zaproszenie do konsultacji 1 i 2 drabinki 6,5 x 55 se

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

jotpe
Posty: 173
Rejestracja: środa, 07 maja 2014, 11:22

zaproszenie do konsultacji 1 i 2 drabinki 6,5 x 55 se

Post autor: jotpe »

Koledzy,

Właśnie urodziłem i wystrzelałem pierwszą drabinkę do 6,5 x 55 se.

dane podstawowe : tikka sporter , luneta Zeiss Conquest 6,5-20 x 50, siatka Z1000, lapua scenar 9,0 g, VV N560, Dystans 100 m.
Jeśli o czymś zapomniałem - proszę o info - doślę.

Nie bardzo wiem, jak zinterpretować te dane.

Całość załączników ma nieco więcej niż 500 kB więc być może wyślę je w dwóch partiach

Proszę o sugestie i thanks in advance ;;pelenluz

Pozdrawiam - jp

PS. Zgodnie z sugestią jednego z Kolegów - wyedytowałem pierwszy post i zmieniłem błędny N140 na poprawny N560. Stąd może wynikać brak logiki w następnych wpisach.
Załączniki
img080.jpg
img080.jpg (73.46 KiB) Przejrzano 1906 razy
img081.jpg
img081.jpg (103.68 KiB) Przejrzano 1906 razy
img082.jpg
img082.jpg (105.61 KiB) Przejrzano 1906 razy
img084.jpg
img084.jpg (108.72 KiB) Przejrzano 1906 razy
img085.jpg
img085.jpg (110.12 KiB) Przejrzano 1906 razy
img086.jpg
img086.jpg (111.07 KiB) Przejrzano 1906 razy
img087.jpg
img087.jpg (114.29 KiB) Przejrzano 1906 razy
Ostatnio zmieniony czwartek, 11 grudnia 2014, 10:31 przez jotpe, łącznie zmieniany 2 razy.
Jest dobrze ale jakoś sobie poradzimy...
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: abersfelderami »

Numer 4 jest juz super nawazka, trudno bedzie znalezc lepsza.
Mozesz zmienic OAL na .005" krotszy i .005 dluzszy, nastepnie porownaj z numerem 4.
jarzebski
Posty: 99
Rejestracja: środa, 19 stycznia 2011, 08:05

Post autor: jarzebski »

cześć,

ja do 6,5x55 używam N165 - który jest dedykowany temu kalibrowi,

pociski Hornady, proch 45g, długość naboju 80,00 mm

na 100 m z podpórki czyli karabin podparty w dwóch miejscach na 5 przestrzelin jest jedna dziura, na 200 m poniżej 0,2 MOA,

karabin taki sam jak u Ciebie,

Mariusz
jotpe
Posty: 173
Rejestracja: środa, 07 maja 2014, 11:22

Post autor: jotpe »

ad. jastrzebski

No tak, ale ja strzelałem z bipoda a nie ze statywu , a aż takim strzelcem nie jestem, żeby nie popełnić żadnego błędu.

W tym co strzeliłem jest spory czynnik mojego błędu.

Prosiłem o interpretację MOICH wyników... bo problemem jest... również tarcza nr 5.. gdzie jest jeden odskok (czyt. być może mój błąd).. ale trzy pociski są w praktycznie dwóch przestrzelinach ( też myślałem, że jeden mi gdzieś w cholerę uciekł - ale sprawdziłem tarczę z drugiej strony..są trzy grzybki na papierze.

