywana do produkcji gas check w kalibrze 45 ?
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

Kolego "donpablos", nie od razu Kraków zbudowano. Amerykanie od lat albo od zawsze strzelają nawet z 223 ołowianymi pociskami. Mój nabój wprawdzie bliższy jest ołowianym pociskom ale tez trochę czasu wytopiłem by go oswoić. Topię teraz stop na twardość 12-14 BHN. Więcej trudno uzyskać w zwykłym kociołku elektrycznym. Antymon ma znacznie większą temperaturę topienia i w zwykłym kociołku wywalisz go jako szlam zostawiając czysty ołów. Ja paradoksalnie zrobiłem próby na 4 prochach nitro i wybrałem najbardziej zbliżony lecz dostępny w Polsce odpowiednik Hodgona. Dodatkowo ten właśnie spalał się najczyściej. Nawet łuski są stosunkowo czyste. Na początku oczywiście zaołowiłem lufę jak cholera ale szybko zrobiłem drabinkę w dół. Balem się tylko wypełnienia łuski ledwo dobijającym do 70%. Strzela się zacnie.
donpablos
Posty: 508
Rejestracja: czwartek, 12 marca 2015, 12:36

Post autor: donpablos »

też mnie martwi wypełnienie


grubość blaszki podobno 0,016 - 0.017 cala

dane z tabeli niewiadomego pochodzenia

Obrazek
nosu
Posty: 106
Rejestracja: czwartek, 27 października 2011, 21:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: nosu »

http://www.buffaloarms.com/Saeco_Bullet ... x?CAT=4133
Sprzedawca to jeden z najlepszych strzelców BPCR , z tego co wiem firma wysyła do Polski.

http://pl.strobl.cz/gas-check-45-cal-2/

Grubość to 0,4 mm , jedyna jaką posiadam .
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

co do wypełnienia, to pistoletowo- rewolwerowo wychodzi dość ciekawie. nie ma takich konwenansów. Zobacz choćby co jest w standardowym naboju 38 special. łuska jaka jest każdy widzi- prochu jakby siarkę z zapałki oskrobać- pocisk w środku wydrążony jak "mine"- co daje ogromną komorę spalania i jakoś rąk nie urywa. Ja też kombinowałem i sen mi z oczu to spędzało, by wypełnienie było powyżej 80 %. Nie udało się. Proch dwu bazowy dość szybki, na miękki pocisk wypełnienie niecałe 70% i hula aż miło. Wczoraj trzy strzały w jedną dziurę i wcale nie jest to jakaś trudna sztuka- tylko odskoki mnie wkurzają. Nie mogę się wstrzelać w serie 5 strzałów w pięciozłotówkę. Jak na pociski odlewane samodzielnie i broń z minionej epoki bez lunety, to chyba nieźle.

Ad rem...., uważam, że przynajmniej 2/3 prędkości pocisku płaszczowego można osiągnąć na ołowiakach. Często pociski wystrzelone poddaję oględzinom. Bardziej mnie co prawda interesuje ewentualne zerwanie w gwincie na skutek za miękkiego stopu niż szeroko komentowane nadpalenia, których jeszcze nigdy nie odkryłem na swoich pociskach mimo, że strzelam z nitro. Może za szybki proch używam i nie zdąży się nadpalić?- to żart. Denko pocisku po wystrzale jest błyszczące jak po odlaniu a w mojej lufie 86 centymetrów ma trochę czasu by się nadpalić czy zakopcić.
Swoje próby robiłem od wypełnienia 85% i stosunkowo czystego spalania- wg QL. Badałem lufę po strzałach i przecierałem ją miedzy strzałami obserwując co z niej wymiatam. Drabinkę robiłem w dół. U mnie się sprawdziło z tym, że ja robiłem- 45-70. Nie użyłem do tego jak napisał Pan Ejsmont w swoim podręczniku stopu o twardości powyżej 20 BHN.
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

Koledzy, czy już ktoś się podjął wytwarzania gas checków chałupniczo? Może ktoś stworzył matrycę?
raf07
Posty: 133
Rejestracja: czwartek, 03 marca 2016, 16:55

Post autor: raf07 »

Panowie przypominam sobie że jakiś czas temu na forum CP i all..o była prasa do samodzielnego wycinanie kapiszonów z aluminium po puszkach, może by udało się przystosować ten pomysł do waszych potrzeb, taki kapiszon ma średnicę 4mm powiększyć tylko matryce odpowiednio do swoich potrzeb i do boju.
koks
Posty: 279
Rejestracja: niedziela, 31 sierpnia 2014, 20:51
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: koks »

