Start i max load dla: .308 167grs SCENAR + H4895
A-MAX 155grs + H4895
Dziękuję za odpowiedzi.
Sprawdzony przedział naważek praktycznie w całości rozpędzał pociski do prędkości powyżej 800m/s.
Sam zastanawiałem się nad ewentualnym dalszym sprawdzeniem naważek 10-12, 20-22 i o czym pisał huskys: 25.
Jednakże w kontekście Waszych uwag o niekorzystnym wpływie na lufę pocisku 167grs rozpędzanego powyżej 800 m/s + informacji z http://www.lapua.com/en/products/reload ... odata/5/70 i z http://www.accurateshooter.com/cartridge-guides/308win/ pokazujących raczej niższe prędkości, nie pozostaje mi chyba nic innego jak sprawdzenie mniejszych naważek, np.:37-40grs z krokiem co 0,2grs. Czy to dobry kierunek?
Co do innego prochu, to na razie jestem skazany na poszukiwania z wykorzystaniem prochu H4895.
W przypadku lżejszego pocisku - 155grs Scenar / A-MAX - prędkości do 900m/s byłyby chyba O.K.?
Sprawdzony przedział naważek praktycznie w całości rozpędzał pociski do prędkości powyżej 800m/s.
Sam zastanawiałem się nad ewentualnym dalszym sprawdzeniem naważek 10-12, 20-22 i o czym pisał huskys: 25.
Jednakże w kontekście Waszych uwag o niekorzystnym wpływie na lufę pocisku 167grs rozpędzanego powyżej 800 m/s + informacji z http://www.lapua.com/en/products/reload ... odata/5/70 i z http://www.accurateshooter.com/cartridge-guides/308win/ pokazujących raczej niższe prędkości, nie pozostaje mi chyba nic innego jak sprawdzenie mniejszych naważek, np.:37-40grs z krokiem co 0,2grs. Czy to dobry kierunek?
Co do innego prochu, to na razie jestem skazany na poszukiwania z wykorzystaniem prochu H4895.
W przypadku lżejszego pocisku - 155grs Scenar / A-MAX - prędkości do 900m/s byłyby chyba O.K.?
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 lipca 2013, 23:03 przez hensoft, łącznie zmieniany 1 raz.
A-MAX 155grs + H4895
Dokończyłem rozpoczęte sprawdzanie A-MAX'a 155grs.
Dystans: 100m
Szczegóły w załączonym pliku pdf.
Będę wdzięczny za Wasze opinie / sugestie.
Dystans: 100m
Szczegóły w załączonym pliku pdf.
Będę wdzięczny za Wasze opinie / sugestie.
- Załączniki
-
- hornady155.pdf
- (68.12 KiB) Pobrany 55 razy
-
- Posty: 286
- Rejestracja: piątek, 22 marca 2013, 11:57
- Lokalizacja: Antypody
A-MAX 155grs + H4895
Witam po przerwie.
Wreszcie udało mi się strzelić podpowiadane przez Was w tym i sąsiednim wątku (http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopi ... &&start=40) grupy 5-cio strzałowe.
Rzućcie fachowym okiem na rezultaty.
Jak zawsze, będę wdzięczny za opinie/podpowiedzi.
Wreszcie udało mi się strzelić podpowiadane przez Was w tym i sąsiednim wątku (http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopi ... &&start=40) grupy 5-cio strzałowe.
Rzućcie fachowym okiem na rezultaty.
Jak zawsze, będę wdzięczny za opinie/podpowiedzi.
- Załączniki
-
- hornady155-2.pdf
- (372.21 KiB) Pobrany 49 razy
A-MAX 155grs + H4895
O.K. Dzięki.
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 lipca 2013, 23:03 przez hensoft, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
- P_iter
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 2626
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
- Lokalizacja: Warszawa
Dla spokoju ducha faktycznie można zacząć od 43 gr. Dlaczego nie co 0,1 gr? Ano, żeby oszczędzić nieco na kulkach i mieć pretekst do wyjścia na strzelnice w celu dopracowania naważki. Na wstępnym etapie nie gmerałbym z głębokością osadzenia. Jeśli wyjdzie fajne skupienie, to po co kombinować? Jakby nic się nie kleiło, to wtedy zmieniamy długość naboju.Stepan Bazyluk pisze:Piotr,
a dlaczego by nie "poszukać" w przedziale 43 - 44g z krokiem co ,10g ???? Dla naważki 43,40g spróbowałbym kombinacji głębszego i płytszego osadzenia pocisku w łusce z naciskiem na głębsze osadzenie np.: o 0,1mm i płytsze osadzenie o 0,1 mm
Stefan, coś Ty nagle taki wstydliwy się zrobił?
