Forum Elaboracji

Ile razy w praktyce można użyć łuski w tym kalibrze ?
Formatowanie za każdym razem było by po całości.

Czy to jest jeden z tych kalibrów że 2-3 razy i koniec ?

Pytam bo mam trochę łusek ze strzelnicy i trochę kupionych na forum.
Niektóre mają takie widoczne rysy połączone z wybrzuszeniem przy denku.
Zrobię wieczorem fotkę i wkleję ale jak na nie patrzę to jestem sceptyczny co do ich wykorzystania.
Elaboracja ma być do celów łowieckich bez parcia na wynik na tarczy.

http://www.elaboracja.pl/forum/album_page.php?pic_id=50
http://www.elaboracja.pl/forum/album_pa ... e=previous

Na fotkach nie widac dokładnie bo aparatem ciężko złapac ale jest rysa i wypukłośc.
W 308w czegos takiego nie widziałem.

Jest przyrząd do pomiaru grubości łuski, wszelkie uszkodzenia od razu wychodzą. Osobiście jestem zbyt leniwy aby sprawdzać wszystkie, te podejrzane weryfikuje przyrządem. Ja mam 6,5x55, najczęściej pękają na ramionach. Łuski przeglądam po czyszczeniu, nie wiem czy pękają po strzale czy po formatowaniu. Najwcześniej pęknięcia stwierdziłem po trzecim użyciu, mam i łuski naście razy użyte które są OK.
Wojtek

Nie dało się ich sformatować. Nie weszły do konca do matrycy .Tworzy się taki rant na stronie zewnętrznej z materiału jaki matryca zbiera(zdziera) z łuski i się blokuje jakies 4-5 mm od konca.
Po wyjęciu widac fałde z zebranego materiału . Troche ich szkoda bo mam ich 70-80 ale chyba je w kosz włoże.Może broń z której je odstrzelono miała cos nie tak. Najleprze że kolega zebrał mi około 26 łusek S&B i te się dały obrobic jak masełko i nie widac zadnych uszkodzeń.

Dariusz_W pisze:/.../Tworzy się taki rant na stronie zewnętrznej z materiału jaki matryca zbiera(zdziera) z łuski i się blokuje jakies 4-5 mm od konca.
Po wyjęciu widac fałde z zebranego materiału ./.../

Darku, daj proszę zdjęcie łuski gdzie widać ten rant. Ogólnie matryca nie powinna nic z łuski zdzierać. Po to się ją smaruje.

Smarowałem .....

Fotke dam wieczorem.

Wada komory może????
zrób odlew komory i zobacz, albo boroskopem

forester2008 pisze:Wada komory może????
zrób odlew komory i zobacz, albo boroskopem

Albo matrycy.

A ja mam pytanie; matrycę kupiłeś nową czy używaną?

Mam nadzieje że widac:
http://www.elaboracja.pl/forum/album_page.php?pic_id=53
http://www.elaboracja.pl/forum/album_page.php?pic_id=52
http://www.elaboracja.pl/forum/album_page.php?pic_id=51

Matryca kupiona na forum na pchlim targu ale nowa.
Lee do 7x64( 7x65r też sie da robic ) . Do Łowiectwa wystarczy.
Nie sądze żeby z nią był problem. Łuski zebrane losowo ( S&B i kilka RWS) na strzelnicy formatują sie bez problemu.
Jedyny problem to łuski norma które kupiłem tu na forum.
Już zanim matryce kupiłem to mi sie te łuski nie podobały.
Doświdczenia nie mam to pytam.

Mnie również zdarzyło się coś takiego przy .308 win. Tak jak Kolega wcześniej opisywał. Matryca nie przyjmowała łuski do końca, tylko zdzierała materiał.
Wydaje się, że to wada komory nabojowej, która ma zbyt dużo luzu i łuska pod wpływem temperatury i ciśnienia w czasie odpalenia ładunku rozszerza się do rozmiarów dużo przekraczających standard, nie mieszcząc się w matrycy. Takie łuski czeka już tylko złom.

Przeformatowałem wszystkie . Nie jest źle.Sprawnych zostało 42 .
Reszta dała fałde a 2 poszły w kosz z innego powodu.

O tym że na matrycy 7x64 da sie formatować 7x65R zapewne przekonał Ciebie Kolego sprzedający matryce

Siła sugestii czy marketingu

Wszystko stało się jasne. Zdjęcia dowiodły, że łuski z fałdą były bardzo rozdęte w dolnej części butelkowej z powodu rozklepanej komory nabojowej użytej broni. Szkoda matrycy i prasy. Kwalifikują się do kosza. Miałem taki przypadek, że zakupiona matryca używana FL była zatarta. Nawarstwiony był mosiądz i też miałem problem z formatowaniem. Poczęstowowałem ją Robla solo i problem zniknął. Ktoś wcześniej zapewne formatował bez smarowania i tak się stało.

