Redding - trimmer Model 2400 Match Precision a może Forster

Moderatorzy: wierzba, P_iter

krzymax
Posty: 16
Rejestracja: środa, 17 lutego 2010, 23:30
Lokalizacja: wlkp

Redding - trimmer Model 2400 Match Precision a może Forster

Post autor: krzymax »

Koledzy ktoś z was używa tego sprzętu jeśli tak to jak się sprawuje w praktyce

http://parabellum.pl/index.php/elaborow ... ision.html

a może ten poniżej który polecacie ?

http://parabellum.pl/index.php/elaborow ... wytow.html

DB
krzymax
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Używam Forstera - bez zastrzeżeń. Ten Redding też wygląda dobrze.....
Piotr
Awatar użytkownika
Krakus
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 428
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 16:23
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Krakus »

Używałem podobnego Reddinga &#8211; starszy typ, różnice chyba wyłącznie wizualne. Zmieniłem na polską produkcję z napędem elektrycznym. Tamten odkupił Kolega ze względu na &#8222;trudności lokalowe&#8221; &#8211; elaboruje w łazience gdy rodzina już śpi, więc wielkość jest ważniejsza od wygody. Używa go do dziś i jest zadowolony.
darzbór!
Paweł Morawski
Stepan Bazyluk
Posty: 533
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
Lokalizacja: Podlasie Północne

Post autor: Stepan Bazyluk »

Redding Case Trimmer Model 2400 to najwyższa półka Reddinga. Używam od kilku lat, kłopot delikatny sprawia mi mocowanie łuski z kryzą ( typ R ) w pochwycie ( wymaga starannego włozenia - ale pewnie jest podobnie i w innych systemach...). Frez działa jak narazie bez zarzutu. W komplecie są dwie szczotki do cyszczenia szyjki łusek i dwa zdzieraki do czyszczenia gniazda spłonki. Działają bez zarzutu. Dość elegancko zrobiony "kombajnik".... . Podoba mi się rozwiązanie pochwytu łusek w Forsterze, nie wiem jak to funkcjonuje w praktyce.
"Uwielbiam chorał ruski..."
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

....Podoba mi się rozwiązanie pochwytu łusek w Forsterze, nie wiem jak to funkcjonuje w praktyce.
Bezproblemowo.. :D
Piotr
Sebin83
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 14 października 2011, 20:28
Lokalizacja: Podkarpackie

Post autor: Sebin83 »

Może ktoś z kolegów używa reddinga 1400 XT
wygląda solidnie ma jakieś bardzo słabe strony jak z mocowaniem łuski :-k
PKU_Parabellum
Posty: 453
Rejestracja: czwartek, 09 października 2008, 16:43
Lokalizacja: Sulejówek
Kontakt:

Post autor: PKU_Parabellum »

Ponoć najlepszym trimmerem jest Wilson z uwagi na idealną osiowość przycięcia dzięki zastosowaniu specjalnych tulei spełniających rolę uchwytu. Gdzieś już był ten wątek poruszany na forum.

http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... etrem.html

Mamy też taki egzemplarz bez tej czarnej podstawy (można dorobić własną) który oddamy po niższej cenie. Ewentualnie jest też wersja bez śruby mikrometrycznej trochę mniej komfortowa w używaniu, ale cały czas gwarantująca idealną osiowość.

Pozdrawiam,
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Racja....
Piotr
Sebin83
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 14 października 2011, 20:28
Lokalizacja: Podkarpackie

Post autor: Sebin83 »

Nie ma użytkowników tego trymerka ??
Nikt nic o nim nie wie? :roll:
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Mam trymer Wilsona i jestem zadowolony. Poprzednio stosowałem do trymowania zestaw LEE i był on bardzo niewygodny.
Wojtek
ODPOWIEDZ