Wagi a dokładność ważenia?
W takim zakresie cenowym szukałbym wagi mechanicznej, ustawionej na stabilnym podłożu i z odczytem skali przez kamerke internetowa podlaczona do lapka. (Zwroc uwage czy kamerka ma mozliwosc recznego ustawiania ostrosci - mechanicznie albo softwareowo)wyspiarz pisze:Dobra powiedzmy, że AŻ tak daleko posuwać się nie chcę bo na cały sprzęt do elaboracji poszło nie dużo więcej co by poszło na wagę ;), co najlepiej wypada w kwocie do 500-600 ??
pzdr. Łukasz
Ma nóżki, poziomiczkę również.
Nowszy model GemPro 300
http://egun.de/market/item.php?id=5915622
wychodzi że obecnie starszy model GemPro 250 za nie duże pieniądze dostępny jest na egun
http://egun.de/market/item.php?id=5991646
Nowszy model GemPro 300
http://egun.de/market/item.php?id=5915622
wychodzi że obecnie starszy model GemPro 250 za nie duże pieniądze dostępny jest na egun
http://egun.de/market/item.php?id=5991646
Używam GemPro300. Szybka, dokładna i godna polecenia. Naważki robię co 0,04 gn. Dzięki temu uzyskałem stabilność prędkości początkowej przy 2930 fps na poziomie 30 fps I nie jest prawdą, że dokładność odmierzania do 0,1 gn jest wystarczająca do strzelania precyzyjnego (tarczowego). Do celów łowieckich Ok, ale nie do tarczy.
Ostatnio zmieniony wtorek, 21 czerwca 2016, 15:08 przez młody70, łącznie zmieniany 1 raz.
http://www.ebay.com/itm/GemPro-300-x-0- ... SwsN9W~uoq
http://www.ebay.com/itm/My-Weigh-GemPro ... Swxp9W30ze
spokojnie sobie z usa ogarnę
pzdr. Łukasz
http://www.ebay.com/itm/My-Weigh-GemPro ... Swxp9W30ze
spokojnie sobie z usa ogarnę
pzdr. Łukasz
Na wadze mechanichnej Hornadiego uzyskuje różnice predkości początkowych okło 10 m/s - oczywiscie majac z tylu głowy, że nie tylko naważka decyduje o stabilności Vo.młody70 pisze:Używam GemPro300. Szybka, dokładna i godna polecenia. Naważki robię co 0,04 gn. Dzięki temu uzyskałem stabilność prędkości początkowej przy 2930 fps/s na poziomie 30 fps/s. I nie jest prawdą, że dokładność odmierzania do 0,1 gn jest wystarczająca do strzelania precyzyjnego (tarczowego). Do celów łowieckich Ok, ale nie do tarczy.
kurde pooglądałem fotki YT, i poczytałem fora i wychodzi na to że waga szalkowa to jednak jest bdb rozwiązanie, znalazłem nawet opcję z kamerą o której kolega mówił. Tylko generalnie w psychice siedzi mi że kurde jednak brak jakiegoś WYMIERNEGO potwierdzenia ( jak w wadze cyfrowej ) danej wartości, chyba ciut trzeba dopieścić kalibrację choć jak patrzyłem to te mniejsze zakresy ( jak np dla mnie do 25grain ) śmigają na ciężarkach bdb bez większego problemu. Pytanie czy dla tego, że jest mały wychył i umiejscowienie ciężarka na stosunkowo małej dźwigni więc potencjalne błedy będą trudniejsze do wyłapania ??, ehhh dalej jestem w kropce . Choć taki RCBS 500 wydaje się spoko wyborem, pytanie czy dokładność do 0.1grina jest wystarczająca bo coś mi się nie wydaje...
pzdr. Łukasz
pzdr. Łukasz
@wyspiarz
Nie daj się zmylić dokładnością wskazań wag elektronicznych. Dokładność wskazań, a dokładność pomiaru to dwie różne rzeczy. To, czy dana naważka będzie w rzeczywistości ważyła 42,3, czy 42,5 grains nie ma znaczenia. Dlaczego? Bo i tak podchodzisz od dolu, wiec widzisz, albo przynajmniej powinieneś był wiedzieć, czy masz "parcie" czy nie... a jeśli działa, to co Tobie więcej trzeba? Jeśli pocisk napędzany przykładowo przez 42,3 grains będzie latał jak miodzik, to co to ma za znaczenie, ze waga laboratoryjna w podziemiach Fort Knox wskazałaby przy tej naważce 42,5 grains? Jak długo nie masz parcia na wysokie ciśnienia, czyli skrajne ładunki, to nie jest to istotne, a nawet wtedy, gdy będziesz ładował skrajnie, to nie jest to aż takie ważne, o ile uwzględniasz wszystkie inne parametry. Powiesz: ale jak mi ktos mowi, ze mam ladowac x, to chce ladowac X, a nie X,y... Tak, ale skąd wiesz, ze X jest dla Twojej broni optymalne? I tak musisz szukać w pobliżu X, wiec i tak przekroczysz błąd wagi...