Na foum jest temat o robieniu 7X65r matrycami 7x64.

Nie marketing i nie sprzedajacy.

Dariusz_W pisze:Na foum jest temat o robieniu 7X65r matrycami 7x64.

Nie marketing i nie sprzedajacy.

Każdy tak robi. Może tylko walther nie. A szkoda, bo zaoszczędziłby kasę. Powinien brać przykład z nas. Ja mam 7 x65R i formatuję 7 x 64 i jest po prostu miodzik.

No to choć nie w temacie to ja dorzucę że robię bardziej przewrotnie...
Robię .303british na matrycach do .308win

pasjonat


kolega walther wyrazil swoje zdanie


to nie upowaznia cie do imiennych wycieczek - dotychczas panował na tym forum pewien poziom kultury

Tez robię7x65r na matrycach 7x64 . Wychodzi ok. Był załozony temat gdzie koledzy potwierdzili mozliwosc takiego formatowania i udzielili bardzo cennych uwag jak ustawic matryce.

Widocznie kolega mało uwaznie przeczytal temat o ustawianiu matrycy


ale ciekawe czemu producenci robia matryce 7x56R - nie wiedza głupki jakies


zresztą po co w ogóle matryce -kombinerkami tez da sie zrobic

Po co w ogóle elaborować jak można kupić gotowe...
Tak można pewnie bez końca aż komuś puszczą nerwy i zrobi się niesympatycznie
Koledzy nie warto ciągnąć w ten sposób tematu bo to nie dyskusja
tylko szukanie ciemnoczarnego bo jasnoczarny jest do bani

Panowie wiem jestem laik w temacie ale spokojnie elaboracja to nie talko oszczędność i precyzja to pasja i jak mniemam dla tego powstało te forum więc mistrzowie jak ja was nazywam rocznik 2008 choć nie tylko nie bądźcie bierni zabierzcie głos.

Widocznie kolega mało uwaznie przeczytal temat o ustawianiu matrycy

Przeczytałem dokładnie. FL ustawia sie identycznie a tylko ST sie nie dokręca do końca.

Problem musiała miec broń z jakiej odpalono te łuski. Z innymi łuskami nie miałem problemu.

walther pisze:Widocznie kolega mało uwaznie przeczytal temat o ustawianiu matrycy


ale ciekawe czemu producenci robia matryce 7x56R - nie wiedza głupki jakies


zresztą po co w ogóle matryce -kombinerkami tez da sie zrobic

7x56R nie podejdzie więc trzeba kupić osobno.
Co do "kompatybilności" 7x64 i 7x65R potwierdzam - bez problemu można stosować dedykowaną 7x64 do elaboracji 7x65R zmieniając jedynie shellholder.
Generalnie matryce produkowane są do każdego kalibru, tylko nie wiedzieć czemu Amerykanie dyskryminują europejskie kalibry.
Kupując u Manka osobno do 7x64 i 7x65R trzeba zapłacić 2X73Euro czyli dokładnie dwa razy więcej niż za "amerykańskie" kalibry (308, 338WM, 375HH kosztują 40Euro)
Posiadając matryce do 7x64 i jako drugi kaliber 7x65R- nie widzę potrzeby wydawania kolejnych 73 Euro na 7x65R
Gdybym miał np.: kniejówkę 7x65R to pewnie przyszłoby mi na myśl kupienie matryc dedykowanych do tego kalibru.

A tak BTW
czy matrycą NS do 223 można formatować łuski 222 czy muszę kupić drugą?????

Ale Twoje łuski Leśniku nie wygladają zapewne tak samo jak załozyciela topika


tak na marginesie
robie 6,5x57 R na matrycach 6,5x55 SE -i takze nie mam takowych efektów

wiec gdzie tkwi logika

kupić byle co ,robić byle jak -dziwować sie że nie wychodzi

@forester2008
W matrycy NS .222 Rem. spokojnie mozna formatować szyjkę w .223 Rem. to tylko kwestia ustawienia, natomiast w matrycy NS .223 Rem. szyjkę łuski .222 Rem. sformatujesz na niecałej długości.

forester2008 pisze: Generalnie matryce produkowane są do każdego kalibru, tylko nie wiedzieć czemu Amerykanie dyskryminują europejskie kalibry.

A ja "wiedzieć". Cena jest (również) zależna od popytu, a w Stanach używane są raczej "tamtejsze" kalibry. Firmy "insze" chętniej tez sprzedają u siebie, niż u nas, bo mniej zachodu... Jakby nie miały odbiorców na tamtejsze kalibry, to by się to może zmieniło, ale jak i tak moc produkcyjna jest w pełni wykorzystana, to czemu z europejczyków nie zedrzeć?