Swarovski X5i

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Pawellang
Posty: 36
Rejestracja: piątek, 18 września 2015, 08:46

Swarovski X5i

Post autor: Pawellang »

Witam,

Czy ktoś z szanownych kolegów miał okazję popatrzeć lub postrzelać z tej lunetki?
Ciekaw jestem jak wypada na tle S&B lub Kahlesa.
kochelet
Posty: 1
Rejestracja: sobota, 12 marca 2016, 21:33

Post autor: kochelet »

Też jestem zainteresowany. Przy okazji witam wszystkich. Podobno luneta nadająca się zarówno na polowanie jak i do strzelania długodystansowego.
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

Jak w temacie, tez jestem zainteresowany ową lunetą. Jak widziałem są dwa rodzaje i myśliwego raczej interesuje ten z krotnością od 3,5 - tylko na zbiorówkach to raczej trzeba do 3.
Czy ktoś ma wiedzę, czy lub jaki krzyż nadaje się do: 1) polowania na księżycu, 2) polowania na zbiorówce, 3) strzelania na strzelnicy- oczywiście z mniejszą kropką niż ma swarovski z6i . Nie wiem jak koledzy ale ja strzelając na strzelnicy krotność 8 zasłaniam kropką cel na tarczy i kombinuję strzelając na skupienie by kółko na tarczy odpowiadało średnicy kropki w lunecie. Przyjmując te założenia nie jestem w stanie dorównać Jankowi z "Czterech pancernych"
Janusz Wilczewski
Posty: 26
Rejestracja: sobota, 13 czerwca 2009, 12:27
Lokalizacja: Olsztyn

Swarowski X5i

Post autor: Janusz Wilczewski »

Miałem okazję postrzelać. Kropka rzeczywiście mikra i "Jankowi Kosowi" można dorównać. 1 klik przesunięcie ok. 3,6 mm na 100 m. Jak 1 pocisk jest daleko od centrum to trzeba się nakręcić, ale zakres regulacji zajeb.... Strzelałem z "pykawki" 223 w osadzie GRS (nie moja bajka) ale przyjemność była duża.
Myślę, że do wyczynu wskazana - do lasu przerost formy nad treścią. Często strzelam z max. powiększenia 12-14 w swoich lunetach ale tam cel nie stoi wkopany i trzeba się streszczać , a w X5 pole na max. powiększeniu nie za duże.
Chciałbym mieć taki sprzęt - ale do treningu -do lasu szkoda.
Pozdrawiam
Janusz Wilczewski
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

Właśnie też miałem taka pokusę ale kolega w sklepie rozwiał trochę moje pomysły i stwierdził, że druga generacja Z6i będzie znacznie lepsza w polu. Dla kolegów co strzelają z tych lunet- Z6i dodam tylko, że pierwszą kupiłem w 2009 roku. Druga generacja to zupełnie coś innego. Kropka w drugiej generacji jest znacznie mniejsza. Porównanie wypada prawie tak jak kolimatora z lunetą- także widać postęp u Swarovskiego. Dodatkowo dla mnie zaleta jest tez to, że nic innego się nie zmieniło- co skutkuje tym, że nie trzeba kombinować o zmroku na ambonie. Pomysł z X5 zarzuciłem całkowicie. Moim zdaniem X5 tak samo się sprawdzi w lesie jak osada GRS. Pozostają jeszcze powłoki na szkłach- nie mam pewności, czy Z 5 nadaje się na księżyc. Otwarte bębny będą tak samo pomocne na polowaniu jak kolba GRS. Za to na dzień pokrętło balistyczne w Z6i zrobi robotę wierzy w X5 zwłaszcza jeśli chodzi o odległości regulaminowego strzału.
mariusz
Posty: 37
Rejestracja: niedziela, 01 listopada 2009, 10:01

Post autor: mariusz »

Miałem styczność z Z6i Gen I oraz Gen II a także Z8i i X5i - zarówno w łowisku i na strzelnicy (papier do 300m).
W dużej mierze podzielam to co powyżej napisali koledzy.

Jak dla mnie X5 jest nijaki - są lepsze do tarczy, są lepsze do strzelań taktycznych, są lepsze na polowanie - X5 można zaadoptować do wszystkiego ale ogólnie jest do niczego.