Również tarcza nr 2 - też jeden odskok - trzy połączone. Dlatego proszę o konsultacje...
Pojawia się również sugestia, żeby przyjrzeć się v w pobliżu 800 m/s - tak jak w fabrycznej... w innych strzelaniach z fabrycznej - bywało - przestrzeliny się łączą...
Nic nie jest tak proste, na jakie wygląda...
Jest dobrze ale jakoś sobie poradzimy...
jotpe
Posty: 173
Rejestracja: środa, 07 maja 2014, 11:22

Post autor: jotpe »

abersfelderami -

dzięks za opinię... rzuć okiem na to co napisałem do Jastrzebskiego

pozdrawiam - jp
Jest dobrze ale jakoś sobie poradzimy...
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: abersfelderami »

Szukasz jak najwiekszej precyzji, najwiekszej predkosci, najmniejszego rozrzutu w pionie i najmniejszego rozrzutu predkosci. Porownaj swoje wyniki i tabelke z predkosciami z tym co napisalem.

Te rozrzuty predkosci wygladaja dobrze prawie we wszystkich nawazkach, moze nawet za dobrze.
jarzebski
Posty: 99
Rejestracja: środa, 19 stycznia 2011, 08:05

Post autor: jarzebski »

to nie rozumiem?

albo przystrzeliwujesz broń do najlepszego skupienia i pomijamy strzelca, skupiamy się na broni i amunicji z wyłączeniem czynnika ludzkiego,

albo chcesz się pochwalić jaki to jesteś dobry strzelec ale wtedy nie proś o interpretację i nie zapraszaj do konsultacji,

bo mylisz dwa zupełnie różne zagadnienia,

Mariusz
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

Zastanawiający jest jedynie przyrost prędkości pomiędzy 1 a 2 naważką. 0.3 gn dało przyrost Vśr o 70m/s ????
forester
jotpe
Posty: 173
Rejestracja: środa, 07 maja 2014, 11:22

Post autor: jotpe »

forester

Widzisz... ja to mierzyłem urządzeniem pt. Chrony... a one ponoć nie słyną z nadmiernej precyzji pomiaru...

Dodatkowy problem w tym, że czasami Chrony ma serię bardzo zbliżonych pomiarów (patrz: np. fabryczna).. a czasami w jednej serii ( a wierz mi, odmierzałem proch b. dokładnie) potrafią wskazać różnicę prędkości rzędu 30-40 m/s. (jeszcze większe cuda-wianki wychodziły przy 223 i prędkościach ca 950 m/s. tu różnice pomiarów sięgały i 70 m/s w tej samej serii.

Seria 4 wygląda na najbardziej przyzwoitą, ale pytanie czy nie powinienem szukać sweet load w wyższych prędkościach (co przyda się przy strzelaniach na np. 600 m).
Nie mam doświadczenia - więc pytam.
Pozdrawiam - jp
==============================================
jastrzebski

ok. kończymy dyskurs.. bo się nie zrozumiemy...

1. napisałem, że nie jestem wyjątkowym strzelcem - więc nie wmawiaj mi - czego nie napisałem.

2. prosiłem o ocenę MOJEJ drabinki, a Ty opisałeś mi swoją elaborację : inny proch, inny pocisk (btw. o niewiadomej gramaturze) itd.. jak to się ma do mojej prośby ?

Resume : dziękuję za Twoją wypowiedź, nie kontynuujmy Very Happy

Pozdrawiam - jp

==============================================

abersfelderami

Czyli jednak szukać sweetu przy największych prędkościach ? (oczywiście, o ile jest dobre skupienie)

Pozdrawiam - jp

=================================================

forester

A może ten przyrost bierze się z tego, że pierwsza seria była z zimnej lufy.. druga i następne już z ciepłej ? nie mam pojęcia - dywaguję.
(jak wspomniałem w 1 poście - nie miałem za bardzo czasu na bdb wychłodzenie lufy.

jp
Jest dobrze ale jakoś sobie poradzimy...
jarzebski
Posty: 99
Rejestracja: środa, 19 stycznia 2011, 08:05

Post autor: jarzebski »

nie można oceniać drabinki przez pryzmat "słabego strzelca", bo nie wiadomo gdzie jest błąd?


i to może tak:

jeżeli jesteś "słabym-początkującym" strzelcem to drabinka 4 bardzo dobrze wypada, trzymałbym się tego i uczył strzelać,

jeżeli oceniać amunicję i dopasowanie jej do lufy na 100 m, katastrofa, wyżywiłbym to wszystko do kosza i nikomu więcej nie pokazywał,
Awatar użytkownika
sokal
Posty: 876
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 13:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sokal »

powtórzyć grupy po 5 strzałów 47,6 ; 47,7 ; 47,8 ; 47,9
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

jotpe pisze:forester

Widzisz... ja to mierzyłem urządzeniem pt. Chrony... a one ponoć nie słyną z nadmiernej precyzji pomiaru...

