Który proch do 9 para z dozownika

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Awatar użytkownika
Maz
Posty: 368
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Który proch do 9 para z dozownika

Post autor: Maz »

Dzień dobry,

Mam do Was prośbę: skończył mi się Hodgdon HP 38, którego używałem do 9 Para na prasie Lee z Autodisc. Do czasu nowej dostawy muszę przejść na inny. Wytypowałem jako zastępcę jeden z trzech: VV320, VV 330 i Hodgdon Uniwersal. Który z nich najrówniej się dozuje objętościowo?
Miłego dnia!
Awatar użytkownika
cnnhead
Posty: 158
Rejestracja: czwartek, 25 września 2014, 21:57

Post autor: cnnhead »

Obawiam się Marku, że żaden z wymienionych prochów nie ma takich predyspozycji do równego odmierzania jak HP38/W231, bo nie jest kulisty. To tyle tytułem mędrkowania.
Ziarno N320 i N330 jest mniej więcej takiej samej wielkości, więc nie powinno robić jakiejś różnicy w mierzeniu - osobiście używam do 9mm N330, ale mierzę Reddingiem #3. Precyzja ok. .08gr (+/- .04gr), moim zdaniem wystarczająca dla 9mm (moja naważka to 4,5gr). Nie mam natomiast pojęcia jak sobie z tym poradzi Lee.
Universala nie używałem.
Awatar użytkownika
goostav
Posty: 792
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 21:12
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Post autor: goostav »

Z ciekawości czystej, ile kosztuje elaboracja 9mm?
Goostav
Awatar użytkownika
cnnhead
Posty: 158
Rejestracja: czwartek, 25 września 2014, 21:57

Post autor: cnnhead »

goostav pisze:Z ciekawości czystej, ile kosztuje elaboracja 9mm?
Dowolnie dużo :D

Przykładowy nabój, nie za tani, nie za drogi, to:
- proch vv n330 - 10gr
- spłonka Fiocchi - 10gr
- pocisk 124gr h&n - 37gr
- łuska z odzysku - 0gr

W sumie 57gr za nabój. Może być taniej? Może. Drożej też 8-)

Do tego stanowisko pracy (koszty bez limitu) i koszt roboczogodziny (dowolnie dużo lub mało).
Precyzyjniej nie umiałem tego policzyć :lol:
Awatar użytkownika
Maz
Posty: 368
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Maz »

Dziękuję Marcinie. Mam w QL zdjęcia 320 i 330, ale chciałem się upewnić, że to nie pomyłka. Wałeczki nie będą się dobrze dozować. Nie ma natomiast zdjęcia Universala i nigdzie nie mogłem znaleźć informacji o nim. Nie ma na stronie Hodgdona, Parabellum nie wie, na forach nie znalazłem. Na forach amerykańskich niektórzy użytkownicy twierdzą, że dobrze się dozuje. Kupię sprawdzę i pewnie wrócę do HP 38.
Lee dozował mi HP 38 z dokładnością do 0,1 gr, w zupełności wystarczy do 9.

Goostav - koszt 55gr za szt.
PS. Marcin był szybszy, ale droższy :D
Miłego dnia!
tomkoziol
Posty: 787
Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie

Post autor: tomkoziol »

sprawdź: http://forums.handloads.com/forum_posts.asp?TID=32902
masz tam zdjęcia Hodgdon: Clays, Universal Clays i International Clays.
Jeśli miseczka jest taka jak z mojej wagi RCBS 505 to rzeczywiście Universal jest całkiem drobny.
Pozdrawiam, Tomek
Awatar użytkownika
goostav
Posty: 792
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 21:12
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Post autor: goostav »

Maz dzięki, kupiłem ostatnio 9x19 i na razi ejadę na sklepowej,ale myślałem, zę może da się celniej z robionej.
Cnnhead dzięki, tak myśłałem że ok 60gr. Mogąc kupić amunicję za ok 85gr warto bawić się w przy stole dla takiej oszczędności?

pozdrawiam
Goostav
Awatar użytkownika
TommyT
Posty: 239
Rejestracja: środa, 14 maja 2014, 15:02
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: TommyT »