Koledzy, czy już ktoś się podjął wytwarzania gas checków chałupniczo? Może ktoś stworzył matrycę?
Jeśli masz Facebook-a to prześledzi ten temat https://www.facebook.com/groups/3416510 ... 991145528/
gościu elaboruje 7.62 ołowiakami z gas check-iem własnej roboty
raf07
Posty: 133
Rejestracja: czwartek, 03 marca 2016, 16:55

Post autor: raf07 »

Jest film jak wyciska te kapiszony
https://www.youtube.com/watch?v=elOzg-g_of0
Awatar użytkownika
huskys
Posty: 1119
Rejestracja: poniedziałek, 02 czerwca 2008, 20:20

Post autor: huskys »

raf07 pisze:Jest film jak wyciska te kapiszony
https://www.youtube.com/watch?v=elOzg-g_of0
Widać że koleś hoduje pająka na wolnym wybiegu od 9.25 minuty :lol:
Awatar użytkownika
remzibi
Posty: 137
Rejestracja: czwartek, 25 lutego 2016, 22:25
Lokalizacja: Rumia

Post autor: remzibi »

huskys pisze:
raf07 pisze:Jest film jak wyciska te kapiszony
https://www.youtube.com/watch?v=elOzg-g_of0
Widać że koleś hoduje pająka na wolnym wybiegu od 9.25 minuty :lol:
Rany, zaplulem monitor :D
Jak mocno sie trzeba nudzic na tym filmie, zeby takie szczegoly wylapac :D
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

Widać, że nie znasz Kolegi. Nie takie szczegóły wyłapuje i nie takie niuanse uwzględnia. Długo się uczyć o ile można się tego nauczyć. Nie chodzi o to by zrobić naboje, chodzi o to by były najlepsze. Bardzo mi Kolega pomógł w rozwoju elaboracyjnym.
Awatar użytkownika
huskys
Posty: 1119
Rejestracja: poniedziałek, 02 czerwca 2008, 20:20

Post autor: huskys »

raf07 ma rację,jak by tak dobrze pokombinować,zamówić odpowiedni wykrojnik i zainwestować w prasę,np taką;
http://allegro.pl/prasa-mimosrodowa-na- ... 35932.html
(nie mam nic wspólnego z tą aukcją),to :idea: :idea:
:whistle:
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

A czy ktoś takiego gas checka miał w ręce? Można by to rozklepać i wziąć wymiary - średnica krążka, grubość krążka oraz średnica denka. Do tego pozostaje pytanie z czego. Oryginalne są raczej z mosiądzu. Amerykanie robią też aluminiowe. Nie wiem jednak jak to się maże po lufie. Gdyby ktoś znał wymiary do kokili Lee w kalibrze 30 , 150 grein.
donpablos
Posty: 508
Rejestracja: czwartek, 12 marca 2015, 12:36

Post autor: donpablos »

slawek1972 pisze:A czy ktoś takiego gas checka miał w ręce? Można by to rozklepać i wziąć wymiary - średnica krążka, grubość krążka oraz średnica denka. Do tego pozostaje pytanie z czego. Oryginalne są raczej z mosiądzu. Amerykanie robią też aluminiowe. Nie wiem jednak jak to się maże po lufie. Gdyby ktoś znał wymiary do kokili Lee w kalibrze 30 , 150 grein.
ponoć najlepsze są z odpuszczanej miedzi,
robią też z aluminium - ale to tylko z powodów ekonomicznych, bo gorzej się trzymają niż miedziane, za to materiał kilka razy tańszy

najlepszy pomiar możesz zrobić sam na swoim odlanym pocisku
zmierz :
D1 średnicę pocisku
D2 średnicę podstawy pocisku - dół pocisku o mniejszej średnicy - miejsce na instalację gas checka
L1 wysokość podstawy pocisku - wysokość miejsca przeznaczonego na Gas Check

(D1 - D2 ) / 2 to optymalna grubość gas checka dla Twojego pocisku

Przy okazji D2 + 2x L1 +ok .001" (na zagięcie) to średnica krążka materiału który musisz wyciąć żeby zrobić G.C.