Dodatkowy problem w tym, że czasami Chrony ma serię bardzo zbliżonych pomiarów (patrz: np. fabryczna).. a czasami w jednej serii ( a wierz mi, odmierzałem proch b. dokładnie) potrafią wskazać różnicę prędkości rzędu 30-40 m/s. (jeszcze większe cuda-wianki wychodziły przy 223 i prędkościach ca 950 m/s. tu różnice pomiarów sięgały i 70 m/s w tej samej serii.

Seria 4 wygląda na najbardziej przyzwoitą, ale pytanie czy nie powinienem szukać sweet load w wyższych prędkościach (co przyda się przy strzelaniach na np. 600 m).
Nie mam doświadczenia - więc pytam.
Pozdrawiam - jp
Czy sortowałeś łuski wagowowo/wg objętości???
Pojedynczy odskok prędkości (i w tarczy) nie musi oznaczać błędu Chrony czy strzelca - a jedynie różniącą się od pozostałych łuskę.
Czy VV 140 to wybór czy konieczność??? Sugerowałbym N150-165.
forester
jotpe
Posty: 173
Rejestracja: środa, 07 maja 2014, 11:22

Post autor: jotpe »

forester,

Wydaje mi się, że zrobiłem wszystko jak należy. Sortowałem łuski i wagowo i objętościowo.

Generalnie - oczekuję sugestii - czy szukać sweeta tam gdzie teraz jest dobrze (seria 4) czy dłubać przy większych prędkościach.

Pewnie zrobię tak jak radzi sokal i tu gdzieś znajdę potwierdzenie sweeta.

Póki co - dziękuję... zobaczymy co da nowe strzelanie.

Pozdrawiam - jp
Jest dobrze ale jakoś sobie poradzimy...
Awatar użytkownika
Equador
Posty: 698
Rejestracja: wtorek, 26 marca 2013, 11:57
Lokalizacja: Sieradz

Post autor: Equador »

Myślę, że Sokal ma rację, powtórz te loady. Generalnie jest niźle. Moim zdaniem proch trochę za szybki, masz na pewno małe wypełnienie około 80%. Ja na twoim miejscu dał bym wolniejszy proszek. Też strzelam z tego kalibru. Dobrze na 100 metrów jest wtedy gdy 5 strzałów ma skupienie 1/4 MOA. Jeśli szukasz precyzji to inny proszek IMHO.
Pozdr
Lafi
Posty: 66
Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 09:57

Post autor: Lafi »

yyyy To nie moze byc N140 bo by zamek juz dawno "wylatal"
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2626
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Lafi pisze:yyyy To nie moze byc N140 bo by zamek juz dawno "wylatal"
Kwestia, ile tej sto czterdziestki jest.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Agent 007
Posty: 650
Rejestracja: piątek, 30 maja 2008, 10:28

Post autor: Agent 007 »

Też mi jakoś N 140 nie pasuje do tego kalibru Lapua nawet nie próbuje podawać elaboracji w konfiguracji pocisk 139 gr/ N 140 . Wyskość nawazek znacznie przekracza max dla wolniejszego prochu N150 - ja osobiscie rygli w moim karabinie tak bym nie sprawdzał . Zalecałby do tego kalibru najszybszy to N 150 optymalnie N160 ( ja urzywam ) dobre tez N 550 i 560 a przedewszystkim zalecam i polecam ''zerkanie '' do manuala VW ...........
Awatar użytkownika
Equador
Posty: 698
Rejestracja: wtorek, 26 marca 2013, 11:57
Lokalizacja: Sieradz

