Redding - trimmer Model 2400 Match Precision a może Forster
Redding - trimmer Model 2400 Match Precision a może Forster
Koledzy ktoś z was używa tego sprzętu jeśli tak to jak się sprawuje w praktyce
http://parabellum.pl/index.php/elaborow ... ision.html
a może ten poniżej który polecacie ?
http://parabellum.pl/index.php/elaborow ... wytow.html
DB
http://parabellum.pl/index.php/elaborow ... ision.html
a może ten poniżej który polecacie ?
http://parabellum.pl/index.php/elaborow ... wytow.html
DB
krzymax
- Krakus
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 428
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
Używałem podobnego Reddinga – starszy typ, różnice chyba wyłącznie wizualne. Zmieniłem na polską produkcję z napędem elektrycznym. Tamten odkupił Kolega ze względu na „trudności lokalowe” – elaboruje w łazience gdy rodzina już śpi, więc wielkość jest ważniejsza od wygody. Używa go do dziś i jest zadowolony.
darzbór!
Paweł Morawski
Paweł Morawski
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
Redding Case Trimmer Model 2400 to najwyższa półka Reddinga. Używam od kilku lat, kłopot delikatny sprawia mi mocowanie łuski z kryzą ( typ R ) w pochwycie ( wymaga starannego włozenia - ale pewnie jest podobnie i w innych systemach...). Frez działa jak narazie bez zarzutu. W komplecie są dwie szczotki do cyszczenia szyjki łusek i dwa zdzieraki do czyszczenia gniazda spłonki. Działają bez zarzutu. Dość elegancko zrobiony "kombajnik".... . Podoba mi się rozwiązanie pochwytu łusek w Forsterze, nie wiem jak to funkcjonuje w praktyce.
"Uwielbiam chorał ruski..."
-
- Posty: 453
- Rejestracja: czwartek, 09 października 2008, 16:43
- Lokalizacja: Sulejówek
- Kontakt:
Ponoć najlepszym trimmerem jest Wilson z uwagi na idealną osiowość przycięcia dzięki zastosowaniu specjalnych tulei spełniających rolę uchwytu. Gdzieś już był ten wątek poruszany na forum.
http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... etrem.html
Mamy też taki egzemplarz bez tej czarnej podstawy (można dorobić własną) który oddamy po niższej cenie. Ewentualnie jest też wersja bez śruby mikrometrycznej trochę mniej komfortowa w używaniu, ale cały czas gwarantująca idealną osiowość.
Pozdrawiam,
http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... etrem.html
Mamy też taki egzemplarz bez tej czarnej podstawy (można dorobić własną) który oddamy po niższej cenie. Ewentualnie jest też wersja bez śruby mikrometrycznej trochę mniej komfortowa w używaniu, ale cały czas gwarantująca idealną osiowość.
Pozdrawiam,
-
- Posty: 740
- Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
- Lokalizacja: Kraków