Lee Perfect Powder Measure

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Awatar użytkownika
Akraw
Posty: 303
Rejestracja: wtorek, 19 marca 2013, 13:53

Lee Perfect Powder Measure

Post autor: Akraw »

Dozownik objętościowy - jak w temacie - na krawędzi stożkowego korpusu w którym porusza się element dozujący (ten ze śrubą) dostrzegłem gumowy / silikonowy element, który prawdopodobnie ma być uszczelką - zdjęcie

Obrazek

Fragment tej "uszczelki" wchodzi niestety w światło otworu którym zsypuje się proszek do cylindra dozującego - zdjęcie, strzałka


Obrazek

Pytanie - czy to tam ma być i pełni jakąś funkcję (której nie dostrzegam), czy użyć ostrego narzędzia i to wyciąć, żeby nie zakłócać przepływu ziaren proszku (czasami coś tam pewnie zostanie, czasami się zsypie, czasami nie) przez rurkę i zapewnić jednakową gęstość nasypową?
Ostatnio zmieniony środa, 09 grudnia 2015, 19:15 przez Akraw, łącznie zmieniany 1 raz.
epaa
Posty: 124
Rejestracja: piątek, 04 kwietnia 2014, 13:55

Post autor: epaa »

Odpowiada za delikatne oddzielenie ziaren prochu odmierzanego i pozostawionego - tak ma być.
Inaczej miałbyś młynek a nie dozownik :D
Awatar użytkownika
Akraw
Posty: 303
Rejestracja: wtorek, 19 marca 2013, 13:53

Post autor: Akraw »

Dzięki - czyli częściowo przeciwdziała ścinaniu ziaren na krawędzi rurka zsypowa - cylinder z mikrometrem w trakcie obracania.
oryks
Posty: 227
Rejestracja: czwartek, 08 maja 2014, 14:20
Lokalizacja: Bydgoszcz - okolice

Post autor: oryks »

Pozwolę sobie dopisać coś o tym dozowniku w tym temacie.

Kupiłem ten dozownik jedynie do składania 9x19 w rekreacyjnej jakości więc naczytawszy się opinii stwierdziłem, że jego jakość wystarczy i tyle to mogę zainwestować.
Na żywo faktycznie "plastik-fantastik" no ale skoro ludziom działa to do dzieła. Zaczynam więc testować powtarzalność naważki i tragedia. Powiedzieć niedokładnie to mało - to mogło być nawet niebezpieczne. Przy ruchu powrotnym wysypywały się jeszcze resztki proch czyli coś je zatrzymuje w środku. Rozkręciłem więc w poszukiwaniu co przeszkadza w swobodnym wysypywaniu się prochu. No i wyszło, że to nie kwestia precyzji wykonania ale ... elektrostatyka. Ziarenka kleiły się do wszystkiego wewnątrz, losowe resztki zostawały w cylindrze i kanaliku zsypowym. Mycie i potraktowanie płynem antyelektrostatycznym (miałem jedynie do monitorów) owszem "naprawiło" pojemnik na proch ale problem z wysypywaniem jedynie częściowo. Sprawę rozwiązał dopiero ... ołówek czyli pokrycie grafitem wszystkich powierzchni: wnętrze cylindra, powierzchnie tracę bębnów i lejek którym proch się wysypuje. Po tym zabiegu dozownik podaje naważki N320 z dokładności nie gorszą niż 0,1 gr a średnio nawet lepiej. Oczywiście zrobiłem też wkładkę do zasobnika. Dodatkowo grafit zmniejszył też tarcie bębna.
Tak więc problem plastiku to może być nie tyle precyzja co elektrostatyka.
elaboruję: .223Rem, 9x19, 6.5x47
Awatar użytkownika
matthius
Posty: 698
Rejestracja: niedziela, 13 września 2015, 17:08

Post autor: matthius »