Post autor: Equador »

P_iter pisze:
Lafi pisze:yyyy To nie moze byc N140 bo by zamek juz dawno "wylatal"
Kwestia, ile tej sto czterdziestki jest.
jeśli jest tyle ile napisane na fotkach, to faktycznie przed chwilą podstawiłem sobie ten pocisk VV140 i ten load i zadrżałem .....
snajper
Posty: 557
Rejestracja: czwartek, 29 maja 2008, 14:54
Lokalizacja: MAZOWIECKIE
Kontakt:

Post autor: snajper »

Seria 4 wygląda na najbardziej przyzwoitą, ale pytanie czy nie powinienem szukać sweet load w wyższych prędkościach (co przyda się przy strzelaniach na np. 600 m).
To jakiś żart :?:
Sypiesz do szweda 48gr N-140 i chcesz jeszcze więcej :?:
Trochę się dziwię że jeszcze masz paluszki i możesz pisać.
Elaboruję ten kaliber od lat.
Podajesz dużo dziwnych danych.
Wyrzuć chrono albo wagę albo proch.:!:Chyba ze sobie jaja z nas robisz,

Zrób jak koledzy radzili np. N-160 i mniejsze naważki,to nie jest 6,5x.284 tylko 6,5x55
jotpe
Posty: 173
Rejestracja: środa, 07 maja 2014, 11:22

Post autor: jotpe »

Koledzy,

Wstyd mi jak jasna cholera... Nawet nie wiem jak to napisać....
Elaborowałem to 6,5 dość dawno (ponad miesiąc temu) - nie mogłem się jakoś wybrać na strzelnicę... A jako, że poprzednie elaboracje robiłem na N140 (dla 223 i 308)... to z rozpędu i przyzwyczajenia - chlapnąłem w poście N140. Sorry, sorry, sorry. To ofkors elaboracja N560 !
Niemniej jednak - serdeczne dzięki za czujność klasową :) i ostrzeżenia !
Więcej nie będę Was mordował w temacie tej pierwszej drabinki.. Rozdrobnię naważki wokół serii 4 i zobaczę co z tego wyjdzie. No i postaram się a/ staranniej strzelać, b/ wychładzać lufę do zbliżonego poziomu w każdej serii (pewnie pierwszą serię strzelę z fabrycznej - dla rozgrzania)

Jeszcze raz przepraszam za zamieszanie i -

dzięki za wsparcie.

pozdrawiam - jp
Jest dobrze ale jakoś sobie poradzimy...
sowland
Posty: 306
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 18:21

Post autor: sowland »

:-)
R8 6,5x55 se 8x57 is T3 6,5x55 CZ Shadow2 Sig
Awatar użytkownika
huskys
Posty: 1119
Rejestracja: poniedziałek, 02 czerwca 2008, 20:20

Post autor: huskys »

Rozbij to co 0.2gr. od 47.2gr.do 47.8 na N560.
1.47.2
2.47.4
3.47.6
4.47.8
:D
Stanisław
Posty: 313
Rejestracja: poniedziałek, 05 grudnia 2011, 00:10
Lokalizacja: Warszawa, Gdańsk

Post autor: Stanisław »

szukaj pomiędzy 4 a 5 najlepiej co 0.1 czy 0,2 grn. Powinno być super. Ja wstępne 2 -3 naważki najlepsze sprawdzam na 300 m, wtedy różnice są wyraźniejsze a pociski ze ścięciem dennym bardziej się "stabilizują". Powodzenia :halo-
MADMAX
Posty: 601
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwietnia 2011, 16:13
Lokalizacja: Mrągowo

Re: zaproszenie do konsultacji pierwszej drabinki 6,5 x 55 s

Post autor: MADMAX »

jotpe pisze:Koledzy,

Właśnie urodziłem i wystrzelałem pierwszą drabinkę do 6,5 x 55 se.

