Nowa lufa do 30-06

[Remington30-06]

Witam wszystkich użytkowników!
Jestem na tym forum nowym użytkownikiem ponieważ ostatnio coraz bardziej interesuję się elaboracją, narazie tylko teoretycznie bo i narazie miejsca do tego nie mam a i przyjemność to na początku kosztowna (ceny sprzętu). A z racji tego, że lubię broń precyzyjną to chciałbym do niej sam naboje robić i specjalnie do niej dopasować i uzyskać jak największą celność.

A więc wracając do tematu jeszcze raz wszystkich gorąco witam. Panowie mam sztucer Remington 700 w kalibrze 30-06 (bardzo ten kaliber lubię) ze standardową lufą grubości 15 mm i długości 600 mm, narazie skupienie jakie uzyskałem to tylko 30 mm na sto metrów amunicją SP 180 granów S&B. Jeszcze pod lufę nie dobierałem bo dopiero gromadzę po 5 sztuk rożnych nabojów, już trochę mam. Ale zawsze chciałem mieć sztucer wyborowy i postanowiłem zmienić w nim lufę i tu pojawia się problem bo mam 2 typy, lufa ma być 19 mm i 600 mm dł:

1. Lufa Kruppa zrobiona u p. Skwarka w Koszalinie i tu pytanie czy lufy tej firmy są dobre, nadają sie do sztucera precyzyjnego
2. Lufa Lothar Walter zrobiona u p. Laskowskiego i tu raczej wiem że te lufy są ok, ale nie ukrywam że do koszalina mam bliżej i nie musze przez całą Polskę gnać po lufę i tak myślę czy ta lufa kruppa była by dobra. Mam zamiar z tego sztucera polować i strzelać na strzelnicy, z czasem spróbować strzelań długodystansowych.

I jeszcze jedno pytanie czy ryflowanie lufy na zewnątrz wpływa negatywnie na celność bo spotkałem się z opinią rusznikarze żę to bardzo pogarsza skupienie i celnosc broni. podchodzę do tego stwierdzenia ze sceptyzmem bo w końcu wiele firm robi varminty z ryflowanymi lufami ale zapytać zawsze warto.

Darz Bór
Paweł

[PiotrL]

Samo nazwisko Skwarek jest wiekszą gwarancją niz rozważania czy Krupp czy Walther. Inna sprawa czy Krupp robi lufy?
...czy ryflowanie lufy na zewnątrz wpływa negatywnie na celność bo spotkałem się z opinią rusznikarze żę to bardzo pogarsza skupienie i celnosc broni.... kompletna bzdura

[lu.dzie]

Korzystalem z uslug obu panow.
Ryszard Skwarek korzysta z luf Heyma na stali Kruppa. W ubieglym roku wymienil mi lufe w S90, zrobil to fantastycznie. Skorzystalbym wlasnie z tej opcji.
Ryflowanie stosuje sie po to, by zmniejszyc mase lufy. Mitem jest, ze zwieksza sztywnosc lufy albo ulatwia oddawanie ciepla. Decydowalbym sie na nie tylko w ostatecznosci.
Czy "pogarsza skupienie" - na pewno nie poprawi. A jesli zle wykonane, na pewno pogorszy.

[piotrpawel1]

koncern krupp robi lufy jedynie do dział mn czołgi i działek p.lot. wojskowych. Stal na lufy do broni strzeleckiej sprzedaje w formie surowych walkow praktycznie na caly swiat, a firmy same produkuja z tego lufy np mauser . Piotr

[Remington30-06]

napisalem że lufa kruppa bo tak po rozmowie telefonicznej powiedział mi pan skwarek
DB

[pasjonat]

Mam pytanie. Jak kształtują się ceny w PL wymiany lufy w sztucerze standardowym z zamontowaniem przyrządów celowniczych i przystrzeleniem broni. Z ciekawości pytałem rusznikarza bawarczyka. Ta usługa z lufą LW formy gruszkowej dł.650 mm i śr. przy zejściu wylotowym 19,5 mm w kal.30-06 kosztuje tu 500 Euro. Zdemontowana lufa pozostaje u rusznikarza. Pozdrawiam. DB

[Remington30-06]

U pana skwarka z tego co mi mowił to 1800 złotych + 800 zł za godzinę ryflowania jak ktoś chce z tym żę bez przyrządów zewnętrznych

[pasjonat]

Ad.Remington30-06
Diękuję za informację. Jeżeli ryflowanie surówki to tylko fabryczna obróbka zalecana jest i daje gwarancję dobrej jakości. Obróbka ryflowania lufy prowadzona jest w klimatyzowanych kabinach i na idealnie dokładnych maszynach. No, ale decyzja należy do Kolegi. Pozdrawiam.DB

[Remington30-06]

Ad. Pasjonat
No ja właśnie cały czas myślę r tym żeby po ryflować bo po pierwszy zawsze to trochę lżejsza broń będzie a po drugie bardzo mi się podoba lufa ryflowana.

Darz Bór!!
Paweł

[michalop]

Ja również przestrzegam przed ryflowaniem lufy wykonywanym przez kogokolwiek poza producentem. Zwłaszcza przy tak cienkich lufach.


piotrek

[Remington30-06]

A może kolega podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat ryflowanie i dlaczego nie należało by tego wykonywać (nawet przez renomowanego rusznikarza)? Ma może kolega jakieś swoje doświadczenia w tym temacie?

Za wszelkie spostrzeżenia z góry dziękuję!!

Pozdrawiam
Paweł

[michalop]

Dobrzy producenci dokładają starań by przez nich produkowane lufy w momence opuszczenia fabryki miały jak najmniejsze wewnętrzne naprężenia . Najczęściej gotowe lufy paddawane są obróbce termicznej mającej na celu usunięcie powstałych w procesie formowania naprężen.





Każda późniejsza ingrerencja w formę lufy może spowodować powstanie nowych naprężęń, co (najczęściej ) objawia się przesunwaniem się punktu trafienia w zależności od stopnia rozgrzania lufy.

Ponadto warto zastanowić się jaką funkcję miało by pełnić ryflowanie we wspomnianej przez Kolegę broni ?
zredukować wagę ? (19mm lufa z otworem 7,62 nie jest aż tak ciężka),
usztywnic ? (pełna lufa o tej samej śtednicy jest oczywiście cięższa, ale i bardziej sztywna. ),
polepszyć codprowadzanie ciepła ? (kosztem zwiększonej podatności na odchylenia pod wpływem zmain temperatury lufy ?)

Strzelełem z kilku karabinów w których wykonano ryflowanie - może miałem pecha, ale żaden z nich nie zachowywał się neutralnie po rozgrzaniu lufy. W ekstremalnym przypadku remingtona w kal. .300 Ultra Magnum odchzlenie podczas (dość szybkiego w tym kalibrze) rozgrzewania lufy sięgało 12 cm / 100m. po wymianie lufy na nie ryflowaną problem ustąpił.



piotrek

[Remington30-06]

Dał mi kolega do myślenia, trzeba się będzie jeszcze poważnie zastanowić nad tym rozwiązaniem. Dziękuję za odpowiedź.
Paweł