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
P_iter
SP0VIP
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
Właśnie dzisiaj skończyłem 52-gi rok stąpania po padole ziemskim i widzę znaczącą zmianę w psychice: lubię czytać i słuchać a coraz mniej rozmowny jestem i dochodzi jeszcze ta wstydliwość ....
A wracając do wątku głównego w kwestii prochu H4895 to moje doświadczenia są takie, że jest to bardzo wrażliwy na "działki" proch: krok 0,2 zmienia dość radykalnie efekt strzału, tak miałem u siebie również w 30-06 i 7,62MN.......
A wracając do wątku głównego w kwestii prochu H4895 to moje doświadczenia są takie, że jest to bardzo wrażliwy na "działki" proch: krok 0,2 zmienia dość radykalnie efekt strzału, tak miałem u siebie również w 30-06 i 7,62MN.......
"Uwielbiam chorał ruski..."
A-MAX 155grs + H4895
Podpowiedzcie jeszcze jak długie przerwy przy strzelaniu grup robić przy temp. powietrza ok. 30C? Kilka minut po każdym strzale? Kilkanaście minut po każdej grupie 5-strzałowej? Min. ile powinno być O.K.?
Nie mam nieograniczonego czasowo dostępu do strzelnicy, a z drugiej strony nie chciałbym zmarnować czasu i amunicji strzelając z "przegrzanej" lufy.
Nie mam nieograniczonego czasowo dostępu do strzelnicy, a z drugiej strony nie chciałbym zmarnować czasu i amunicji strzelając z "przegrzanej" lufy.
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 lipca 2013, 23:04 przez hensoft, łącznie zmieniany 1 raz.
- P_iter
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 2626
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
- Lokalizacja: Warszawa
Stepan Bazyluk pisze:Właśnie dzisiaj skończyłem 52-gi rok /.../
Gratuluję! Szklaneczkę z... kefirkiem wzosze do Ciebie.
Stepan Bazyluk pisze: A wracając do wątku głównego w kwestii prochu H4895 to moje doświadczenia są takie, że jest to bardzo wrażliwy na "działki" proch: krok 0,2 zmienia dość radykalnie efekt strzału, tak miałem u siebie również w 30-06 i 7,62MN.....
No to warto z Twojego doświadczenia skorzystać. Hensoft, jak masz zapas kulek, to rób co 0,1.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
P_iter
SP0VIP
@Stefan, najlepszego! Ale jeśli tak patrzeć na rozmowność, to ja już cholernie stary muszę być... ;o)
@hensoft, zrób trochę więcej naboi z naważki startowej, strzel kilka razy z prędkością, z jaka normalnie strzelasz i będziesz wiedział jak często masz na spust naciskać... o ile tylko masz czucie w rekach i rękę od czasu do czasu na lufie... Inna sprawa, ze im bardzie "hot" elaboracje bedzi4esz testował, tym większe przerwy miedzy strzałami bym robił. Tylko trzeba pamiętać, ze jest to również zależne od prochu, jaki się używa. Zdziwiłem się, jak mało temperatura miała wpływ na spalanie Norma MBR w moim 6,5x55se na LS...
@hensoft, zrób trochę więcej naboi z naważki startowej, strzel kilka razy z prędkością, z jaka normalnie strzelasz i będziesz wiedział jak często masz na spust naciskać... o ile tylko masz czucie w rekach i rękę od czasu do czasu na lufie... Inna sprawa, ze im bardzie "hot" elaboracje bedzi4esz testował, tym większe przerwy miedzy strzałami bym robił. Tylko trzeba pamiętać, ze jest to również zależne od prochu, jaki się używa. Zdziwiłem się, jak mało temperatura miała wpływ na spalanie Norma MBR w moim 6,5x55se na LS...
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
A-MAX 155grs + H4895
Dzięki.
Podczas ostatniej sesji na strzelnicy (temp. 28C) zacząłem od przerw 3 minutowych po każdym strzale. Niestety w trakcie strzelania pojawił się problem z chrono, na którego usunięcie zużyłem trochę czasu i w rezultacie musiałem skrócić przerwy, najpierw do 2:30, a pod koniec do 2 min (czyli odwrotnie jak należałoby robić przy naważkach rosnących).
