Pomiar "głębokości" gwintu

Bruum

Witam!
Zwracam się do szanownych forumowiczów o recenzję pomysłu na znalezienie początku gwintu, w celu wyregulowania matrycy aby pocisk naboju miał te 0,5mm wolnej drogi zanim zacznie wciskać się w gwint.
Oceniany sposób:
-łuska odstrzelona w danym karabinie, bardzo lekko sformatowana szyjkowo tak, by pocisk dało się wcisnąć dość lekko palcami
-tak przygotowany "przyrząd" wkładamy do komory nabojowej, zamykamy zamek, otwieramy, ostrożnie wyjmujemy "przyrząd" i mierzymy jego długość całkowitą
-regulujemy matrycę tak, by nabój miał długość o te 0,5mm mniejszą.
jak to widzicie?

p.s.
Zrobiłem sobie takie pomiary dla trzech różnych pocisków sierra, karabin sako trg22:
sierra 168 #2200 72,30mm
sierra 175 #2275 72,65mm
sierra 180 #2160 72,30mm

forester2008

Poza tym, że każdy pomiar należy powtórzyć ~5 razy i wyciągnąć średnią - algorytm wydaje się być w porządku.

piotrjub

Sposób częściowo dobry ale nie do końca.
Robisz tak jak mówiłeś ale sprawdź po wyjęciu lupą ślady na pocisku, jak są to wełna stalowa 0000 (Wełna stalowa Stahlwolle granulacja 0000 patrz na allegro) zmatuj pocisk, następnie wciśnij go trochę np. o 0,1mm i znowu wkładaj go do komory zamknij zamek (nawet parę razy) i ponownie wyjmujemy obserwujemy lupą sprawdzając czy są ślady na pocisku. Jak nie ma śladów na pocisku to jest nasz nazwijmy punkt zerowy i od niego cofamy o 0,5mm (tyle ile zakładasz). Sama szyjka może mocniej trzymać pocisk. Jak są delikatne ślady pocisk wciskamy o parę setek jak mocniejsze ślady to znacznie więcej. Jak za mocno wciśniesz to młotek kinetyczny i wciskamy jeszcze raz delikatniej

Teraz robisz tylko tyle że raz go wciskasz mocniej raz słabiej - patrz ślady na pocisku.

Akraw

Jak znudzisz się tym zaciskaniem, wkładaniem i wyciąganiem to można użyć tego narzędzia

http://sklep.hubertusprohunting.pl/oal- ... rnady.html

Equador

jednokrotny pomiar ogive pocisku niewiele ci powie. Mierzyłem pociski wielokrotnie różnych firm i zawsze ogive pocisku jest od - do, niektóre są bardzo dokładne a niektóre tragicznie rozbieżne, słuchaj co pisze piotrjub lub akraw

oryks

Tylko co do tego narzędzia to mam takie małe "ale" ( po użyciu podobnego ustrojstwa):

- łuska owszem wzorcowa ale jednak nie z mojej komory więc długość do ramion (czyli punktu oparcia przy pomiarze) może być inna
- pomiar suwmiarką taki jak na zdjęciu to śmiech. Co z tego, że suwmiarka zegarowa jak pomiar po skosie i właściwie do jakiego miejsca ? Tak na oko ?
- wystarczy docisnąć nieco mocniej i już wyjdzie inna długość więc i tak trzeba kontrolować wizualnie ślady gwintu.

Moim skromnym zdanie trzeba do tego zaadoptować własną łuskę i wyjmować z urządzenia do pomiaru aby wykonać to sensownie (no i chyba lepiej do ogive).

Póki co robię jak opisał piotrjub.

RobertK

Witam. Wyciągasz iglicę ze sprężyną (aby pozbyć się dodatkowych oporów), robisz sporo dłuższy nabój , wkładasz i próbujesz zamknąć jeżeli się nie domyka , nabój do matrycy i np. 0.005 w dól potem do komory i tak do skutku jeżeli się domknie z lekkim oporem z kilku pomiarów średnia i na taką robisz. Ten opór musi być lekki (jak w instrukcji do ustawiania zaworów " wsunąć listek szczelinomierza i sprawdzić czy przesuwa się z właściwym oporem").