Optycznie - jak to Swarovski, mechanicznie też nic mu zarzucić nie można. Regulacja paralaksy działa 'pewniej' niż w Z6 - bliżej jej do działania Z8 - regulacja paralaksy chodzi ciężej i jest jakby bardziej precyzyjna i bez najmniejszego luzu (IMO na +), kliki bardziej wyraziste wieże chodzą ciężej/pewniej niż Z6 czy Z8 (IMO na +). Lecz IMO lepszy mechanicznie jest Zeiss V8 z ASV czy S&B PMII. Jakość wykonania bez zarzutu. Nie pamiętam ale chyba posiada ZERO STOP (+). Duża zaleta X5 to mechanizm zliczający obroty - nie kreseczki jak np w Nightforce a cyfry w okienku.

Do papieru są lepsze - wedle osobistych preferencji - jak dla mnie x25 to za mało. Do papieru nie potrzebujesz aż tak dużych bębnów nie są one w tym przypadku priorytetem - lepszy będzie Z6 5-30 - chociaż to zależy na jakie max odległości masz zamiar strzelać i jaki kaliber - zakres regulacji, jeśli long shot to Z6 nie bardzo - zakres regulacji, typowo łowieckie bębny, pokrętło balistyczne niewiele pomoże bo ograniczy zakres regulacji lunety po wyjustowaniu. Jeśli leTki wyczyn lub precyzyjny lis do 200m lub polowania za granicą na więcej niż 200m - Z6 5-30 z targetem elewacyjnym może okazać się lepszy w użytkowaniu od X5.

Do polowania - duże bębny raczej będą tylko przeszkadzać, 56mm obiektyw jest ok do siedzenia do późna w łowisku, same kliki tylko 1/8 lub 1/4 MOA - nie ma metrycznych więc trochę w pupe... Jak dla mnie liczenie w MOA jest bez sensu - po co się męczyć kiedy można kupić celownik MIL/MIL i ułatwić sobie życie. Jest tylko w MOA więc raczej w grę wchodzi kalkulator balistyczny lub oklejanie wieży poprawkami jeśli chcesz strzelać precyzyjnie na graniczne dystanse lub za granicą na więcej niż 200m.
IMO świetnym obecnie celownikiem w łowisko w tym do dalekich strzałów w łowisku i do zabawy na strzelnicy jest Z8i 2.3-18x56 - 56mm obiektyw pozwoli max długo posiedzieć w nocy, pokrętło balistyczne ze znacznikami pozwoli dość szybko oddać dość precyzyjny strzał lub się przeklikać po założeniu pokrętła typowo metrycznego - kilk 1cm/100m - 70 klików na obrót po 'wyjustowaniu' lunety, x18 wystarczy żeby strzelić daleko i celnie. Zwarta budowa nie będzie uciążliwa, po założeniu wspomnianego bębna metrycznego z ilością 70clk na obrót w zależności od kalibru i typu montażu można próbować leTkiego long shotu. Masochiści mogą próbować strzelać na pędzeniach przy x2.3. Można zamówić funkcję "kolimator" (dopłata) - krzyż celowniczy z podświetlaną kropką i dodatkowo podświetlany krąg - można wedle potrzeby kożystać z samej kropki lub dołączyć krąg, można też wyłączyć podświetlenie kropki i kręgu.

Do strzelań taktycznych - IMO obecnie x25 trochę mało, MOA kliki dla mnie to minus. Do taktycznych jak dla mnie X5 eliminują właśnie MOA wieże - zliczane z informacją cyferkową w okienku - jest to lepsze rozwiązanie lepsze niż kreseczkowe - gdzie sami liczymy kreseczki ale daleko takiemu rozwiązaniu do Double Turn Bendera czy EREK'a USO. Nie komentuje zakresu regulacji w pionie i pola widzenia - nie mierzyłem/nie porównywałem do S&B, Zeiss czy USO.

Zeiss V8 4.8-35x60 dość dobrze by się nadał do wszystkiego wykluczając pedzenia - jest bardziej uniwersalny niż X5 ale do polowania eliminuje go trochę waga oraz może odstraszać tubus i obiektyw monstrualnych jak na polowanie rozmiarów.

IMO
Polowanie, strzelnica - Z6i 5-30x50 (lecz 50mm trochę za mało do zasiadki) lub Z8i 2.3-18x56 (wedle preferencji x18 może być za mało).
Tactical, Long Shot, Benchrest - Schmidt Bender PM II, Zeiss Diavari/Hensoldt, March, USO, NXS.

Chociaż nic nie stoi na przeszkodzie żeby w łowisko zabrać Bender PM II czy March'a 8-80 czy też strzelać Tactical czy Benchrest z biegówki.
ODPOWIEDZ