Pozdrawiam - jp
To nie jest drabinka. To są grupy.
jotpe
Posty: 173
Rejestracja: środa, 07 maja 2014, 11:22

Post autor: jotpe »

madmax

Masz rację...
również : nie "urodziłem" a "dokonałem elaboracji".

Dziękuję za merytoryczną uwagę.

Pozdrawiam - jp
Jest dobrze ale jakoś sobie poradzimy...
MADMAX
Posty: 601
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwietnia 2011, 16:13
Lokalizacja: Mrągowo

Post autor: MADMAX »

Odbiegamy od tematu, ale o ile "urodziny" do elaboracji jak najbardziej pasują (w końcu powstaje coś nowego), o tyle określenie "drabinka" dla czterostrzałowych grup jest zupełnie niewłaściwe. A na marginesie - w kontekście elaboracji lepiej brzmi "urodzić" niż "dokonać", ale tu już wchodzimy w kwestię gustu. Jak zwał, tak zwał - ma być jedna dziura.
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

Z grupami i drabinką to różnie wyjść może. Jak włożę na tackę lub do pudełka 25 sztuk zrobionych po 5 to jeżeli strzelam kolumnami - wychodzą grupy, jeżeli rzędami - drabinki. Odrębna kwestia, czy strzela się do jednej tarczy czy kilku.
forester
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: abersfelderami »

Popatrz jak ten cykl sie powtarza,
porownaj 1 i 2 grupe z 5 i 6, albo 1 z 6 i 2 z 5.
Moze te odskoki to nie przypadek.
Zauwaz tez, ze po 4 grupie predkosc prawie nie wzrasta.
jotpe
Posty: 173
Rejestracja: środa, 07 maja 2014, 11:22

Post autor: jotpe »

abersfelderami

Dzięki... też zauważyłem tę prawidłowość, ale nie wiedziałem co o tym myśleć..

Zrobię tak jak mi radzicie... zeznam co wyszło 8-)

Pozdrawiam - jp
Jest dobrze ale jakoś sobie poradzimy...
jotpe
Posty: 173
Rejestracja: środa, 07 maja 2014, 11:22

Post autor: jotpe »

No i mam drugie strzelanie.

Zrobiłem tak, jak Koledzy doradzali. Mam swoje przemyślenia - niemniej jednak chętnie wysłucham sugestii bardziej doświadczonych Kolegów.

100m, warunki opisane na załączniku, po 4 strzały, z wyjątkiem fabrycznej - tu 3 strzały. Zauważyłem, że Chrono inaczej pomierzył - w porównaniu do poprzednich strzelań zaniżył pomiar o ok. 40 m/s ( np. w fabrycznej, z tej samej partii).

Z góry dziękuję za uwagi.

Pozdrawiam - jp
Załączniki
img102.jpg
img102.jpg (148.6 KiB) Przejrzano 1372 razy
Jest dobrze ale jakoś sobie poradzimy...
MADMAX
Posty: 601
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwietnia 2011, 16:13
Lokalizacja: Mrągowo

Post autor: MADMAX »

Gdyby to było 300 m, można było by dywagować o doprecyzowaniu. Jeśli to jest 100 m - ja bym zaczął od początku (pocisk, proch).
Awatar użytkownika
Equador
Posty: 698
Rejestracja: wtorek, 26 marca 2013, 11:57
Lokalizacja: Sieradz

Post autor: Equador »

pojedź dalej 47,8, 48,00 48,2 ...
223 9P 38 Spec/357 5,6 303 , 284 , 308, 6 Dasher,
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2626
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Mam nadzieję, że łuski które użyłeś były należycie przygotowane. To podstawa bez której dojście do czegoś sensownego jest praktycznie niemożliwe. Jeśli jednak łuski są przygotowane i umiesz strzelać, to muszę zgodzić się z MADMAX'em.
Możesz jeszcze poszukać czegoś w okolicy 47,4 lub eksperymentować z długością naboju.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
mkl1
Posty: 561
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 13:52
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mkl1 »