Nie daj się zmylić dokładnością wskazań wag elektronicznych. Dokładność wskazań, a dokładność pomiaru to dwie różne rzeczy. To, czy dana naważka będzie w rzeczywistości ważyła 42,3, czy 42,5 grains nie ma znaczenia. Dlaczego? Bo i tak podchodzisz od dolu, wiec widzisz, albo przynajmniej powinieneś był wiedzieć, czy masz "parcie" czy nie... a jeśli działa, to co Tobie więcej trzeba? Jeśli pocisk napędzany przykładowo przez 42,3 grains będzie latał jak miodzik, to co to ma za znaczenie, ze waga laboratoryjna w podziemiach Fort Knox wskazałaby przy tej naważce 42,5 grains? Jak długo nie masz parcia na wysokie ciśnienia, czyli skrajne ładunki, to nie jest to istotne, a nawet wtedy, gdy będziesz ładował skrajnie, to nie jest to aż takie ważne, o ile uwzględniasz wszystkie inne parametry. Powiesz: ale jak mi ktos mowi, ze mam ladowac x, to chce ladowac X, a nie X,y... Tak, ale skąd wiesz, ze X jest dla Twojej broni optymalne? I tak musisz szukać w pobliżu X, wiec i tak przekroczysz błąd wagi...
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
-
- Posty: 322
- Rejestracja: sobota, 17 kwietnia 2010, 22:44
- Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie Olecko
- Kontakt:
Podsumowując poprzednika jednym słowem chodzi o powtarzalność wagi.
Jeżeli zdecydujesz się na wagę RCBS M500 to mogę zaproponować za 390 zł.
Jeżeli zdecydujesz się na wagę RCBS M500 to mogę zaproponować za 390 zł.
Marcin Roszko
www.cel.sklep.pl
www.cel.sklep.pl
wozzi pisze:@wyspiarz
Nie daj się zmylić dokładnością wskazań wag elektronicznych. Dokładność wskazań, a dokładność pomiaru to dwie różne rzeczy. To, czy dana naważka będzie w rzeczywistości ważyła 42,3, czy 42,5 grains nie ma znaczenia. Dlaczego? Bo i tak podchodzisz od dolu, wiec widzisz, albo przynajmniej powinieneś był wiedzieć, czy masz "parcie" czy nie... a jeśli działa, to co Tobie więcej trzeba? Jeśli pocisk napędzany przykładowo przez 42,3 grains będzie latał jak miodzik, to co to ma za znaczenie, ze waga laboratoryjna w podziemiach Fort Knox wskazałaby przy tej naważce 42,5 grains? Jak długo nie masz parcia na wysokie ciśnienia, czyli skrajne ładunki, to nie jest to istotne, a nawet wtedy, gdy będziesz ładował skrajnie, to nie jest to aż takie ważne, o ile uwzględniasz wszystkie inne parametry. Powiesz: ale jak mi ktos mowi, ze mam ladowac x, to chce ladowac X, a nie X,y... Tak, ale skąd wiesz, ze X jest dla Twojej broni optymalne? I tak musisz szukać w pobliżu X, wiec i tak przekroczysz błąd wagi...
od tej strony pełna zgoda, mi bardziej chodzi, żebym ZAWSZE miał równą naważkę, np ww 42.3g a nie raz 42.3 a raz 42.5 itd . to czy mi waga pokaże jedno a w rzeczywistości jest minimalnie inaczej nie ma dla mnie znaczenia byle to co pokaże było powtarzalne .
Pytanie jeszcze na ile ww RCBS m500 jest wystarczająco dokładna do precyzyjnej zabawy ? 0.1graina nie wydaje się jakieś mocno zachęcające ?? widzialem też RCBS M1000 i też ta dokładność niby wynosi 0.1grain ?
pzdr. Łukasz
no logiczne z nazwy nawet ;) choć patrząc na te 2skale po prawej miałem cichą nadzieję, że może dokładność jest 0.01 ;), dobra 0.1graina to jakieś 0.0065g , teraz pytanie za 100ptk, wagi elektroniczne mają dokładność 0.02graina, teoretycznie jedno zero po przecinku więcej tylko pytanie na ile one POWTARZALNIE to ważą ??