Maz pisze:Wałeczki nie będą się dobrze dozować.
To zależy jakie wałczeki.
Ja używam VV330 z Lee Prefect Powder, to są bardzo drobne, krótkie wałeczki - nie widzę żadnego problemu z powtarzalnością. Sprawdzam co 5 naważek, a teraz to już coraz rzadziej, bo nudne to jak waga cały czas "trzyma" poziom :)
Oczywiście należy przestrzegać pewnych powtarzalnych warunków "wajchowania" - np dać czas, żeby proch się nasypał, etc.
goostav pisze:Maz dzięki, kupiłem ostatnio 9x19 i na razi ejadę na sklepowej,ale myślałem, zę może da się celniej z robionej.
Cnnhead dzięki, tak myśłałem że ok 60gr. Mogąc kupić amunicję za ok 85gr warto bawić się w przy stole dla takiej oszczędności?
Sam musisz zdecydować czy cena jest dla Ciebie OK (w kontekście ilości i oczekiwanej dokładności). Nie wiem jak wygląda amunicja robiona na turrecie czy progresie.
U mnie na pojedynczej mam wyraźnie lepsze skupienia niż na fabrycznej.
Poniżej pierwsze próby szukania naważek. 25m, dwie ręce,bez podpórki (wiem, nie do końca miarodajne, ale...) (trzeba wziąć 10 razem, bo strzelałem po 5).
Załączniki
2014-10-11 14.32.22.jpg
2014-10-11 14.32.22.jpg (101.05 KiB) Przejrzano 1836 razy
2014-10-11 14.58.11.jpg
2014-10-11 14.58.11.jpg (109.3 KiB) Przejrzano 1880 razy
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 03 listopada 2014, 19:24 przez TommyT, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika
Maz
Posty: 368
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Maz »

Dziękuję Tomkozioł! Identyczne jak HP 38.

TommyT - robię na Pro1000 z dozownika Autodisc. Trudno tym sterować tak jak Lee Perfect. Jeśli Hodgdona nie będzie, spróbuję VV.
Goostav - jak na razie mam około 15 000 x 0,25 zł = 3750zł w kieszeni przez 2 lata. Niby niedużo ale lata równo a pracy dokładam około 1-2 godziny tygodniowo.
Miłego dnia!
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

goostav pisze:Mogąc kupić amunicję za ok 85gr warto bawić się w przy stole dla takiej oszczędności?
Przy co niektórych pistoletach nawet trzeba. Taki P08 może szybko pójść na emeryturę, jak się go karmi mocnymi nabojami, a obecnie tylko mocne można kupić... tzn. są chyba dwa rodzaje 9x19. które się do niego nadają, ale trudno je dostać, a i cena zabójcza...
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Awatar użytkownika
cnnhead
Posty: 158
Rejestracja: czwartek, 25 września 2014, 21:57

Post autor: cnnhead »

goostav pisze:Maz dzięki, kupiłem ostatnio 9x19 i na razi ejadę na sklepowej,ale myślałem, zę może da się celniej z robionej.
Cnnhead dzięki, tak myśłałem że ok 60gr. Mogąc kupić amunicję za ok 85gr warto bawić się w przy stole dla takiej oszczędności?

pozdrawiam
Taniej/drożej, to rzecz względna. Zależy, co chcesz osiągnąć. Ja akurat produkuję jeszcze droższy nabój, bo używam pocisku Hornady XTP 124gr. Sam pocisk kosztuje mnie ok 85gr. Czy to się opłaca? Powiem inaczej, ja jestem zadowolony :D
Skupienie dobre, na 25m robię po 98pkt (jak się skupię 8-) ) i wychodzi taniej, niż Lapua :lol:
Awatar użytkownika
goostav
Posty: 792
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 21:12
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Post autor: goostav »

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Zgadzam się, że nie tylko cena jest wykładnikiem, dla mnie osobiście musi być celnie, a dopiero później ew. tanio. Nie zawsze idzie to w parze, ale elaborując dużo do długiej robię osobno na trening i na zawody. Myślę, że argumenty przedstawiliście fajne, chyba spróbuję poelaborować do krókiej. Tak off topic, czy należy taką amunicję crimpować? dobierać głębokości osadzania, gdzie szukać łusek, pocisków? Jaki dozownik ? Przepraszam jeśli pytania są irytujące, ale po co wyważać otwarte drzwi jeśli mamy to forum ;-) Czego unikać, na co zwracać uwagę. Krótka to semi auto, inna od repetiera więc na pewno są jakieś "triki", pułapki.