w kalibrze 30 robią gas checki w zakresie grubości materiału od 0.013" do 0.016" - w zależności od kokili

swoją drogą to pasowałoby jakąś polską nazwę - konkurs zrobić, bo gas check taki jakiś dziwny , czy tylko mi się wydaje ?
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

pociskowy uszczelniacz gazów prochowych? skrót PUGP. Nie wiem co mam teraz robić, gdyż mam juz kokilę Lee kaliber 30 150 grein ale czekam na Lymana 30 173 grein. Jak zrobię, to nie ma gwarancji, że będzie pasowała. Dlatego pod fabryczny byłoby łatwiej. Fabryczny jest raczej tak zrobiony, że pasuje uniwersalnie, może nie dobrze ale uniwersalnie. Nie mam nawet matrycy do prasy smarującej, by wziąć wymiar- też czekam około półtora miesiąca. Że też nie ma jakiegoś utalentowanego tokarza wśród elaborantów. Przecież jak się popatrzy na filmiki na Mydvay, to robią nawet formy, że o różnych dziwach nie wspomnę. Ja spróbuję na mosiądzu 0,3 mm i 0,4 mm. W aluminium jakoś nie wierzę.
donpablos
Posty: 508
Rejestracja: czwartek, 12 marca 2015, 12:36

Post autor: donpablos »

slawek1972 pisze:pociskowy uszczelniacz gazów prochowych? skrót PUGP. .......
ja proponuję uSTRZELka nie mylić z prozaiczną uszczelką :-)
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

jeszcze nie wytworzyliśmy a już mamy nazwę ...., dobre. ](*,) Na razie jesteśmy Koledzy w przysłowiowej du..e. Najgorzej, że nie chodzi o wymyślenie zagadnienia ale o realizację już opracowanych rozwiązań- to raczej pokazuje naszą słabość. Trzeba przestać jojczyć i wziąć się do roboty. Po naprawie defektu sprzętu postaram się coś zrobić. Czekam ( dziś - jutro) na sterownik z termoparą do kociołka do wytworzenia twardszego stopu ołowiu. Co po "ustrzelkach " jak ołów mam 15 BHN. Muszę dociągnąć pod 20 BHN.

Co to tam było z ekonomiką?
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

slawek1972 pisze:A czy ktoś takiego gas checka miał w ręce? Można by to rozklepać i wziąć wymiary - średnica krążka, grubość krążka oraz średnica denka. Do tego pozostaje pytanie z czego. Oryginalne są raczej z mosiądzu. Amerykanie robią też aluminiowe. Nie wiem jednak jak to się maże po lufie. Gdyby ktoś znał wymiary do kokili Lee w kalibrze 30 , 150 grein.
Mam Slawku ,moje sa miedziane ,srednica zewn 8.12 ,wewn 6.8 ,wysokosc 1.86 ,glebokosc 1.40 ,grubosc denka 0.47.
Wymiary w milimetrach.
Rozklepywac nie bede bo sie powieksza ,dodaj srednice wewnetrzna i 2 glebokosci i masz srednice krazka napewno dokladniej niz rozklepanego
Załączniki
100_0703.JPG
100_0703.JPG (224.65 KiB) Przejrzano 1642 razy
Pozdrawiam Bready
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

diabli nadali. Skąd wziąć blaszkę 0,47 ? Można kupić 0,3 ; 0,4 ; 0,5 ale 0,47 ? Trzeba będzie robić pod 0,4 - raczej. Czyli kółeczko 9,58 . Przy 0,4 trochę te wymiary się zmienią. Co do średnicy zewnętrznej to po zaciśnięciu i przepuszczeniu przez kalibrownik wyjdzie co ma wyjść albo 308 albo 309. Czyli dobrze, że zamówiłem oba. Trzeba będzie poćwiczyć z robieniem z 0,4 i 0,5 jak będą przechodzić przez kalibrownik i co na to powie pocisk. Przecież jak trzeba będzie użyć siły, to się pocisk podda- chyba najbardziej chodzi o BHN w tym własnie przypadku. Może przyjdą moje zamówione z Lymana i poćwiczę z kluczem dynamometrycznym na dźwigni od prasy, by to samo wychodziło na samoróbach. Im dalej w las, tym więcej drzew...., a gotowy pocisk kosztuje około złotówki. Traktując to jako wspaniałą zabawę, to się opłaca- pod warunkiem, że tarcza wbije w osłupienie. Moja chora ambicja mnie chyba pcha na zła drogę ale jeszcze nie wątpię. Dziś przyszedł sterownik z termoparą do kociołka bym mógł podnieść temperaturę topienia stopu. Jeszcze nie wiem co na to grzałka. Mam na szczęście dwa kociołki. Obawiam się o formę aluminiową- na razie tylko taką dysponuję.