A przepuściłeś przez dozownik pełną "szklankę" prochu przed rozpoczęciem elaboracji? W instrukcji wprost jest napisane, że pozwoli to na pokrycie powierzchni grafitem, dopiero wtedy powtarzalność odmierzania będzie zachowana.
Ja na wszelki wypadek przepuściłem przez dozownik pół kilo prochu (RS40). Zachowując ten sam sposób odmierzania, faktycznie naważki nie różnią się od siebie więcej, niż 0.1 graina.
oryks
Posty: 227
Rejestracja: czwartek, 08 maja 2014, 14:20
Lokalizacja: Bydgoszcz - okolice

Post autor: oryks »

W takim razie za mało uważnie czytałem instrukcję i Ameryki nie odkryłem. Czyli przyspieszyłem i wzmocniłem ten proces. Szklanka prochu też już przeleciał na testy, elaboracji jeszcze nie robiłem.
elaboruję: .223Rem, 9x19, 6.5x47
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

matthius pisze:A przepuściłeś przez dozownik pełną "szklankę" prochu przed rozpoczęciem elaboracji? W instrukcji wprost jest napisane, że pozwoli to na pokrycie powierzchni grafitem, dopiero wtedy powtarzalność odmierzania będzie zachowana.
To jeszcze trzeba znalezc proch ktory jest grafitowany ,prochu czarnego wedlug instrukcji uzywac nie wolno ;)
Pozdrawiam Bready
Awatar użytkownika
Akraw
Posty: 303
Rejestracja: wtorek, 19 marca 2013, 13:53

Post autor: Akraw »

Tak, w instrukcji jest zapisane, że przed pierwszym użyciem należy wypełnić zbiornik w całości proszkiem i "przesypać" go przez dozownik, żeby go "zagrafitować"
Kupiłem to do wstępnego odmierzania i dalej precyzyjnego dosypywania tricklerem, więc nie miałem zbyt wysokich oczekiwań od maszynki z plastiku za stówę, ale też jestem pozytywnie zaskoczony :)
Ktoś/gdzieś na tym forum polecał jeszcze delikatny tuning pastą polerską ruchomego elementu i gniazda w celu poprawy spasowania i szczelności.
Awatar użytkownika
matthius
Posty: 698
Rejestracja: niedziela, 13 września 2015, 17:08

Post autor: matthius »

Akraw pisze: Ktoś/gdzieś na tym forum polecał jeszcze delikatny tuning pastą polerską ruchomego elementu i gniazda w celu poprawy spasowania i szczelności.
http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopic.php?t=3115

Na razie tego nie zrobiłem, RS40 odmierza idealnie.
Awatar użytkownika
Akraw
Posty: 303
Rejestracja: wtorek, 19 marca 2013, 13:53

Post autor: Akraw »

To może jeszcze dla potomnych, w jednym wątku, ktoś wklei rysunki i opis wykonania przegrody / wkładki, normalizującej ciężar pod jakim proszek zsypuje się do komory objętościowej dozownika :) ?
oryks
Posty: 227
Rejestracja: czwartek, 08 maja 2014, 14:20
Lokalizacja: Bydgoszcz - okolice

Post autor: oryks »

Akraw pisze:Tak, w instrukcji jest zapisane, że przed pierwszym użyciem należy wypełnić zbiornik w całości proszkiem i "przesypać" go przez dozownik, żeby go "zagrafitować"
....
I to tłustym drukiem i w ramce na samym początku :oops: :oops: :oops: No ale samodzielne dokonanie takiego odkrycia - bezcenne =D> :lol:
Niemniej potwierdziło się , że proces konieczny a używając ołówka nie katujemy cennego prochu 8-[
elaboruję: .223Rem, 9x19, 6.5x47
Awatar użytkownika
Akraw
Posty: 303
Rejestracja: wtorek, 19 marca 2013, 13:53

Post autor: Akraw »

Tutaj kilka dodatkowych rad i porad jak polepszyć dokładność dozwonika - wkładka normalizująca gęstość nasypową w pojemniku, docieranie części i wygięcie niezbyt szczęśliwie zaprojektowanej rączki.

http://jconninv.com/HowTo/howto.leePPM.shtml

Wykrój przegrody do druku 1:1


Obrazek
ODPOWIEDZ