Maz, 7500 rocznie to jest trochę!! Kiedy Ty masz czas na strzelnice? Mnie by chyba z wymeldowali :!--! jakbym tyle czasu spędzał na pukaniu hehe.

pozdrawiam
goostav
Goostav
waldy
Posty: 43
Rejestracja: wtorek, 04 września 2012, 07:45

Post autor: waldy »

Składam 9-tkę na Universlau - dozownik Lyman 55. Co do dokładności to jest o wiele większa, bo HP38 czy Winchester 231 to płatki więc... u mnie szło to opornie. Do tarczy oczywiście waga.
Awatar użytkownika
TommyT
Posty: 239
Rejestracja: środa, 14 maja 2014, 15:02
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: TommyT »

@cnnhead - a gdzie kupujesz pociski Hornady?
Awatar użytkownika
Maz
Posty: 368
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Maz »

Dziękuję Waldy. Universala już zamówiłem, jutro odbiorę. Zobaczę wyniki i dam Wam znać.
Goostav, mam strzelnicę pod bokiem, więc wpadam ze 2x w tygodniu po pracy i jeszcze w weekend. Wystrzelam paczkę albo dwie. Ale robię to regularnie, więc trochę wychodzi...
Jak składasz do długiej, możesz poeksperymentować na swoim zestawie, wystarczy Ci komplet matryc. Pociski polecam tak jak Marcin z H&N (kupuję w kimla.de). Długość z tabeli, jest na stronie H&N. Z doborem naważki nie ma problemu. Łuski ze strzelnicy za darmo - nie wybieram, biorę jak leci.
Po wstępnych próbach na prasie pojedynczej kupiłem Lee Pro 1000 - to najtańsza prasa progresywna. Jest trochę toporna, ale działa. No i jest 3x tańsza od konkurencji. Działa dostatecznie szybko, żeby w godzinę poskładać koło 200szt. Teoretycznie wadą jest dozowanie objętościowe ale strzelam z tych składaków przeciętnie koło 95 (gorzej niż Marcin ale to już nie z winy prasy :lol: ). Nigdy nie ważę, nic mi to na tarczy nie daje. Łusek nie myję, nie mierzę, nie skracam, wrzucam hurtem do prasy i już.

Pozdrawiam
Marek

PS Bez crimpu, byle kieliszek zamknąć.
Miłego dnia!
Awatar użytkownika
cnnhead
Posty: 158
Rejestracja: czwartek, 25 września 2014, 21:57

Post autor: cnnhead »

Maz pisze:Dziękuję Waldy. Universala już zamówiłem, jutro odbiorę. Zobaczę wyniki i dam Wam znać.
Daj, bom ciekaw :)

Ja jadę na Lyman T-Mag, proch odmierzam na Reddingu #3 (wkładka pistoletowa). Jestem z niego zadowolony, dokładność dość przyzwoita (+/- .04gr), co przy prochu VV uważam za niezły wynik. Do 9mm używam N330 (do .32 N310). Osadzanie i naważki znajdziesz w tabelach, jest tego raczej dużo. Ja ostatnio robię na pocisku Hornady XTP 124gr, COL 1,085". Łuski second-handy pofabryczne, głównie Lapua od kolegów. Crimpu najpierw nie robiłem wcale, ale jak się pary razy przyciął nabój przy dosyłaniu, to zacząłem robić lekkiego tapera. Od tego czasu spokój.
Maz pisze:Teoretycznie wadą jest dozowanie objętościowe ale strzelam z tych składaków przeciętnie koło 95 (gorzej niż Marcin ale to już nie z winy prasy :lol: ).
Kolega lekko drwi, bo z 9-tki (i nie tylko) strzela lepiej ode mnie. Ale jak już wspomniałem, jak się skupię ( :oops: ) to wychodzi jak poniżej. Z własnej amunicji, to duża frajda 8-)
Załączniki
Clipboard00.jpg
Clipboard00.jpg (57.3 KiB) Przejrzano 1837 razy
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 03 listopada 2014, 19:24 przez cnnhead, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
cnnhead
Posty: 158
Rejestracja: czwartek, 25 września 2014, 21:57

