regulowany przyrząd do wygładzania krawędzi szyjki łus
regulowany przyrząd do wygładzania krawędzi szyjki łus
http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... ymana.html
Czy ktoś używał powyższego przyrządu bądź podobnego nastawnego, jak się sprawdza?
Czy ktoś używał powyższego przyrządu bądź podobnego nastawnego, jak się sprawdza?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 18 marca 2013, 14:26 przez tribal, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdzieś to leży , raz wkręciłem w trymer , ale jakoś mi się nie przyjęło.
Jest to raczej przerost formy nad treścią.
I wróciłem do formy klasycznej.
Obecnie z Lymana używam to
http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... lusek.html
Bardzo praktyczne.
Pozdrawiam
Jest to raczej przerost formy nad treścią.
I wróciłem do formy klasycznej.
Obecnie z Lymana używam to
http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... lusek.html
Bardzo praktyczne.
Pozdrawiam
OK, Przykładowa głowica http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... 2-szt.html zapewne ma calowy gwint. Czy są takie końcówki z metrycznym?
Jeśli to co GEER poleca jest za drogie to popatrz na
http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... otowa.html
Używam i jest wygodne.
http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... otowa.html
Używam i jest wygodne.
Miłego dnia!
A nie pomyślis że se chopie przy tej nudnej robocie o fajnych babowych cyckach i co ćwartą uskę nie pokręcis ło jeden raz bardziej ? A moze i dwo ? Bo jok tok, to gdzie tu ta "łunifikacja" ?
Tylko całkowite zaufanie do narzędzi (znajdujących się pod pełną kontrolą) dobrze rokuje:
749-003-247WS
Redding Case Mouth Deburring Tool
Mfr Part: 09000
Tylko całkowite zaufanie do narzędzi (znajdujących się pod pełną kontrolą) dobrze rokuje:
749-003-247WS
Redding Case Mouth Deburring Tool
Mfr Part: 09000
Michał, przy takich czynnościach wyłącznie myślę o ... Maryni i kręcę jednostajnie korbką. Jak już szyjka jest ostra jak brzytwa od wewnątrz, zaczynam od zewnątrz, potem zmiana i tak dopóki mnie ręce nie rozbolą
A tak naprawdę - pokręce dwa razy i jest ok. Wprawiam się w kręceniu, przyda mi się w życiu zawodowym i czasami prywatnym
A tak naprawdę - pokręce dwa razy i jest ok. Wprawiam się w kręceniu, przyda mi się w życiu zawodowym i czasami prywatnym
Miłego dnia!
Panowie podpowiecie co z tym gwintem, Lyman to tylko przykład. Składam trymer ala Wilson i w jednym projekcie z forum jest "firmowa" końcówka natomiast w drugim zwykły frez czteroramienny. Drugie rozwiązanie wygląda na prostsze i tańsze. Tulei Wilsona w Polsce obecnie niema do 308w (Parabellum), może ktoś chce sprzedać :-) ale zbieram części.
-
- Posty: 740
- Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
- Lokalizacja: Kraków