Przyrząd do usuwana pocisków

Moderatorzy: wierzba, P_iter

toms
Posty: 219
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 23:48
Lokalizacja: Wawa

Przyrząd do usuwana pocisków

Post autor: toms »

Mam pytanko .
Nabyłem przyrząd do usuwania pocisków z naboju firmy Forster. Montując odpowiedniej średnicy redukcję dla pocisku a także całe urządzonko w prasie nie mogę zacisnąć na pocisku zacisku. Przy ruchu rozcalania omyka się on z pocisku. Czy trzeba czymś owinąć pocisk? Papierek ścierny ? Jakaś inna tajemna wiedza? Czy ze mnią coś ?
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Musisz złapać pocisk tam gdzie staje sie juz rowny/ rownoległy w sensie jednakowej srednicy/ i mocniej zacisnąć. Małe pociski - .224 - trudno jest wyjąc bez uszkodzenia. Mam urządzenie RCBS i zaciskam w w uchwycie opierając go tuz nad krawędzią łuski. Częśc ciasno osadzonych pocisków trudno jest tym wyjąć - warto mieć tez młotek kinetyczny
Piotr
becek
Posty: 7
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 14:37
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: becek »

Być może problem leży w nie odpowiednio dobranym pierścieniu zaciskającym (collet), dla każdego kalibru opowiedni jest jeden np.dla .224 bedzie ten http://www.midwayusa.com/eproductpage.e ... mid=420492
Ja osobiście używam tego:http://www.midwayusa.com/eproductpage.e ... mid=851547 , oczywiści z odpowiednimi colletami.Nie zostawia śladów na demontowanych pociskach.Młotek kinetyczny się chowa np. tahttp://www.midwayusa.com/eproductpage.exe/show ... d=215517ki
toms
Posty: 219
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 23:48
Lokalizacja: Wawa

Przyrząd do usuwana pocisków

Post autor: toms »

Collet jest prawidłowy. Zaciska się na pocisku , ale przy dokręcaniu w pewnym momencie obraca się cały nabój . Jak zaradzić?
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Dobrze dokręcić srubę ustalającą położenie matrycy w prasie
Piotr
Awatar użytkownika
Krakus
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 428
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 16:23
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Krakus »

Mam identyczną matrycę co becek &#8211; nigdy nie miałem najmniejszego problemu z rozcalaniem jakiejkolwiek amunicji &#8211; nawet wojskowej z pociskami klejonymi lakierem, nigdy też nie uszkodziłem żadnego wyjmowanego pocisku. Nie ma również potrzeby blokowania matrycy w prasie, bo zaciskanie collet odbywa się nie poprzez obrót górnej dźwigni, lecz jej opuszczenie (dociska mimośród), i to jest olbrzymia przewaga Hornady nad Forsterem i RCBS.

toms,
Przyszło mi do głowy jeszcze jedno wyjaśnienie Twojego problemu &#8211; mało prawdopodobne, ale możliwe. Być może wkładasz collety &#8222;do góry nogami&#8221;, rozciętą częścią powinny być skierowane do dołu.
darzbór!
Paweł Morawski
Awatar użytkownika
lu.dzie
Posty: 351
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 17:18

Post autor: lu.dzie »

Mam taka matryce jak Becek i Krakus, jednak mi udalo sie uszkodzic pocisk :oops: - ale to juz kwestia temperamentu :lol:
Inna rzecz, ze to byl V-Max - wybitnie delikatne pociski, wybuchowe po natknieciu nawet na muche w locie :)
toms
Posty: 219
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 23:48
Lokalizacja: Wawa

Przyrząd do usuwana pocisków

Post autor: toms »

Poradziłem sobie . Przyczyną była niekontrowana śruba matrycy . Zrobiłem kontre i po sprawie.Dzięki
KubaG
Posty: 218
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 18:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: KubaG »

Ja używam młotka ... na szczęśnie nie było zbyt dużo okazji żeby go użyć ;-)
ODPOWIEDZ