3 godziny na 38 kulek, z rozłożeniem sprzętu okazało się dla mnie trochę za mało.
Podczas ostatniej sesji na strzelnicy (temp. 28C) zacząłem od przerw 3 minutowych po każdym strzale. Niestety w trakcie strzelania pojawił się problem z chrono, na którego usunięcie zużyłem trochę czasu i w rezultacie musiałem skrócić przerwy, najpierw do 2:30, a pod koniec do 2 min (czyli odwrotnie jak należałoby robić przy naważkach rosnących).
3 godziny na 38 kulek, z rozłożeniem sprzętu okazało się dla mnie trochę za mało.
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 lipca 2013, 23:04 przez hensoft, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
52-lecie Stefana
Proponuje wydzielić nowy wątek: 52-lecie Stefana
Najlepszego!
Najlepszego!
-
- Posty: 481
- Rejestracja: środa, 06 marca 2013, 17:22
- Lokalizacja: Lubelskie koło Białej Podlaskiej
Postanowiłem się już nie wtrącać jak starsi rozmawiają (oczywiście stażem w elaboracji) ale co tam.
Ja proponuję żeby założyć nowy dział a co tam nie jeden będzie obchodził jakieś święto a my jako rodzina z forum możemy mu pożyczyć wszystkiego dobrego.
Więc i ja życzę ci Stefan najlepszego!!!!
na jesieni mam plany być u Andrzeja więc może się spodkami.
Co do gładkiej lufy (wiem że nie powinienem tu) jak mówi stare przysłowie „Robota nie zając nie ucieknie”; „ Co masz zrobić dziś zrób pojutrze będziesz miał dwa dni wolnego”
Podziel się wiedzą !!! w końcu jest was nie wielu na zielonej wyspie którzy mają jakikolwiek wiedzę o tym zagadnieniu.
Przepraszam „hensoft” że mieszam w jego temacie
Więc poproszę P_itera o przesunięcie w odpowiednie miejsce.
Ja proponuję żeby założyć nowy dział a co tam nie jeden będzie obchodził jakieś święto a my jako rodzina z forum możemy mu pożyczyć wszystkiego dobrego.
Więc i ja życzę ci Stefan najlepszego!!!!
na jesieni mam plany być u Andrzeja więc może się spodkami.
Co do gładkiej lufy (wiem że nie powinienem tu) jak mówi stare przysłowie „Robota nie zając nie ucieknie”; „ Co masz zrobić dziś zrób pojutrze będziesz miał dwa dni wolnego”
Podziel się wiedzą !!! w końcu jest was nie wielu na zielonej wyspie którzy mają jakikolwiek wiedzę o tym zagadnieniu.
Przepraszam „hensoft” że mieszam w jego temacie
Więc poproszę P_itera o przesunięcie w odpowiednie miejsce.
Darek
A-MAX 155grs + H4895
Było ciepło dzisiaj
Naważka 43,20 negatywnie mnie zaskoczyła. Chyba coś schrzaniłem. Czy może to być rezultat zbyt mocno nagrzanej lufy? Kolejne grupy strzelałem zdecydowanie mocniej chłodząc lufę po każdej serii.
Strzelanie w takim upale nie jest raczej najlepszym pomysłem.
Naważka 43,20 negatywnie mnie zaskoczyła. Chyba coś schrzaniłem. Czy może to być rezultat zbyt mocno nagrzanej lufy? Kolejne grupy strzelałem zdecydowanie mocniej chłodząc lufę po każdej serii.
Strzelanie w takim upale nie jest raczej najlepszym pomysłem.
- Załączniki
-
- hornady155-3.pdf
- (361.04 KiB) Pobrany 38 razy
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
"Naważka" 43,20 nie powinna być powodem irytacji czy zaskoczeniem Jest poprostu taka, jaka jest i daje obraz trafień jaki uzyskałęś. Zwróć uwagę ma pewną prawidłowość: naważki prochu 43,00 i 43,40 "dają" przybliżóną , porównywalna średnią prędkość oraz bardzo podobny układ trafień na tarczy. Moim zdniem pozwala to na stwierdzenie, że parametry: ciśnienia wylotowego i fali harmonicznej lufy porzy opuszczaniu lufy przez pocisk są bardzo zbliżone. Skupiając się na tych naważkach "pokombinuj sobie z osadzeniem pocisku a moze cokolwiek nowego "wpadnie" Ci w oko....