Post autor: cnnhead »

TommyT pisze:@cnnhead - a gdzie kupujesz pociski Hornady?
Na arms24.com. Standardowo kosztują 23.10euro za 100szt, ale bywają promocje. W tej chwili mają w promocji XTP 115gr po 14,90. To raczej dobra cena.
Awatar użytkownika
TommyT
Posty: 239
Rejestracja: środa, 14 maja 2014, 15:02
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: TommyT »

No fajne. Przesyłka trochę boląca.
Ja i tak jestem zadowolony. Ani ze mnie strzelec specjalny a i co do składania, to pierwsze podejście.
A koledzy sortują łuski (po producentach) czy jak leci?

P.S. Fajne wyniki kolegów - gratuluję.
Awatar użytkownika
goostav
Posty: 792
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 21:12
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Post autor: goostav »

cannhead, a z jakiego pistoletu strzelasz? zdjęcie tarczy jak dla mnie imponujące. ja mam CZ 75, ale tą z tzw. ostatniej produkcji, w tarczę trafiam ale nie tak oczywiście ;-)
Goostav
Awatar użytkownika
Maz
Posty: 368
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Maz »

Marcin to aktualny mistrz Polski i rekordzista Polski w paru konkurencjach :D Więc to nie skromność lecz realizm :lol:

Marcinie 0,04 gr to chyba pomyłka - to jest 2,6 mg. Można to zważyć na dobrej wadze laboratoryjnej, ale nie wyobrażam sobie tak dokładnego sypania z dozownika?
Miłego dnia!
Awatar użytkownika
cnnhead
Posty: 158
Rejestracja: czwartek, 25 września 2014, 21:57

Post autor: cnnhead »

goostav pisze:cannhead, a z jakiego pistoletu strzelasz?
STI EDGE
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Prawdopodobnie nie jest to dokładność pomiaru, a dokładność odczytu...
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Awatar użytkownika
cnnhead
Posty: 158
Rejestracja: czwartek, 25 września 2014, 21:57

Post autor: cnnhead »

Maz pisze:Marcinie 0,04 gr to chyba pomyłka - to jest 2,6 mg. Można to zważyć na dobrej wadze laboratoryjnej, ale nie wyobrażam sobie tak dokładnego sypania z dozownika?
Z pewnością dobra waga laboratoryjna by się przydała. Jako, że takiej nie posiadam korzystam z takiej tam zwykłej wagi jubilerskiej o precyzji 0,001g (czyli ok. 0,015gr). Nie ufam jej zbytnio, więc regularnie sprawdzam też na większych próbkach (np. suma 10 naważek/10).

Na n330 mieszczę się w okolicach 0,08gr, dla n310 (mniejsze wałeczki) to ok. 0,05gr. Oczywiście, przycinanie prochu jest na porządku dziennym, ale dozownik dobrze sobie z tym radzi i wychodzą równe naważki. Pewnie na HP38 wyszłoby jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Maz
Posty: 368
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Maz »

No tak, to mi nie przyszło do głowy. Ważę tylko karabinową, więc wysypanie 10 sztuk i zważenie /10 wiąże się z dodatkowym kwadransem ważenia tego jeszcze raz. Ale pomysł znakomity - spróbuję na Universalu.
Miłego dnia!
Awatar użytkownika
TommyT
Posty: 239
Rejestracja: środa, 14 maja 2014, 15:02
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: TommyT »

cnnhead pisze:
goostav pisze:cannhead, a z jakiego pistoletu strzelasz?
STI EDGE
ZAZDARSZCZAM :D
Ponawiam pytanie o łuski - sortujecie jakoś?
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Nie sortuje, natomiast czyszczę po odspłonkowaniu i formatowaniu. Do formatowania spryskuję oliwą. Łuski z "piaskownicy" dodatkowo czyszczę przed formatowaniem.
Wojtek
Awatar użytkownika
cnnhead
Posty: 158
Rejestracja: czwartek, 25 września 2014, 21:57

Post autor: cnnhead »