P_iter pisze:Mam nadzieję, że łuski które użyłeś były należycie przygotowane. To podstawa bez której dojście do czegoś sensownego jest praktycznie niemożliwe..
No to zadam "lamerskie" pytanie .. co znaczy "należycie przygotowana łuska"?
- wyczyszczona,
-o prwidłowym(ej) długości?
co jeszcze?
Wybaczcie.. mam podobne problemy z .308.. mimo, że kilu wspaniałych "juserów" pomagało, jak mogło...
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Czasami jeszcze trzeba lufę wymienić.
Wojtek
Awatar użytkownika
mkl1
Posty: 561
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 13:52
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mkl1 »

Złośliwiec :P
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2626
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

mkl1 pisze: .. co znaczy "należycie przygotowana łuska"?
Najprościej, to chyba można powiedzie, że łuski mają być takie same. Chodzi o pojemność, długość, grubość szyjki, siłę zacisku, taka sama krotność formatowania, unifikacja kanału ogniowego i gniazda spłonkowego i zapewne parę innych. Im więcej z tych punktów jest zunifikowanych, tym większa szansa na powtarzalność strzału. Jest to bardzo istotne zwłaszcza przy strzelaniu grup lub drabinki. Nie twierdzę, że zawsze różnica objętości łuski o 0,1 gr wpłynie na punkt trafienia ale chodzi o pewność, że odskok na tarczy nie był spowodowany różnicami w objętości. Podobnie jest z innymi parametrami łuski, pocisku i naboju.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
mkl1
Posty: 561
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 13:52
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mkl1 »

Mam łuski jednej firmy(Lapua) odstrzelone 1 raz.
Łuski sa z 3 serii produkcyjnych ( sprawdzałem wg serii gdy kupowałem fabryczne naboje)
Ale do rzeczy.
Formatuje tylko szyjke i zauważyłem, ze w 3 łuskach na 50 "wydłużyła mi sie o jakieś 0,2 mm- czy to istotna różnica?
Pytam, bo pociski tez się róznią i muszę je segregować ( normalne dla mnie) a i tak długość całkowita naboju ma rozrzut od 71,12 do 71,16 i muszę poprawiać...
Dlatego tez zapytałem..
Teraz ppodpowiedz mi od jakiego wymiaru nalezy "skracać" szyjkę?
Mirek
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2626
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

mkl1 pisze: Formatuje tylko szyjke i zauważyłem, ze w 3 łuskach na 50 "wydłużyła mi sie o jakieś 0,2 mm- czy to istotna różnica?
Pytam, bo pociski tez się róznią i muszę je segregować ( normalne dla mnie) a i tak długość całkowita naboju ma rozrzut od 71,12 do 71,16 i muszę poprawiać...
Dlatego tez zapytałem..
Teraz ppodpowiedz mi od jakiego wymiaru nalezy "skracać" szyjkę?
Mirek

Różnice w długości łuski mogą wynikać z różnic smarowania olejem podczas formatowania. Czy 0,2 mm to dużo? Dla mnie mało, ale jeśli mamy iść w stronę doskonałości - to dużo. W tym przypadku pocisk będzie trzymany na większej powierzchni ale bladego pojęcia nie mam, czy odbije się to na tarczy. (Jakby wszystkie łuski były identyczne nie miał bym tego dylematu.)
0,04 mm i poprawiasz? No, no... (Sierra?)
Nominał, to 54,80.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
mkl1
Posty: 561
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 13:52
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mkl1 »

Nosler 168gn... i Scenar 167gn
przeppraszam miało byc 71,18 czyli 0,06mm :oops: )
Teraz zaopatrzyłem się w nabój wzorcowy - i przy następnej elaboracji będę wiedział czy to może tak być...( nie opierać się o gwint)
Tyle, że 'podobno" komory w Remingtonie 700 sa dłuższe niz przewiduje SAMI
ODPOWIEDZ