Pytanie rozchodzi się teraz czy lepiej kupić gempro 250 ( jakieś 140-142$ z wysyłką do PL ) czyli +/- na szybko licząc 550zł. czy jednak RCBSa ?, póki co jedyne aspiracje to .223, ale przyszłościowo jak się recepty rozszerzy na przyszły rok, pewnie pójdziemy w poważniejsze kalibry.
pzdr. Łukasz
Pytanie rozchodzi się teraz czy lepiej kupić gempro 250 ( jakieś 140-142$ z wysyłką do PL ) czyli +/- na szybko licząc 550zł. czy jednak RCBSa ?, póki co jedyne aspiracje to .223, ale przyszłościowo jak się recepty rozszerzy na przyszły rok, pewnie pójdziemy w poważniejsze kalibry.
pzdr. Łukasz
Łukasz wbrew pozorom im mniejsza pojemność łuski, tym ważniejsza jest dokładność ważenia. Dlaczego? Bo im mniejsza pojemność, tym większy wpływ na ciśnienie ma błąd ważenia. .223 Rem. jest raczej na pewno bardziej podatny na ten błąd, niż dla przykładu .308 Win i większe. Jeżeli Ciebie stać, to kup dobra wagę elektroniczna. Jeżeli nie stać Ciebie na taka, to kup szalkowa. Byle co z wyświetlaczem kupować się nie opłaca, bo pomiary będziesz mógł sobie wiesz gdzie wsadzić... Ja mam dosyć dobra wagę elektroniczna firmy Kern i żeby w razie "W" być w stanie jakąś amunicje sobie złożyć, jak prądu zabraknie, dokupiłem niedawno szalkową RCBS 500. Główną zaletą wagi elektronicznej jest szybkość pomiaru. Najczęściej po sekundzie masz wyświetlany wynik. Przy szalkowej trochę to może potrwać, aż się ustabilizuje... Jak długo się nie spieszysz, albo nie robisz setek sztuk, to szalkowa jest wystarczająca... Możesz dla przykładu kupić na początek szalkowa, a jak będzie chęć i zbędna gotówka, dokupić dobra elektroniczna, a szalkowa odstawić na wypadek "W"... Jak ja dobrze zapakujesz, to te 30 lat przeleży...
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
@ Wyspiarz
Jezeli masz watpliwosci co do wskazań wagi - czy to szalkowej czy elektron8cznej, poszukaj na ebayu zestawu odwaznikow kalibracyjnych i sprawdz wage - w sumie powinienes to robic przed kazdym wazeniem ;-)
http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... lyman.html
Jezeli masz watpliwosci co do wskazań wagi - czy to szalkowej czy elektron8cznej, poszukaj na ebayu zestawu odwaznikow kalibracyjnych i sprawdz wage - w sumie powinienes to robic przed kazdym wazeniem ;-)
http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... lyman.html
Koledzy,
Myślę, że mówimy o różnych sprawach.... Jak wiadomo, prawda jest jak d..pa , każdy ma swoją.
W mojej praktyce używam RCBS-a szalkowego 5-0-5 i nie wydaje mi się nadmierną uciążliwością naważanie z dokładnością 1-2 ziarnek RS-ów.
Przy dobrze ustawionym wstępnym odmierzaniu objętościowym - doważanie to 10-15 ziarenek. Odrobina wprawy i idzie naprawdę nieźle.
Zmierzyłem, w ciągu godziny robię 35-40 nabojów (naważanie + osadzanie). Staram się nie robić na raz więcej niż 100-150 szt (unikam znużenia).
Oczywiście, że można odważać z mniejszą dokładnością, ale ważąc dokładnie - wykluczam błąd amunicji i wiem, że CAŁOŚĆ BŁĘDÓW ZALEŻY OD MOJEJ TECHNIKI STRZELANIA. Dla tej właśnie pewności (mówię o strzelaniu tarczowym long shot) warto się pomęczyć.
Pozdrawiam - jp
Myślę, że mówimy o różnych sprawach.... Jak wiadomo, prawda jest jak d..pa , każdy ma swoją.
W mojej praktyce używam RCBS-a szalkowego 5-0-5 i nie wydaje mi się nadmierną uciążliwością naważanie z dokładnością 1-2 ziarnek RS-ów.
Przy dobrze ustawionym wstępnym odmierzaniu objętościowym - doważanie to 10-15 ziarenek. Odrobina wprawy i idzie naprawdę nieźle.
Zmierzyłem, w ciągu godziny robię 35-40 nabojów (naważanie + osadzanie). Staram się nie robić na raz więcej niż 100-150 szt (unikam znużenia).
Oczywiście, że można odważać z mniejszą dokładnością, ale ważąc dokładnie - wykluczam błąd amunicji i wiem, że CAŁOŚĆ BŁĘDÓW ZALEŻY OD MOJEJ TECHNIKI STRZELANIA. Dla tej właśnie pewności (mówię o strzelaniu tarczowym long shot) warto się pomęczyć.
Pozdrawiam - jp
Jest dobrze ale jakoś sobie poradzimy...