Ja w pewnym sensie sortuję, bo mam wszystkie z jednego źródła i jednej marki :D
Miałem pewne doświadczenie z łuskami CBC (magtech), które miały na tyle grube ścianki, że po osadzeniu pocisku robiła się niezła bulwa i musiałem je przejechać factory crimp (w celu ponownego formatu). Z innymi łuskami, którymi się bawiłem (Geco i Lapua) nie miałem takich przygód. Łusek nie trymuję. Formatuję i rozspłonkowuję je na brudno, a potem myję - tylko dlatego, że nie lubię się potem babrać w brudnych. Na precyzję to raczej nie wpływa.
Awatar użytkownika
TommyT
Posty: 239
Rejestracja: środa, 14 maja 2014, 15:02
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: TommyT »

Jako, że mam matrycę odspłonkowującą - to odspłonkowuję brudasy a potem czyszczę (mokry tumbler) i reszta już na czysto.
Sortuję łuski, bo mam przeróżne - nawet własne - raz strzelone.
Najgorzej z S&B bo tam się trafiają z różnych lat, różne serie.
Sortuję bardziej dla spokoju sumienia, żeby zachować "w miarę" powtarzalność.
Przy czym widzę, że łuski "zbierane" potrafią się róznić długością - pewnie niektóre już kilka razy strzelone - ale nie mam zamiaru bawić się w trymowanie :)
Ostatnio zmieniony wtorek, 04 listopada 2014, 15:05 przez TommyT, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
goostav
Posty: 792
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 21:12
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Post autor: goostav »

cnnhead, jak rozumiem, nie używasz prasy progresywnej, na prasie obrotowej odspłonkowujesz i formatujesz, mycie, łuski spłonkujesz i zasypujesz z dozownika ręcznie, znowu prasa-osadzanie? Jeśli tak to jaki jest "przerób" ? Pytam mam nadzieję nie za dużo, zrobięjak radził Maz, najpierw spróbuję na jednostanowiskowej ale jako że ciekawy jestem to pytam praktyków.
Goostav
Awatar użytkownika
cnnhead
Posty: 158
Rejestracja: czwartek, 25 września 2014, 21:57

Post autor: cnnhead »

goostav pisze:cnnhead, jak rozumiem, nie używasz prasy progresywnej, na prasie obrotowej odspłonkowujesz i formatujesz, mycie, łuski spłonkujesz i zasypujesz z dozownika ręcznie, znowu prasa-osadzanie? Jeśli tak to jaki jest "przerób" ?
Przerób na pewno nie tak duży jak na progresie i trochę trudno mi go zmierzyć, bo nie łączę tych czynności w jeden ciągły proces. Jak mam trochę czasu to sformatuję trochę łusek. W wolnej chwili je myję, jeszcze w innej rozszerzam i spłonkuję (robię to ręcznie, najczęściej przed telewizorem :) ).
Jedyna ciągła operacja to mierzenie prochu, zasypanie, osadzenie pocisku i crimp. To ostatnie zajmuje mi ok. 1h na 100szt. Podkreślam, że robię to w tempie relaksacyjnym, absolutnie się nie spiesząc i często weryfikując na wadze odsypane naważki. Strzelam ok. 200/300 nabojów miesięcznie (9mm) i bez problemu tyle sobie w tzw. międzyczasie produkuję.
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Na prasie progresywnej wyciągam matryce i w celu mycia robię na dwa razy. Bardzo szybko się robi jak łuski same wpadają.
Wojtek
Awatar użytkownika
Maz
Posty: 368
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Maz »

Kupiłem Universala i zasypałem 50 sztuk do prób. Płatki są może minimalnie większe niż HP 38. Z ważenia wynikła dokładność 0,2 gr pomiędzy najniższą i najwyższą naważką. Większość zmieściła się w tolerancji 0,1 gr - to mnie satysfakcjonuje. Zasypywałem 4,3gr z tej samej nastawy objętości co HP 38 (przy HP miałem 4,6-4,8). Z QL wynikły minimalne różnice. Jutro strzelanie, zobaczymy.
Miłego dnia!
Awatar użytkownika
goostav
Posty: 792
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 21:12
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Post autor: goostav »

cnnhead dzięki za podpowiedzi, sporo się wyjaśniło.
Goostav
Awatar użytkownika
Maz
Posty: 368
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Maz »