Ja już pisałem, przy moich doświadczeniach z prochem H4895, pilnować trzeba powtarzalnosci naważek...
Ja już pisałem, przy moich doświadczeniach z prochem H4895, pilnować trzeba powtarzalnosci naważek...
"Uwielbiam chorał ruski..."
A-MAX 155grs + H4895
Dzięki Stepan.
Pociągnąłem temat dalej.
Niestety kombinacji A-MAX 155grs z Hodgdon H4895 bardziej nie dopracuję bo proszek mi się skończył
Poniżej wyniki dotychczasowych eksperymentów zebrane na jednym obrazku:
Tak jak Stepan zauważył najlepiej wypadły 43,40 i 43,00.
Pociągnąłem temat dalej.
Niestety kombinacji A-MAX 155grs z Hodgdon H4895 bardziej nie dopracuję bo proszek mi się skończył
Poniżej wyniki dotychczasowych eksperymentów zebrane na jednym obrazku:
Tak jak Stepan zauważył najlepiej wypadły 43,40 i 43,00.
- Załączniki
-
- hornady155-4.pdf
- (160.7 KiB) Pobrany 31 razy
A-MAX 155grs + H4895
Racja.
Może kiedyś H4895 będzie jeszcze dostępny to sprawdzę
Może kiedyś H4895 będzie jeszcze dostępny to sprawdzę
A-MAX 155 H4895 300m
Na resztkach Hodgdona H4895 jakiś czas temu udało mi się na 300m sprawdzić efekty dotychczasowych poszukiwań.
Szczegóły w załączonym pliku.
Muszę przyznać, że oczekiwałem czegoś lepszego. Co prawda pogoda nie była idealna (porywisty, zmienny wiatr + przez większość czasu słońce/miraż) ale sądziłem, że skupienia będą lepsze.
Będę bardzo wdzięczny za Wasze opinie, czy cokolwiek z tego do czegoś się nada, czy kicha .
Pojawił się też problem z chrono: ustawiony tak jak zwykle (ok. 3m przed lufą) pokazywał dziwnie wysokie prędkości (może powodem było świecące "prawie pionowo" na chrono/fotokomórki słońce?).
Szczegóły w załączonym pliku.
Muszę przyznać, że oczekiwałem czegoś lepszego. Co prawda pogoda nie była idealna (porywisty, zmienny wiatr + przez większość czasu słońce/miraż) ale sądziłem, że skupienia będą lepsze.
Będę bardzo wdzięczny za Wasze opinie, czy cokolwiek z tego do czegoś się nada, czy kicha .
Pojawił się też problem z chrono: ustawiony tak jak zwykle (ok. 3m przed lufą) pokazywał dziwnie wysokie prędkości (może powodem było świecące "prawie pionowo" na chrono/fotokomórki słońce?).
- Załączniki
-
- A-MAX 155 H4895-5_300m_.pdf
- (277.51 KiB) Pobrany 65 razy
Nie mam doświadczenia w strzelaniu daleko dystansowym powoli staram się zgłębić temat ale sam ostatnio się przekonałem że moje umiejętności muszę podciągnąć.RAFAŁ pisze: Jeśli chcesz jeszcze lepsze skupienie to pomyśl, czy jesteś lepszym strzelcem niż twój karabin
Faktem jest że strzelałem na 300 metrów 2 raz w życiu i z kolegi doświadczeniem nie mogę się równać.
Strzelałem z broni kolegi i z jego amunicji (chciał zmienić pociski na inny rodzaj i wystrzelać amunicje tę co już miał zrobioną)
Na początek kolega strzelił dwie serie po 3 strzały na 300 metrów
tu poniżej pierwsza seria od góry znowu strzelał kolega a poniżej dwie serie po cztery strzały już moje - można stwierdzić w moim wypadku
że jestem gorszym strzelcem niż kolegi karabin i jego umiejetności.
W twoim przypadku rozpoczął bym szukanie od początku bo wyniki na pewno nie są zadowalające.
Ostatnio zmieniony wtorek, 11 listopada 2014, 11:41 przez piotrjub, łącznie zmieniany 2 razy.