czyli z 8,12 ściśnie zestruże na 7,8232 - zakładając, że 308 (0,3 mm) Muszę zmierzyć denko w ołowiaku - winien mieć około 6,78.
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

Blaszka mysle ze jest 0.5mm ,tylko stemplem dostala.
Troche czytalem w temacie ,pociski olowiane do kalibru .308 (30-06spr ,.308win) robi sie o srednicy .309 ,do kalibru .311(Mosin ,303british) robi sie .312 ,tak wiec kalibrator .309.
Grzalka w kociolku to standartowa grzalka rurkowa ,wiec jezeli powie do widzenia mozna rozebrac oslone i owinac na kociolku grzalke z piekarnika elektrycznego czy duzego opiekacza.
Pozdrawiam Bready
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

Dzięki za podpowiedzi. Elektryk ze mnie i automatyk jak z koziej ..... itd. Podłączyłem ten przekaźnik z termoparą do kociołka i działa. W wolnej chwili zadbam o estetykę. Niepokojące jest to, że na małej próbie- jedna sztabka ołowiu piecyk grzał w przedziale 550- 580 stopni. Termopara nie odłączyła grzania ustawionego na 600 stopni. Czyli wydajność grzałki jest raczej za słaba. Muszę spróbować tego przykrycia na kociołek o którym wspomniałeś.

Co do gas checków, to moje denko z formy LEE ma średnicę 7,40. Jeśli w tym wymiarze zrobię trzpień na którym się wyciśnie miseczka, to lepiej faktycznie zrobić to z 0,5 gdyż, z obu stron dołożę po 0,25 , to da 7,90 a 309 kalibrownik zjedzie to do 7,84- tylko czy nie za dużo 0,06 ? Trochę się ściśnie i trochę zeszlifuje ścianka. Tylko czy nie będzie za ciasno i nie zgniotę za nadto pocisku?

Zobaczę dzisiaj jak z twardością wczorajszej próby. Antymon zgodnie z oczekiwaniami raczej oddzielał się od ołowiu- powinno być o sto stopni więcej.
donpablos
Posty: 508
Rejestracja: czwartek, 12 marca 2015, 12:36

Post autor: donpablos »

podajesz temperaturę w stopniach Fahrenheita ?

coś z tymi temperaturami Sławku nie tak jest,
albo działasz w skali Fahrenheita - może tak masz ustawionego PIDa

albo chcesz stopic antymon i dopiero dodawać do niego ołów ?

bo jak masz już gotowy stop ołowiu z antymonem, to on nie powinien mieć takiej dużej temperatury topnienia

wbrew temu co się "na zdrowy chłopski rozum" wydaje - temperatura topienia TWARDEGO stopu np takiego w okolicach 20-22 Brinelle jest NIŻSZA niż czystego ołowiu.
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

Raczej Celciusza- takie ustawiłem na regulatorze. Czy jest to prawda nie mam pojęcia ponieważ na normalny termometr do topienia ołowiu czekam. Mogę tylko sądzić, że wskazuje raczej poprawnie, gdyż ołów zaczął się topić jak wskazywał temperaturę około 360 stopni a to by się zgadzało. Reszta stopu czyli na pewno antymon zbierał się w postaci szumu na powierzchni. To jest właśnie ciekawostka na oczyszczanie ołowiu. Ktoś, kto topił ciężarki do kół spotkał się z cynkiem- potrzebuje on nieco wyższej temperatury niż ołów - około 419 stopni. Zatem uzyskanie stopu ołowiu z cynkiem jest możliwe po odpowiednim rozgrzaniu. Z antymonem jest to również możliwe ale znowu chodzi o temperaturę. zakup nawet gotowej gąski stopu nie powoduje, że odlejemy z niej odpowiednio twarde pociski. Osobiście nabieram przekonania, że kociołek elektryczny 700 vat nie da rady- oczywiście zrobiłem jedną krótka próbę po zamontowaniu nowego sterowania w dniu wczorajszym. Niech go ...., dla mnie nie było to takie proste z ustawieniem parametrów. Całość teraz wygląda jak bomba. Kable, kabelki jakiś pręt jak zapalnik i zegar w otoczeniu kabli i przewodów. Na małej ilości ołowiu chyba doszło do 580 stopni. Żeby tak o 100 więcej o nic nie proszę. Zobaczę jeszcze jaką grzałkę mam w kociołku Lymana. Przecież muszą jakoś topić w tych kociołkach te stopy o jakich piszą w podręcznikach do lania pocisków.
donpablos
Posty: 508
Rejestracja: czwartek, 12 marca 2015, 12:36

Post autor: donpablos »

dane za wikipedią,

temp topnienia czystego ołowiu : 327,5 °C
temp topnienia czystego antymonu : 630,6 °C

i teraz uwaga :
temp topnienia stopu drukarskiego "linotype" 245&#8211;255 °C
(Antymon 12% Cyna 6% Ołów 82%, twardość ok 21&#8211;22 Brinelli )

czyli jeśli masz gotowy stop - sztabkę "twardego" ołowiu to powinien się spokojnie topić nawet łatwiej niż czysty ołów
i dokładnie tak miałem - w sobotę z takiej sztabki sobie odlewałem pociski, topiło się bardzo łatwo i bezproblemowo
natomiast nie mam niestety jak zrobić pomiaru twardości - tylko robiłem ołówkami - ale to takie nieprecyzyjne bardzo,
widzę że jest twardy ale jak bardzo twardy to diabli wiedzą,
"producent" deklarował że zrobił wg mojego przepisu i nie oszczędzał na antymonie, ponoć ma 22 Brinelli

natomiast problem jest żeby samemu taki stop zrobić, bo najpierw trzeba stopic antymon - i tu rzeczywiście temperatury są wysokie,
nie bardzo widzę 700W kociołek żeby takie uzyskał,
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

donpablos pisze:natomiast problem jest żeby samemu taki stop zrobić, bo najpierw trzeba stopic antymon - i tu rzeczywiście temperatury są wysokie,
nie bardzo widzę 700W kociołek żeby takie uzyskał,
Raz robilem ,emaliowany garnek na kuchence gazowej na propan + dogrzewanie palnikiem na Map-gas.
Udalo sie ,ale najpierw dalem troche olowiu aby przenosil cieplo ze scianek garnka do bryly antymonu.
Emalia z garnka sie ulotnila ,nie odprysla ,wyparowala :D
Tez mi sie Slawku wydaje za ta szuma na powierzchni to tlenek olowiu a nie antymon.
Pozdrawiam Bready
donpablos
Posty: 508
Rejestracja: czwartek, 12 marca 2015, 12:36

Post autor: donpablos »

Bready pisze: Tez mi sie Slawku wydaje za ta szuma na powierzchni to tlenek olowiu a nie antymon.
rozdzielenie stopu metali na czynniki pierwsze przez topienie jest raczej niemożliwe

co innego przez destylację , tyle że doprowadzenie metalu do wrzenia to sporo większe temperatury potrzebne
i jakiś skraplacz co by te pary ołowiu , antymonu skraplał
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

Koledzy eureka. Rozgrzałem wczoraj stop do 650 stopni i to w kociołku. Różnica jest taka, że szum się znacznie zredukował. Tlenków nie zbierałem- syf został na dnie kociołka. Przy próbie zbierania nie dało się łyżką odseparować samych tlenków od resztki związków, które nie chciały się rozpuścić. Stop był już raz topiony przy okazji dobierania składu- był juz w sztabkach. Przyjąłem strategię, że powierzchnia jest zimniejsza a spód bardziej gorący- więc okresowo mieszałem. Różnica jest taka, że kociołek grzeje na maxa i regulator go nie wyłącza- chłodziwem jest stop. Temperaturę mam z pewnością wyższą niż przedtem, gdyż pociski z tego samego stopu są bardziej świecące od poprzednich- to moja ocena.

Co koledzy używacie jako topika? Ja używam kalafonii.
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

Sporo osob zaleca wegiel drzewny ,jako reduktor tlenkow.
Ja uzywam trocin ,sypie troche na powierzchnie olowiu.
Gdy sie zwegla dzialaja jako reduktor ,a jednoczenie warstwa wegla ogranicza dostep powietrza.
Kalafonia w tej temperaturze za szybko sie ulatnia ,pozostaje po niej tez tylko wegiej ,znacznie drobniejsze czastki niz po trocinach.
Pozdrawiam Bready
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

z trocinami widziałem na forum w USA ale nie mogłem wykoncypować czy czymś są nasączone. Kalafonia faktycznie szybko odparowuje a raczej się wypala- trochę kopcąc.
Przyszła zębatka do tokarki i odżyła nadzieja na toczenie przyrządu do gas checków. Blaszki są zamówione i może jutro dojdą. I tak nie mam matrycy do prasy osadzającej gas checki. A karabin jest jeszcze w lesie, w dodatku który rośnie w USA- w sensie kolba. Bo na stanie w Winchesterze nie ma w magazynie. Mają jeden rozpisany do Anglików ale z lufą 51 cm a ja chcę 61. Ja na prawdę nie chcę Marlina w dodatku z lufą 50,8 cm i z kolbą ze sklejki. Za miesiąc mam dzwonić.
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

Wytoczyłem wczoraj tą część co się montuje na trzpień prasy- schelcholder i wywierciłem w nim dziurę. Wygląda zacnie- jakby to zrobił tokarz i pasuje do prasy. Problem miałem z otworem przez środek- wiertło wyginało się i szukało miejsca gdzie zacząć- mimo, że był ślad po koniku oporowym. Moja przewidywalność sprawiła, że zostawiłem sobie zapas materiału z każdej strony i parę razy wyrównałem i zacząłem jeszcze raz- wyszło nawet znoście- jak na dziurę ale otwór to to nie jest. Nie jest gładki ani lśniący. Nie ma go jak przetoczyć w środku- bo jest mały i żaden nóż tam nie podejdzie. Choć wczoraj dorobiłem sobie sam nóż ze stalki, bowiem ten przecinający złamałem zaraz po kupieniu jak patrzyłem jak to działa. W każdym razie moim nożem trochę piszczało przy toczeniu ale poszło i nawet nie widać po materiale, że to była moja radosna twórczość.

Teraz muszę od góry podtoczyć na wielkość krążka tj. 9,58 wtok w którym muszę wytoczyć otwór na - i tu jest pytanie. Wg Bread'go na :średnica zewn 8.12 ,wewn 6.8 ,wysokość 1.86 ,głębokość 1.40 ,grubość denka 0.47.

Tylko, że mój pocisk ma wtok pod gas checka 7,40 a blaszkę będę używał 0,5 a nie 0,47. Nadto średnica wewnętrzna 6,8 tez do mnie nie przemawia- bowiem wychodzi na to, że wtok na denku musiałby się ścisnąć o 0,6 mm ! Czy to nie za dużo? Z drugiej jednak strony on ma oryginalne gas checki. Błąd pomiaru? - nie mam podstaw do tak nikczemnej oceny.

Może ślepo się trzymać jego pomiarów i zrobić tak samo i zobaczyć co wyjdzie ? Materiału starczy- bo z tej strony zostawiłem zapas na swoje błędy i ewentualne zmiany.

Wkurza mnie, że nie mam jeszcze matrycy kalibrująco - smarującej w tym też do osadzania gas checków w której mógłbym swój wytwór testować. Mógłbym spróbować to wytoczyć ale- zewnętrzny kształt to pikuś ale otwór wewnątrz - gładziutki w H w dodatku o wymiarze 7,8486, to już technologia kosmiczna i raczej poza moim zasięgiem.

Nie wiem czy są takie regulowane rozwiertaki. Pewnie można zakupić gdzieś u jakiegoś producenta na zamówienie i rozwiertak i frez trzpieniowy - palcowy na dowolny wymiar.

Czuję, że ta matryca nie będzie kosztowała mnie ani 400 ani 800 zł.
Kaszpir77
Posty: 34
Rejestracja: poniedziałek, 14 września 2015, 11:39
Lokalizacja: podpoznańska wieś

Post autor: Kaszpir77 »

slawek1972 pisze: Nie wiem czy są takie regulowane rozwiertaki.
Nazywa się to rozwiertak nastawny, musisz tylko dobrać odpowiedni do Twojego zakresu.
Pozdrawiam
Tomek

www.pro-cp.pl
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

już patrzyłem - od 40 zł do 140 zł potrzebuję na razie jeden do 7,84 - może resztę podejdę nożem
lechu
Posty: 878
Rejestracja: poniedziałek, 06 maja 2013, 11:05
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lechu »

Matryca kalibrująco - smarująca to koszt około 28 $ plus przesyłka
Używana prasa RCBS Lube-A-Matic do tego to kilkaset PLN, nowa chyba koło 1000 pln. Ja kupiłem na egunie.

P.S. kupiłeś już karabin?
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

Prasę kalibrująco smarującą z podgrzewaniem już mam Lymana 4500 i robię na niej dwa kalibry. Zamówiłem w Lymanie matrycę ale trzeba czekać półtora miesiąca.

Co do karabinu, to zamówiłem w Kniei Rubisia w Krakowie, ze wstępnych ustaleń, to nawet nie ma w magazynie w USA i mam dzwonić za miesiąc.
ODPOWIEDZ