Naważka 4,3 okazała się zbyt szmatława. Nie mam się czym pochwalić, pistolet ledwo przeładowywał :D
Spróbuję 4,7 gr.
Miłego dnia!
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

http://www.wiederladen-alzey.de/shop/ar ... 635528.jpg - co sądzicie o tych??? Hornady Geschosse, HAP, Art.-Nr.: 35528
forester
Awatar użytkownika
cnnhead
Posty: 158
Rejestracja: czwartek, 25 września 2014, 21:57

Post autor: cnnhead »

Korzystam wprawdzie z pocisków XTP, ale prezentowany tu pocisk HAP to jego wariacja bez nacięć ułatwiających grzybkowanie. W strzelaniu do papieru spodziewałbym się takiego samego zachowania jak XTP, czyli duża precyzja.
W mojej ulubionej wadze 124gr (w tym wypadku 125gr) występuje tylko w średnicy .356 (XTP .355).
Awatar użytkownika
Maz
Posty: 368
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Maz »

Dzisiejsze strzelanie naważką 4,7 gr dało rezultaty 93, 93, 94, 96. Te niższe zepsułem sam, były odskoki w 8. Poza kilkoma odskokami skupienie bardzo ładne, z tej naważki będzie pożytek. Dalej nie szukam, muszę więcej potrenować i powinno być ok. Odczucia przy strzale identyczne jak z HP 38. Szybkie strzelanie do francuza też dało podobne wyniki i odczucia co zwykle.

Z tego prochu będą ludzie :lol:
Miłego dnia!
Awatar użytkownika
cnnhead
Posty: 158
Rejestracja: czwartek, 25 września 2014, 21:57

Post autor: cnnhead »

No to fajnie. Jak mi się skończy N310, to może też spróbuję 8-)
Awatar użytkownika
Equador
Posty: 698
Rejestracja: wtorek, 26 marca 2013, 11:57
Lokalizacja: Sieradz

Post autor: Equador »

Tak sobie czytam ten wątek i podzielę się z wami swoimi doświadczeniami...
Pierwsza sprawa: testowałem większość H&N ów, w werski TC (płaski czubek) i HP (dziurka), w różnych gramaturach i w kalibrach 356 i 357. Strzelam z CZ 75 TS. Proch D032. Praktycznie na każdym pocisku znalazłem load, który 5 strzałów zamykał mi w 10 tarczy pistoletowej. Najlepiej jednak wyszedł u mnie H&N HP 356 115 grain, gdzie 10 strzałów z podpórki zmieściło się w 5 zł. Ostatnio na zawodach udało mi się wystrzelać 191/200. Sam się cieszyłem jak mały chłopczyk bo wynik pod 190 nie tak często mi się zdarzał z Pardiniego HP New, a co dopiero z bojowego pistoletu. H&N o którym piszę kosztuje coś około 30-kilku groszy. Znakomicie też zachowuje się H&N 356 HP 145 grain. Co ciekawe u mnie akurat zdecydowanie lepiej chodzi kaliber 356 w przeciwieństwie do tego co wyczytałem gdzieś w którymś wątku , że lepiej lata kaliber 357, a pistolet ma może z 1000 kulek połkniętych więc to nie jest kwestia zużytej lufy, wręcz ledwo dotartej dopiero.
Pozdrawiam Panowie
223 9P 38 Spec/357 5,6 303 , 284 , 308, 6 Dasher,
Awatar użytkownika
Maz
Posty: 368
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Maz »

Nie byłem tak wytrwały w testowaniu. Strzelam ze 100gr hollow point 356. Pociski miewają czasami jakieś wybryki typu niedolewki (znajdowałem w paczce pomiedziowane niekształtne bryłki!), raz zaplątał mi się pocisk wyraźnie dłuższy i cięższy. Ale to raczej wyjątki. Częściej zdarza się lekka deformacja wierzchołka. W strzelaniu to na szczęście nie ma znaczenia. Cena dobra, lata ładnie, aż się prosi żeby kupić :lol:
Miłego dnia!
ODPOWIEDZ