Mam wielką prośbę i zarazem pytanie czy ktoś z Kolegów, który często kupuje proch w Warszawie i pochodzi z okolic Rzeszowa mógłby również, kupić dla mnie co jakiś czas kilka puszek prochu, tak żebym mógł sobie podjechać, odebrać i oczywiście wyrównać się za transport. Gdyby to nie był kłopot, proszę o kontakt.
Dziękuję i pozdrawiam.
Nie, niekoniecznie musi być z Warszawy. Chodzi mi głównie o proch imr i hodgdon, bo z vihtavouhri raczej kłopotu nie ma( gdy jest u nas w kraju) Transport to marzec, a do tego czasu w Parabellum prawdopodobnie połowy z nich już nie będzie i w tym cały kłopot.
Jak zamówić teraz i zapłacić to raczej będzie zgodnie z obecną ofertą. Nie przypuszczam żeby w takim wypadku komu innemu sprzedali. Rozumiem że zapłata z miesięcznym wyprzedzeniem boli, ale co zrobić.
Wojtek
Kupiła Lapua i dalej będzie w ciągłej sprzedaży. A Wy nie potrzebnie panikujecie. Tylko Vv a nie jakieś tam amerykańce. Sprawdzają się w QL i nie potrzeba nam chronometrów. Czas na oszczędzanie Koledzy.