Spust Remington 700

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Awatar użytkownika
huskys
Posty: 1119
Rejestracja: poniedziałek, 02 czerwca 2008, 20:20

Post autor: huskys »

Po regulacji mojego orginalnego zeszłem do około 600g,ale były różnice 600-800g.
Po wymianie sprężyny iglicznej różnice zanikły.
joon
Posty: 654
Rejestracja: sobota, 07 kwietnia 2012, 18:37
Lokalizacja: Białystok

Post autor: joon »

Darek ..i teraz pytanie o dostepnosc tej spręzyny? jest, czy troche problem ? Wedlug moich umiętnosci strzeleckich (cienutkiuch bądz co bądz) pic polega na powtarzalnosci systemy spustowego .a tu niestety raz tylo deliktnie a innym razem cisniesz .Lubię AkuTriger (czy lakos tak)Miałem w Savage i namiastkę mam w Marlinie .Pozdrawiam Janusz
Pozdrawiam Janusz
tomp
Posty: 457
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2015, 10:07
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: tomp »

Sprężyna iglicy ma wpływ na działanie spustu? Co prawda w savagu a nie w remku, ale mam tak, że uderzenie iglicy jest na tyle silne, że cała broń lekko drgnie. Sam spust działa bardzo przyjemnie. Ale iglica dość mocno wali.
wsteczniak
Posty: 308
Rejestracja: czwartek, 02 kwietnia 2015, 19:54

Post autor: wsteczniak »

Tomp, a to drgnięcie to z łuską czy bez? Łuska/spłonka tłumi drgania inaczej iglica wali w dno czoła zamka.
Awatar użytkownika
huskys
Posty: 1119
Rejestracja: poniedziałek, 02 czerwca 2008, 20:20

Post autor: huskys »

W remingtonie siła sprężyny ma wpływ z tej racji że jak mocniej ciągnie, to dżwigienki na siebie mocniej napierają na zaczepie.
Sprężyne załatwił mi Kolega,nie wiem teraz jakie miał żródła.
Z koleji u innego Kolegi ma dwa remki,223Rem.i 308Win,zamieniliśmy spusty i same sie zmniejszyły do około 700g ale w dużym jest problem nie równosci,Kolega chce już skleike pogryść :twisted: :evil: .
tomp
Posty: 457
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2015, 10:07
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: tomp »

U mnie drga z włożonym zbijakiem. Nie próbowałem na pusto... a przy wystrzale to nie da się ocenić. Sprawdzę ze zużyta łuską.
wsteczniak
Posty: 308
Rejestracja: czwartek, 02 kwietnia 2015, 19:54

Post autor: wsteczniak »

Może ściśnięta sprężyna nie zachowuje osiowości, marszczy się, wygina i trze o wnętrze zamka które rzadko kiedy jest gładkie? Może dało by, o ile jest miejsce, założyć na iglicę cienkościenną prowadnicę z mosiądzu/fosforobrązu lub poliamidu? Wiatrówkarze drgania sprężyn niwelują poprzez założenie odpowiednio dopasowanych prowadnic.
ODPOWIEDZ