Niech kolega się zapisze na mistrzostwa benchrestowe. Jeśli to powtarzalny wynik na 300m to zwycięstwo ma prawie zapewnione. Oceniam bez pomiaru wynik na 0,2-0,3 moa.
PS. To było strzelane ze stojaka benchrestowego? Znam kilka osób, które potrafią strzelić takie skupienie, ale jeśli to było strzelone z ręki, to pełen szacun.
PS. To było strzelane ze stojaka benchrestowego? Znam kilka osób, które potrafią strzelić takie skupienie, ale jeśli to było strzelone z ręki, to pełen szacun.
Miłego dnia!
OK. Czyli strzelane z podstawy benchrestowej do opena. Pozdrów Igora ode mnie. Ale nie wpędzaj hensofta w kompleksy, jeśli on strzelał z ręki, to skupienie ma prawo być trochę gorsze
PS. Z ręki, czyli bipod + rąsia z tyłu
PS1. Hensoft, Rafał dobrze radzi. Te grupy powyżej 44 są OK na pierwszy rzut oka, strzel serie 10 strzałowe. Miraż potrafi napsuć, więc jak masz możliwość, strzel w ładniejszą pogodę. Wiatr na 300 dużo nie psuje, chyba, że są bardzo silne porywy.
PS. Z ręki, czyli bipod + rąsia z tyłu
PS1. Hensoft, Rafał dobrze radzi. Te grupy powyżej 44 są OK na pierwszy rzut oka, strzel serie 10 strzałowe. Miraż potrafi napsuć, więc jak masz możliwość, strzel w ładniejszą pogodę. Wiatr na 300 dużo nie psuje, chyba, że są bardzo silne porywy.
Dzięki koledzy.
Wydaje mi się, że jeszcze nie osiągnąłem maks. możliwości karabinu (tzn. sprzęt nie jest najsłabszym ogniwem ).
Strzelałem leżąc, z bipodem z przodu i monopodem z tyłu.
Zamierzam zrobić tak jak radzicie: powtórzyć powyżej 44 przy lepszej pogodzie.
Przejrzałem tarcze najlepszych zawodników z zawodów f - class (na 300m pole 10 ma średnicę ok.6 cm, a pole 9 ok.11 cm). Porównując z moimi wyczynami wygląda na to, że chyba nie ma tak wielkiej tragedii, ale jak widać powyżej można znacznie lepiej i tak by się chciało.
Wydaje mi się, że jeszcze nie osiągnąłem maks. możliwości karabinu (tzn. sprzęt nie jest najsłabszym ogniwem ).
Strzelałem leżąc, z bipodem z przodu i monopodem z tyłu.
Zamierzam zrobić tak jak radzicie: powtórzyć powyżej 44 przy lepszej pogodzie.
Przejrzałem tarcze najlepszych zawodników z zawodów f - class (na 300m pole 10 ma średnicę ok.6 cm, a pole 9 ok.11 cm). Porównując z moimi wyczynami wygląda na to, że chyba nie ma tak wielkiej tragedii, ale jak widać powyżej można znacznie lepiej i tak by się chciało.
A-MAX 155 + H4895 (308)
Co prawda minął kolejny rok a na zawody nie dotarłem , ale udało mi się jeszcze trochę pobadać ten zestaw (A-MAX 155 + H4895).
Sprawdziłem w grupach 5-strzałowych trzy wyłonione na wcześniejszych etapach naważki (na więcej nie miałem prochu), w wariantach z pociskiem osadzonym głębiej lub płycej.
Nie na każdej tarczy to dobrze widać ale na wszystkich jest po 5 przestrzelin.
Gdyby jeszcze komuś się chciało coś podpowiedzieć/zaopiniować, to z góry dzięki.
Sprawdziłem w grupach 5-strzałowych trzy wyłonione na wcześniejszych etapach naważki (na więcej nie miałem prochu), w wariantach z pociskiem osadzonym głębiej lub płycej.
Nie na każdej tarczy to dobrze widać ale na wszystkich jest po 5 przestrzelin.
Gdyby jeszcze komuś się chciało coś podpowiedzieć/zaopiniować, to z góry dzięki.
- Załączniki
-
- 2016_06_05_A-MAX 155 H4895.pdf
- (463.33 KiB) Pobrany 48 razy
Ostatnio zmieniony wtorek, 07 czerwca 2016, 22:01 przez hensoft, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw